Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 174563.46 km
- w tym teren: 63468.10 km
- teren procentowo: 36.36 %
- v średnia: 22.70 km/h
- czas: 318d 16h 03m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
![baton rowerowy bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011v3.gif)
Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1103
do 50 km - 1202
do/z pracy - 276
dron - 58
dzień wyścigowy - 247
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 47
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 177
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 286
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 66
ponad 100 km - 225
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 89
Solid MTB - 30
sprzęt - 44
szoska - 424
Uphill race - 8
w górach - 296
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 383
wyprawy - 56
wysokie szczyty - 34
XC - 31
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20
![tn-IMG-2603](https://i.ibb.co/jy9w3Zf/tn-IMG-2603.jpg)
Black Peak
![black-peak](https://i.ibb.co/GcB4XRY/black-peak.jpg)
Canyon Endurace
![i-endurace](https://i.ibb.co/DtLjHSW/i-endurace.jpg)
![tn-IMG-1341](https://i.ibb.co/bXDnvDw/tn-IMG-1341.jpg)
![i-biria](https://i.ibb.co/Cv9bnxL/i-biria.jpg)
archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2024, Lipiec - 5 - 11
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
![button stats bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2023v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2022v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2021v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2020v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2019v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2018v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2017v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2016v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2015v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2014v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2013v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2012v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2011v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2010v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2009v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2008v3.gif)
Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2009
Dystans całkowity: | 1513.91 km (w terenie 249.00 km; 16.45%) |
Czas w ruchu: | 83:59 |
Średnia prędkość: | 18.03 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.22 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 79.68 km i 4h 25m |
Więcej statystyk |
Środa, 29 lipca 2009 • dodano: 29.07.2009 | Komentarze 8
W weekend 1 i 2 sierpnia wybieram się na kolejne starty:
- w sobotę bikemaraton w Świeradowie Zdrój
- w niedzielę prestiżowy uphill na Śnieżkę
Najpierw udałem się do rowerowego po smar, okładziny i nowe okularki (dotychczasowe zgubiłem w Krynicy Zdrój), a następnie rundka na Stary Rynek - popołudniowy tam tłum, by po chwili zrobić jedno kółko wokół Malty - też tłum, i na koniec wróciłem do domu przez Park Sołacki, Rusałkę (znów tłumy) i Lasek Marceliński.
Przy Cykloturze pojawił się taki super parking rowerowy dla klientów - skorzystałem :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64218,parking-przy-sklepie-rowerowym.jpg)
Kategoria do 50 km
Poniedziałek, 27 lipca 2009 • dodano: 27.07.2009 | Komentarze 4
Po wspaniałej wyprawie nastała pora wrócić do kręcenia - głód rowerowania coraz większy !
W ostatni weekend swojego bike'a nr.1 rozebrałem prawie do zera i arcydokładnie wszystko przeczyściłem od błotnych maratonów w Krakowie i Krynicy Zdrój.
Po sprawdzeniu stanu poszczególnych części:
- wymieniłem łożyska suportu
- na linkę tylnego hamulca, która ostatnio wyskakiwała spod mocowania do ramy - na całej długości nałożyłem pancerz
- tylne koło wycentrowałem
Dziś najpierw udałem się do pracy - jeszcze brudnym po wyprawie rowerem nr.2 w którym licznik (Sigma 700, rocznik 2003) zakończył swój żywot :( Natomiast pod wieczór pokręciłem swoim standardem świeżo wyczyszczonym i nasmarowanym rowerem nr.1 - pięknie chodzi, aż chce się jeździć :)
Kategoria do 50 km, do/z pracy
Niedziela, 19 lipca 2009 • dodano: 29.07.2009 | Komentarze 7
Gdy siódmego dnia wyprawy ledwo zacząłem się budzić, ledwo co otworzyłem oczy to zauważyłem jakiś siedzący przy oknie punkt z żółto-czerwoną koszulką.
Kto to ? Pewnie jakieś widmo ... :)
Po chwili okazało się że to … KOSMA !!!
Poranek w schronisku, Kosma jak widać - daje czadu :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64156,ekipa-po-pobudce-w-schronisku.jpg)
Po śniadaniu i spakowaniu się byliśmy gotowi do jazdy i zaczęło padać …
Więc troszkę przeczekaliśmy deszcz i w końcu po 12:30 wyruszyliśmy na trasę, obierając kierunek na Ustroń.
Męska część ekipy: Mavic, Matys, Młynarz - same „M” :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64161,faceci-na-trasie.jpg)
A to żeńska, Kosma tryska humorem po pokonaniu podjazdu :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64163,bikerki-na-trasie.jpg)
Zajechaliśmy do Ustronia, zatrzymaliśmy się najeść i napić wyjątkowego browarka przy fajnym barze „Diabli Dołek”.
Biesiada trwa …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64164,ekipa-przy-barze-w-ustroniu.jpg)
Znów pada, schowaliśmy się pod dachem, dalej biesiadując
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64166,rozpadalo-sie.jpg)
W tymże barze spędziliśmy ponad dwie godziny.
