Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 180604.03 km
- w tym teren: 65453.10 km
- teren procentowo: 36.24 %
- v średnia: 22.65 km/h
- czas: 330d 09h 38m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m

Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1155
do 50 km - 1222
do/z pracy - 277
dron - 62
dzień wyścigowy - 249
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 55
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 178
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 288
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 67
ponad 100 km - 237
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 92
Solid MTB - 30
sprzęt - 46
szoska - 439
Uphill race - 8
w górach - 301
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 390
wyprawy - 62
wysokie szczyty - 34
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20

Black Peak

Canyon Endurace



archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2025, Marzec - 10 - 24
2025, Luty - 8 - 16
2025, Styczeń - 7 - 13
2024, Grudzień - 15 - 38
2024, Listopad - 7 - 15
2024, Październik - 9 - 21
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14

















Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2009
Dystans całkowity: | 613.44 km (w terenie 294.00 km; 47.93%) |
Czas w ruchu: | 26:46 |
Średnia prędkość: | 22.92 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.19 km/h |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 55.77 km i 2h 26m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 29 listopada 2009 • dodano: 29.11.2009 | Komentarze 15
Ostatnio zaproponowałem Jarkowi treningową setkę, czyli przejazd nowym, zachodnim odcinkiem nadwarciańskiego szlaku. Od razu odpowiedział że jedzie :)
Spotkaliśmy się o 8:30 na Dworcu Głównym i oprócz nas zjawiło się jeszcze czterech bikerów - koledzy Jarkadrogbasa z teamu, w którym startuje na maratonach. Łącznie sześć sztuk :)
Skład EN-ki ruszył o 8:50 i obrał kierunek do Puszczy Noteckiej.
W pociągu. Niemal wszystkie nasze rumaki to wypasione modele ...

Po 50 minutach podróży na tej stacji, położonej na skraju wielkiej Puszczy Noteckiej wysiedliśmy.

I ruszyliśmy w kierunku Wronek, od razu bezproblemowo odnajdując oznakowania szlaku. Początkowo asfaltem ...

... by po paru km skręcić we wsi Nowy Kraków na teren. Trochę piachu było ...

W Puszczy Noteckiej. Na zdrowie ! :)

Tuż przed Obrzyckiem stwierdziliśmy