Młynarz nawet zdrzemnął sobie :)
W końcu przestało padać, wyszło nawet słońce i ruszyliśmy dalej. Monika zaprowadziła nas na ścieżkę rowerową biegnącą do Wisły z dodatkiem terenu, gdy tam wjechaliśmy to Paweł, który kręcił na szosówce od razu złapał kapcia. Łatanie trwało stosunkowo długo, więc ja i Matys pokręciliśmy na brzeg Wisły.
Mój obładowany rumak w Ustroniu na nadwiślańskim moście
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64171,w-ustroniu-nad-wisla.jpg)
Matys skacze do Wisły :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64172,matys-skacze-do-wisly.jpg)
Po raz kolejny zaczęło padać, schowaliśmy się pod mostem
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64173,pod-mostem.jpg)
To już druga drzemka Młynarza w ciągu jednego dnia :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64175,drzemka-bikera.jpg)
W końcu Paweł uporał się z przebitą dętką, wypogodziło się, zdecydowaliśmy się wrócić na asfalt, była już godzina 17, Kosma musiała już wracać. Klik do relacji.
Czułe pożegnanie z kosmą100 :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64176,kosma-wraca-do-domku.jpg)
Następny kierunek obraliśmy na rodzinne miasto Adama Małysza.
Postój na moście w Wiśle nad Wisłą
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64177,postoj-na-moscie-w-wisle.jpg)
Słodko :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64179,bikerka-i-biker.jpg)
Ekipa siódmego dnia wyprawy, wiadomo gdzie :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64181,ekipa-w-wisle.jpg)
Przy skoczniach w Wiśle-Centrum
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64183,przy-skoczniach-w-wisle.jpg)
Ciekawie do kogo Asiczka smsuje ?
Pewnie do Małysza z prośbą o pomoc w wyborze odpowiednich nart :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64186,sms-do-malysza-d.jpg)
Na krzyżówce w Wiśle niestety, dla mnie nadszedł czas na odłączenie się od ekipy i czas wracać do domu, urlop mi się skończył :(
Po pożegnaniu z Jahoo, Młynarzem, Matysem, Mavicem i Pawłem już samotnie udałem się w kierunku do Bielska-Białej, a ekipa udała się do Istebnej.
Po drodze bardzo chciałem zobaczyć nowe skocznie w Wiśle (Malinka) i Szczyrku (Skalite) i na koniec wspaniałej wyprawy pokonać jeszcze jeden solidny podjazd, więc jechałem we właściwym kierunku.
Skocznia im. Adama Małysza w Wiśle-Malince, imponująca !
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64199,skocznia-malinka.jpg)
Na długim podjeździe
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64204,na-podjezdzie-w-malince.jpg)
Po wjechaniu na przełęcz, niektórzy na mnie, bikera, który z takim ładunkiem wjechał na 940 metrową wysokość dziwnie patrzyli i pewnie z niedowierzaniem :)
Na Przełęczy Salmopolskiej (940 m)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64205,na-przeleczy-salmopolskiej.jpg)
Natomiast długi, nawet dość długi zjazd do Szczyrku pokonałem bez szaleństw.
Zaczęło się po raz kolejny chmurzyć.
JPbike przy średnich skoczniach w Szczyrku-Skalite
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64207,przy-skoczniach-w-szczyrku.jpg)
Następnie, dokręcając do Bielska-Białej rozpadało się, włożyłem na siebie pelerynkę i myk w deszczu
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64208,sciezka-rowerowa-w-bielskubialej.jpg)
Zapadł zmrok – udałem się na dworzec PKP i najpierw osobówka mnie i mojego bike'a zawiozła do Katowic.
Spędziłem tam na dworcu parę nocnych godzin, korzystając z kafejki i nocnego kręcenia :)
Nocny Spodek. Ciekawie czy da się nim odlecieć :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,64209,nocny-spodek.jpg)
Skład z przestronnym wagonem rowerowym, który zawiózł mnie do Poznania ruszył o 7:34.
Był już poniedziałek i normalnie powinienem być już w pracy ...
Do Stolicy Wielkopolski dotarłem krótko przed 14.
I tak zakończyła się moja pierwsza wyprawa … SUPER WYPRAWA !!! :)
Wielkie, bardzo wielkie dzięki dla wszystkich, z którymi miałem wielką przyjemność podróżować z sakwami – było super, wspaniała przygoda i … czekam na następną wyprawę :)))))))
CIESZYN - Bażanowice - Goleszów - Ustroń - Wisła - Przełęcz Salmopolska (940 m) - Szczyrk - Buczkowice - BIELSKO-BIAŁA ... i dalej PKP przez Katowice do domu
Dzień szósty ... :)
Kategoria do 100 km, w górach, w towarzystwie, wyprawy
Sobota, 18 lipca 2009 • dodano: 28.07.2009 | Komentarze 5
Ranek szóstego dnia wyprawy przywitał nas upałem … pospaliśmy do 9-tej :)
Po solidnym śniadaniu przygotowanym przez sympatyczną rodzinę Piotrka mieliśmy troszkę krzątaniny sprzętowej … wyprane ciuchy szybko wyschły i w sakwach zrobiłem porządek :)
Po pożegnaniu z rodziną Młynarza wyruszyliśmy na trasę w południe :)
Już po starcie niebo zaczęło się chmurzyć …
Początkowo, jak i większość dzisiejszej trasy kręciliśmy przez pagórkowate tereny Ziemi Opolskiej i Śląskiej …
Jahoo i Młynarz na trasie … :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63944,na-opolszczyznie-w-droge.jpg)
W drodze do Głubczyc …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63953,sakwiarze-w-drodze-do-glubczyc.jpg)
W Głubczycach zatrzymaliśmy się na tamtejszym rynku i wcinaliśmy lodziki :)
Natomiast zanim wyjechaliśmy z tegoż miasta zaczął wiać mocny wiatr w … plecy :)
Niezłe prędkości osiągaliśmy jak na obładowane nasze rumaki :)
Ruiny kościoła w Nowej Cerekwi
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63957,ruiny-kosciola-w-nowej-cerekwi.jpg)
Kombajnowa blokada drogi przed Kietrzem :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63963,kombajnowa-blokada-drogi.jpg)
Asiczka wykręca ostatnie metry na Ziemii Opolskiej …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63970,jahoo-na-trasie.jpg)
… nasz peleton już w województwie śląskim – pędzi w kierunku Raciborza :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63972,ekipa-na-trasie.jpg)
Gdy dojechaliśmy do Raciborza to … zaczęło padać (burza) …
Ulewa …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63977,ulewa-w-raciborzu.jpg)
Nasze przeczekiwanie na stacji paliw aż przestanie lać …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63980,przeczekiwanie-podczas-deszczu.jpg)
Przestało padać i Młynarz obrał kierunek do swojej sympatycznej rodzinki, mieszkającej w Raciborzu - zatrzymaliśmy się tam, zjedliśmy coś, i kawę wypiliśmy :)
W momencie gdy zbieraliśmy się do dalszej jazdy to … znów spadł deszcz i kolejne przeczekiwanie …
A gdy przestało (nie całkowicie) padać to ruszyliśmy i zatrzymaliśmy się ponownie przy stacji paliw, by cieplej się ubrać i znowu rozpadało się …
Kręcimy dalej … w strugach deszczu :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63982,w-strugach-deszczu.jpg)
Ta rzeka to oczywiście ODRA :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63983,odra.jpg)
Następnie teren stawał się coraz bardziej średnio górzysty, były podjazdy i zjazdy …
W Wodzisławiu Śląskim zatrzymaliśmy się przy McDonaldzie zjeść i wypić cos ciepłego, zapadł zmrok, przestało padać …
W Zebrzydowicach, czekając na szczycie podjazdu odebrałem sms-ika od Piotrka: „kapeć” – tym razem Asiczka łatała :)
Nocne przeczekiwanie na Jahoo i Młynarza … „kapeć” :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63984,nocna-przerwa-na-stacji.jpg)
Po naprawie ruszamy w kierunku naszego celu dnia – do Cieszyna, gdzie mieliśmy zapewniony nocleg w schronisku … dobijając do tegoż miasta zaczął znów padać deszczyk i w końcu docieramy (o godz. 0:30) na miejsce, gdzie czekał na nas Mavic :)
Nasza noclegownia w schronisku :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63986,nocleg-w-schronisku.jpg)
Spać udajemy się po 2-giej w nocy … no cóż to są wakacje … :)))
Trasa: KAZIMIERZ – Lisięcice – Głubczyce – Bernacice – Boguchwałów – Sucha Psina – Nowa Cerekwia – Kietrz – Pietrowice Wielkie – Kornice – Racibórz – Bieńkowice – Krzyżanowice – Wodzisław Śląski – Mszana – Jastrzębie Zdrój – Zebrzydowice – Kończyce Małe – CIESZYN
Dzień piąty, dzień siódmy ... :)
V max – 53.7 km/h
Kategoria ponad 100 km, w towarzystwie, wyprawy
Piątek, 17 lipca 2009 • dodano: 27.07.2009 | Komentarze 8
Piąty dzień naszej wyprawy rozpoczął się od wczesnej pobudki – tradycyjnie to standard, gdy się nocuje pod namiotem :)
Tegoż dnia pogoda była w pełni letnia … zapowiadał się gorący dzień :)
Nasza miejscówka na stoku narciarskim w Lądku Zdrój … ponoć spaliśmy na lekkiej stromiźnie, która powodowała częste zsuwanie w dół na karimatach … :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63774,miejscowka-w-ladku-zdroj.jpg)
Po zwinięciu obozowiska udaliśmy się do sklepu spożywczego …
… i zajechaliśmy do Parku Zdrojowego, gdzie zjedliśmy śniadanie przy tej fontannie, robiło się coraz cieplej …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63780,park-zdrojowy-w-ladku-zdroj.jpg)
… uff gorąco było … więc namoczyliśmy się w fontannie :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63784,uff-upal-trzeba-sie-namoczyc.jpg)
Na trasę wyruszyliśmy po 9:30 i obraliśmy kierunek na Złoty Stok
Zabytkowy most w Lądku Zdrój nad potokiem Biała Lądecka
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63788,most-w-ladku-zdroj.jpg)
Zaczął się długi, kręty podjazd, biegnący na Przełęcz Jaworową (705 m), na którym niemal od początku dałem sobie wycisk do góry … a na szczycie przeczekałem sobie na resztę ekipy ponad 10 minut :)
Piotrek napisał o mnie na swoim blogu : „Jacek ma dynamit w nogach …” :)))
A Kosma przysłała mi smsika: „Jacek, zwolnij pod te górki, bo Młynarzowi język wkręca się w szprychy” :)))
Widoczek z podjazdu na Przełęcz Jaworową
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63791,widok-w-drodze-na-przelecz-jaworowa.jpg)
Jahoo zjeźdża … bardzo aerodynamicznie :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63796,jahoo-na-zjezdzie.jpg)
Uliczka w Złotym Stoku …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63799,w-zlotym-stoku.jpg)
Kolejka przy Kopalni Złota z JPbike na pokładzie :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63801,kolejka-przy-kopalni-zlota.jpg)
Przy tejże zabytkowej Kopalni spędziliśmy troszkę czasu, odpoczęliśmy, porobiliśmy fotki …
… i zajechał do nas na szosówce Zielak :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63805,ekipa-przy-kopalni-zlota.jpg)
Wyruszając na dalszą trasę - Matys złapał kapcia … pierwszego na wyprawie :)))
Po naprawie ruszamy i Zielak nas naprowadził na boczną drogę biegnącą do Paczkowa
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63807,mlynarz-i-zielak.jpg)
Na skrzyżowaniu pożegnaliśmy się z Zielakiem … i góry zniknęły – na szczęście nie na długo :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63808,plaska-szosa.jpg)
Dojeżdżając do Paczkowa - zauważyłem stojącego na chodniku jakiegoś faceta z aparatem … hmm kto to ? nasz fotoreporter ? :D
Po chwili okazało się że to … Darek !!! – przyjechał pokręcić z nami – każdy z nas się bardzo cieszył :)))
Następnie, kręcąc w piątkę zrobiliśmy rundkę po rynku w Paczkowie, zatrzymując się przy tamtejszym Muzeum Gazownictwa
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63810,ekipa-przed-muzeum-gazownictwa-w-paczkowie.jpg)
Dalej jedziemy w kierunku do Otmuchowa, zatrzymując się przy Jeziorze Otmuchowskim, gdzie … Darek naprawia przebitą dętkę :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63824,latanie-detki.jpg)
Jezioro Otmuchowskie i zapora
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63823,jezioro-otmuchowskie.jpg)
W Otmuchowie zrobiliśmy postój i stamtąd skierowaliśmy się na boczną drogę w kierunku do Nysy … uff gorąco się zrobiło, więc …
… po zajechaniu nad Jezioro Nyskie ja, Młynarz i Matys wskakujemy po ochłodę do wody – ale frajda :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63828,nad-jeziorem-nyskim.jpg)
Wariaci na wale … :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63829,wariaci-na-wale.jpg)
Jazda wzdłuż nyskiego wału …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63831,wzdluz-nyskiego-walu.jpg)
Fajny ten nasz kraj – ekipa wyjeżdża ze wsi Koperniki … a ja mieszkam na os. Kopernika :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63833,wyjazd-ze-wsi-koperniki.jpg)
Górskie krajobrazy wróciły … :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63834,ehh-gory.jpg)
Jest OK – Matys to potwierdza :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63836,jest-ok.jpg)
Na trasie Asiczka ma takich mocno dopingujących Ją kibiców :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63837,wspaniali-kibice-jahoo.jpg)
Przerwa w drodze do …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63839,przerwa-na-trasie.jpg)
… Głuchołaz :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63840,ekipa-w-glucholazach.jpg)
W Głuchołazach, mieście, gdzie urodził się Młynarz poznaliśmy tamtejszy rynek, miejsce narodzin, ochrzczenia, zamieszkania Piotrka … :)
Po jakimś czasie znajdujemy się w barze z takim symbolem :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63841,rower-na-dachu.jpg)
Po najedzeniu i napiciu się powoli zapadał zmrok, udaliśmy się do babci Piotra, gdzie wypiliśmy kawę i już po ciemku ruszyliśmy dalej … :)
Z Głuchołaz Młynarz nas kieruje na boczną i fajną drogę biegnącą do Prudnika, gdzie dołącza do nas Paweł z Nowej Soli – na szosówce z sakwami :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63842,ekipa-na-stacji.jpg)
Od tamtej chwili niezłe tempo narzuciliśmy, po dotarciu do Głogówka na stacji paliw pożegnaliśmy się z Darkiem, który zdecydował wrócić do swojego domku … klik do Jego relacji :)
A my udaliśmy się do Kazimierza, gdzie mieliśmy nocleg u rodziny Piotrka, dotarliśmy tam po godz. 0:30, najedliśmy się, wypraliśmy cześć ciuchów i wykąpani poszliśmy spać dość póżno :)))
Trasa: Miejscówka w LĄDKU ZDRÓJ – Przełęcz Jaworowa (705 m) – Złoty Stok – Kamienica – Paczków – Stary Paczków – Ścibórz – Otmuchów – Ulanowice – Grądy – Goświnowice – Jędrzychów – Nysa – Biała Nyska – Koperniki – Kijów – Burgrabice – Gierałcice – Głuchołazy – Konradów – Jarnołtówek – Pokrzywna – Prudnik – Laskowice – Wierzch – Mochów – Głogówek – KAZIMIERZ
Dzień czwarty, dzień szósty ... :)
V max – 48.1 km/h
Kategoria ponad 100 km, w górach, w towarzystwie, wyprawy
Czwartek, 16 lipca 2009 • dodano: 26.07.2009 | Komentarze 14
Czwartego dnia wyprawy, korzystając z wygodnego noclegu w domku pospaliśmy sobie odrobinę dłużej ... :)
Poranek na znacznej wysokości przywitał nas słońcem, mgłą i ... Autosanem :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63463,poranek-na-ostrej-gorze.jpg)
Wczorajsza, często deszczowa jazda spowodowała, że nasze wspaniałe maszyny trzeba było przesmarować ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63464,smarowanie-sprzetu-przed-wyruszeniem.jpg)
... i zabrać się za suszenie w słońcu sprzętu, ciuchów i SPD-ów :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63465,suszenie-sprzetu.jpg)
Wylegując się na słońcu z herbatką dałem reszcie ekipy znać: "Pięknie tu i jak na wakacjach" ... właśnie o to mi chodziło :)
Koszulki BikeStats potrafią dotrzeć wszędzie ... i pokazać piękne krajobrazy :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63466,koszulki-bs-w-gorach-stolowych.jpg)
No i ruszyliśmy na trasę ... po 11-tej ... :)
Góry Stołowe w pełnej krasie ... już wiem że wrócę tam z rowerem i to nie raz :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63467,gory-stolowe.jpg)
Radość Piotrka na zjeździe do Kudowy Zdrój :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63468,mlynarz-na-zjezdzie.jpg)
… i jeszcze większa radość … z zaburzeniem grawitacji :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63471,zaburzenia-ziemskiego-przyciagania-d.jpg)
Z Kudowy Zdrój wydostajemy się na boczną drogę i obieramy kierunek do Dusznik Zdrój
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63473,wyjazd-z-kudowy-zdroj.jpg)
Zaczął się niezły podjazd do Kulina na którym już tradycyjnie … odskakuję do góry od reszty ekipy :)))
W drodze do Dusznik Zdrój …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63475,w-drodze-do-dusznik-zdroj.jpg)
Na rynku w Dusznikach Zdrój
Zrobiliśmy tam krótką przerwe na lodziki :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63481,rynek-w-dusznikach-zdroj.jpg)
Czteroosobowa ekipa czwartego dnia wyprawy przed Muzeum Papiernictwa :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63484,ekipa-przed-muzeum-papiernictwa.jpg)
Następnie kierujemy się, również boczną drogą do Zieleńca, początkowo przyjemnym podjazdem, by w końcówce …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63487,w-drodze-do-zielenca.jpg)
… pokonać coś takiego … :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63489,uff-12-pokonane.jpg)
Panoramka z arcywidokowego Zieleńca (ok. 800 m)… :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63493,widok-z-zielenca.jpg)
Na zjeździe z Zieleńca wycisnąłem swoje v max wyprawy – 63.6 km/h … :)
Asiczka i mój bike na rowerowym szlaku ER-2 … tamte góry w oddali to już … Czechy :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63496,na-szlaku-er2.jpg)
Faceci przy maszynie … Matys przesadził i padł … :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63499,faceci-przy-maszynie-rolniczej-matys-padl-d.jpg)
W Czechach też byliśmy … minutkę :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63500,na-granicy-z-czechami.jpg)
Kolejny podjazd przed nami – na Przełęcz Spaloną (788 m) …
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63501,na-przelecz-spalona.jpg)
Widoczek z Przełęczy Spalonej :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63502,widoczek-z-przeleczy-spalonej.jpg)
Natomiast blisko 10 kilometrowy, super kręty i z serpentynami zjazd do Bystrzycy Kłodzkiej dostarczył nam sporo radości :)
Każdy z nas zjeżdżał tak szybko … fotka wszystko wyjaśnia :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63504,mlynarz-szybki-jak-blyskawica.jpg)
Zabytkowy kościółek przed Bystrzycą Kłodzką, ponoć mieliśmy okazję zwiedzić od środka :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63505,kosciolek-przed-bystrzyca-klodzka.jpg)
Wielodniowe kręcenie przez nasz piękny kraj daje okazję do wielu ciekawych spotkań … :)))
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63506,da-sie-tak-jechac.jpg)
W Bystrzycy Kłodzkiej zatrzymaliśmy się na tamtejszym rynku na posilenie się, mieliśmy również sympatyczne towarzystwo miejscowych i kierowców TIR-ów ze Śląska … :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63507,przerwa-na-rynku-w-bystrzycy-klodzkiej.jpg)
Panoramka na Bystrzycę Kłodzką
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63508,bystrzyca-klodzka.jpg)
Po posileniu udaliśmy się na ostatni długi podjazd tegoż dnia – biegnący na Przełęcz Puchaczówka (897 m) u podnóża Czarnej Góry (1205 m), w połowie podjazdu Młynarz zerwał łańcuch … po naprawie szczyt osiągnęliśmy przy zapadającym zmroku …
Zachód słońca znad Przełęczy Puchaczówka :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63509,zachod-na-przeleczy-puchaczowka.jpg)
Natomiast zjazd z przełęczy pokonywaliśmy już po ciemku i z lampkami … szaleńcy z nas :)
Po zjechaniu do Stronia Śląskiego zatrzymaliśmy się po picie przy sklepie … monopolowym :)
Ze Stronia Śląskiego Matys nas poprowadził do miejscówki na stoku narciarskim w Lądku Zdrój - rozbiliśmy tam namiociki, łyknęliśmy Piasta przy pięknym gwieździstym niebie i … spać :)
Trasa: Miejscówka przed OSTRĄ GÓRĄ (ok. 700 m) – Karłów – Kudowa Zdrój – Jerzykowice Wielkie – Dańczów – Gołaczów – Kulin – Słoszów – Duszniki Zdrój – Zieleniec (ok. 800 m) – Lasówka – Mostowice – Przełęcz Spalona (788 m) – Nowa Bystrzyca – Stara Bystrzyca – Bystrzyca Kłodzka – Pławnica – Idzików – Przełęcz Puchaczówka (897 m) – Sienna – Stronie Śląskie – Stojków – miejscówka w LĄDKU ZDRÓJ
Dzień trzeci, dzień piąty ... :)
V max – 63.6 km/h
Kategoria ponad 100 km, w górach, w towarzystwie, wyprawy
Środa, 15 lipca 2009 • dodano: 24.07.2009 | Komentarze 10
Trzeciego dnia wyprawy pobudka również była wczesna - o 6-tej rano :)
Nasza druga i fajna miejscówka - wśród skałek
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63174,miejscowka-wsrod-skalek.jpg)
Na miejscu śniadanie, kawa i obraliśmy kierunek do Kamiennej Góry.
Widoczek z Rozdroża Kowarskiego (787 m)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63175,widok-z-rozdroza-kowarskiego.jpg)
Po fajnym i długim zjeździe do Kamiennej Góry nastąpiło pożegnanie z Kosmą100, która obrała kierunek na Wałbrzych (klik do Jej relacji). A my kręciliśmy dalej w kierunku Krzeszowa, gdzie znajduje się okazałe opactwo cysterskie, tam również zrobiliśmy przerwę.
Bazylika Mniejsza w Krzeszowie
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63176,bazylika-mniejsza-w-krzeszowie.jpg)
Jahoo dzielnie radzi na podjazdach. Twarda z Niej bikerka !
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63177,jahoo-na-trasie.jpg)
Widoczek z trasy na góry Parku Krajobrazowego Sudetów Wałbrzyskich
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63178,widoczek-na-gory.jpg)
Kręcąc w pobliżu Boguszowa-Gorce zaczęło padać i wszyscy sięgnęliśmy do sakw po kurtki przeciwdeszczowe.
Jedziemy dalej w deszczyku ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63180,jazda-w-deszczu.jpg)
..... :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63182,mokra-szosa-wsrod-gor.jpg)
Kościółek w Rybnicy Leśnej
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63183,kosciolek-w-rybnicy-lesnej.jpg)
W drodze do Głuszycy ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63184,w-drodze-do-gluszycy.jpg)
W Głuszycy zatrzymaliśmy się przy barze "Marysieńka" i solidnie się najedliśmy :)
Przy tym barze Kinga i Łukasz zdecydowali się odłączyć od ekipy.
Od tamtej chwili kręciliśmy w czteroosobowym składzie i przestało padać :)
Wyjazd z Głuszycy, chmury deszczowe za nami
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63187,wyjazd-z-gluszycy.jpg)
Widoczek na Góry Sowie
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63196,gory-sowie.jpg)
Po długim zjeździe przez Nową Rudę, Ścinawkę Górną i Średnią udaliśmy się przez wiadukt w Ratnie Dolnym do ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63197,wiadukt-w-ratnie-dolnym.jpg)
... Wambierzyc, przy barokowej bazylice
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63198,bazylika-w-wambierzycach.jpg)
Na tamtejszym placu spotkaliśmy Wojciecha Mochockiego, kolarza-podróżnika, poza wspólna rozmową o wyprawach zbierała się burza, schowaliśmy się pod wiatę przystankową.
No i lunęła ulewa, wody przybywa, a studzienki kanalizacyjne nie dają rady
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63200,podczas-ulewy.jpg)
Po ulewie Młynarz dał efektowny pokaz jazdy przez głęboką na 10 cm kałużę :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63202,pokaz-jazdy-przez-wielka-kaluze.jpg)
Jak widać ... zgrana ekipa :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63204,zgrana-ekipa.jpg)
Następnie przez Radków i wizycie w sklepiku spożywczym rozpoczęliśmy pokonywanie długiego podjazdu zwanego Drogą Stu Zakrętów - w całości przez las i wśród Gór Stołowych. Muszę przyznać że fajnie się tędy podjeżdżało :)))
Skały w Parku Narodowym Gór Stołowych
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63206,w-gorach-stolowych.jpg)
Górski zachód słońca ... piękny :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63207,zachod-w-gorach-stolowych.jpg)
Po osiągnięciu kulminacji podjazdu w Karłowie (ok 700 m) powoli zapadał zmrok i udaliśmy się w kierunku na Ostrą Górę i Asiczka znalazła tam SUPER nocleg w domku na znacznej wysokości niedaleko Szczelińca.
Po prostu ... PRAWDZIWE WAKACJE !
Na zakończenie trzeciego dnia wyprawy absolutnie koniecznie trzeba było czymś uczcić - złocistym napojem :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63209,ekipa-i-browarki.jpg)
Spać udajemy się tradycyjnie grubo po północy.
Trasa: Miejscówka za KOWARAMI - Przełęcz Kowarska (727 m) - Ogorzelec - Leszczyniec - Szarocin - Kamienna Góra - Krzeszów - Grzędy - Czarny Bór - Boguszów Gorce - Unisław Śląski - Rybnica Leśna - Grzmiąca - Głuszyca - Głuszyca Górna - Świerki - Ludwikowice Kłodzkie - Nowa Ruda - Włodowice - Ścinawka Górna - Ścinawka Średnia - Ratno Dolne - Wambierzyce - Ratno Dolne - Ratno Górne - Radków - Droga Stu Zakrętów (super) - Karłów - nocleg przed OSTRĄ GÓRĄ (ok 700 m)
Dzień drugi, dzień czwarty ... :)
Kategoria ponad 100 km, w górach, w towarzystwie, wyprawy
Wtorek, 14 lipca 2009 • dodano: 23.07.2009 | Komentarze 11
Pobudka drugiego dnia wyprawy była wczesna, drobno pokropiło, i najważniejsze, że było dość ciepło. Tegoż dnia zaczęła się prawdziwie górska jazda przez Sudety Zachodnie, na to czekałem :)
Nasza pierwsza miejscówka przed Leśną
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63035,miejscowka-przed-lesna.jpg)
Po zwinięciu obozowiska ruszamy w kierunku Leśnej
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63036,za-chwile-ruszamy.jpg)
W Leśnej ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63037,w-lesnej.jpg)
No, zaczęło się podjazdowo ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63038,podjazdowo.jpg)
... i kręto :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63040,kreto.jpg)
Na Zamku Czocha
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63041,zamek-czocha.jpg)
....... :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63042,zamek-czocha.jpg)
Na dziedzińcu zamku urządziliśmy sobie śniadanie
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63043,sniadanie-na-zamku.jpg)
OGNIA w d... :D
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63044,ognia-w-d-d.jpg)
Ekipa drugiego dnia wyprawy, pełny luzik :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63045,ekipa-bs-przed-zamkiem-czocha.jpg)
W drodze do Świeradowa Zdrój
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63046,ekipa-bs-na-trasie.jpg)
Góry, góry, nasze góry !!! (Izery i w oddali Karkonosze)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63047,gory.jpg)
JPbike na szczycie podjazdu - zawsze warto dla takich widoczków wspinać się do góry :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63053,na-szczycie-podjazdu-w-swieradowie.jpg)
W miejscowym Parku Zdrojowym robimy przerwę przy pijalni wód - miejscowa woda smakowała wyjątkowo !
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63054,pijalnia-wod-w-swieradowie.jpg)
Tereny między Świeradowem Zdrój, a Karpaczem są mi dobrze znane i od wyjazdu z uzdrowiska przejąłem rolę przewodnika prowadzącego ekipę.
Przerwa na Rozdrożu Izerskim (767 m)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63056,na-rozdrozu-izerskim.jpg)
Na Zakręcie Śmierci, mnie tam nic nie straszyło :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63057,na-zakrecie-smierci.jpg)
No, zdarza się, że samowyzwalacz jest szybszy :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63058,szybki-samowyzwalacz.jpg)
W Szklarskiej Porębie zrobiliśmy przerwę na obiad i ruszyliśmy krętym zjazdem w kierunku ...
... Wodospadu Szklarki :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63059,przy-wodospadzie-szklarki.jpg)
A następnie przez Piechowice, Jelenią Górę (Sobieszów) i Sosnówkę skierowałem ekipę na jeden z solidnych podjazdów do Karpacza Górnego, wszyscy dali radę wjechać na górę :)
Młynarz na podjeździe
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63060,mlynarz-na-podjezdzie.jpg)
Jeden z najtrudniejszych podjazdów wyprawy zdobyty !
Wjechać z sakwami i przyczepką to nie lada wyzwanie ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63062,podjazd-do-karpacza-gornego.jpg)
Natomiast ostrą stromiznę pod kościółek Wang oprócz mnie pokonali: Młynarz, Matys i Pixon - twardziele !
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63063,kosciolek-wang.jpg)
Ekipa przy Wangu, wraz z sympatyczną rodzinką :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63064,ekipa-przy-wangu.jpg)
Młynarz i Matys na początku długiego zjazdu z widokiem na karkonoskie szczyty
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63065,w-karpaczu-gornym.jpg)
Śnieżka oświetlona zachodzącym słońcem
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63069,sniezka.jpg)
Kolorowy zachód drugiego dnia wyprawy
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,63079,zachod-za-kowarami.jpg)
Po dotarciu (zjeździe) do Kowar i obraniu kierunku do Kamiennej Góry zdecydowaliśmy się rozbić namioty na parkingu na podjeździe przy skałkach.
Fajna miejscówka, nawet był potok, gdzie można było się umyć, choć woda lodowata :)
Spać udajemy się ponownie około północy.
Nocleg przed LEŚNĄ - Leśna - Czocha - Złotniki Lubańskie - Złoty Potok - Giebułtów - Wolimierz - Pobiedna - Świeradów Zdrój - Rozdroże Izerskie (767 m) - Szklarska Poręba - Piechowice - Jelenia Góra (Sobieszów) - Podgórzyn - Marczyce - Sosnówka - Karpacz - Ściegny - Kowary - miejscówka za KOWARAMI
Dzień pierwszy, dzień trzeci :)
Kategoria ponad 100 km, w górach, w towarzystwie, wyprawy
Poniedziałek, 13 lipca 2009 • dodano: 22.07.2009 | Komentarze 15
Nadszedł długo oczekiwany dzień na rozpoczęcie wielkiej wyprawy !
Po porannej krzątaninie wyruszyliśmy spod rodzinnego domku Piotrka po 8-mej rano, sporo miejscowych i okolicznych znajomych Młynarza się zebrało by zobaczyć tą wyjątkową chwilę, wszyscy mieli uśmiech na twarzach :)
Pierwszy kierunek obraliśmy na Urząd Miasta Jasienia, gdzie pani burmistrz w otoczeniu współpracowników nas uroczyście pożegnała i życzyła powodzenia, była miejscowa telewizja, krótkie wywiady i uroczysta jazda za autem Straży Miejskiej.
Następnie parę kilometrów za Jasieniem zatrzymaliśmy się by pożegnać się z rodzinką Darka, którzy przejechali z nami honorowe kilometry - było bardzo fajnie :)
Od tej chwili to już była jazda w kierunku Żar - miasta Mateusza, gdzie na tamtejszym rynku również było spotkanie z burmistrzem, krótki wywiad. Poza tym wpadliśmy jeszcze pod pracę Matysa - poza pożegnaniem, każdy uczestnik skorzystał z wagi - wiadomo taka wyprawa to spalanie masy kalorii :)
No to JAZDA !
Początkowe kilometry pokonywaliśmy przyjemnie wśród lubuskiej zieleni
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62853,ekipa-na-trasie.jpg)
Obładowane bikerki - robią wrażenie :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62854,obladowane-bikerki.jpg)
W Łęknicy zatrzymujemy się przy mini markecie i robimy zakupy - głównie jedzonko i picie.
Brama w nadgranicznej Łęknicy
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62856,brama-w-leknicy.jpg)
W pięknym Parku Mużakowskim, po niemieckiej stronie
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62859,w-parku-muzakowskim.jpg)
Podczas pierwszego dłuższego postoju na popas w tymże Parku
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62862,podczas-odpoczynku.jpg)
Odpoczywający Młynarz, Asiczka i Kosma - posiadacze żółtych koszulek BS :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62863,zolte-koszulki-bs.jpg)
Kompletna ekipa pierwszego dnia wyprawy
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62864,ekipa-w-parku-muzakowskim.jpg)
Pałac (Zamek ?) w Parku Mużakowskim w pełnej krasie
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62866,park-muzakowski.jpg)
Asiczka i Młynarz na lubuskim podjeżdziku
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62868,wyprawowicze-na-podjezdziku.jpg)
Jak widać humory na trasie dopisują :) Tak trzymać !
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62869,ekipa-bs-na-trasie.jpg)
W Gozdnicy robimy przerwę na obiad w barze, której właścicielem jest bardzo sympatyczny Turek :)
Mknący z prędkością świetlną peleton z sakwami :)
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62873,mknacy-peleton-z-sakwami.jpg)
Dojeżdżając do Zgorzelca na horyzoncie zaczęły pojawiać się ... GÓRY !
Skąpany w popołudniowym słońcu wiadukt w Zgorzelcu
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62875,wiadukt-w-zgorzelcu.jpg)
Autostrada i wiatraki - widok w stronę Niemiec
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62877,autostrada-i-wiatraki.jpg)
Graniczna Nysa Łużycka w Zgorzelcu
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62879,nysa-luzycka.jpg)
Przerwa na zaopatrzenie żywnościowe
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62881,przerwa-na-zaopatrzenie-zywnosciowe.jpg)
Zachód słońca pierwszego dnia wyprawy ...
![](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,62888,zachod.jpg)
Ze Zgorzelca wydostaliśmy przy zapadającym zmroku na boczne drogi w kierunku do Leśnej. Od tej chwili zaczęły się stopniowe podjazdy. W świetle lampek diodowych znaleźliśmy (było troszkę szukania) miejscówkę kilka kilometrów przed Leśną, rozbiliśmy namioty i poszliśmy spać około północy.
JASIEŃ - Świbna - Żary - Lipniki Łużyckie - Zajączek - Cisowa - Jędrzychowice - Mieszków - Niwica - Włostowice - Czaple - Nowe Czaple - Łęknica - Przewoźniki - Potok - Przewóz - Lipna - Gozdnica - Bielawa Dolna - Stojanów - Pieńsk - Lasów - Żarka nad Nysą - Jędrzychowice - Zgorzelec - Łagów - Gozdanin - Rudzica - Włosień - Platerówka - Przylasek - nocleg przed LEŚNĄ
Klik do dnia drugiego :)
Kategoria ponad 100 km, w towarzystwie, wyprawy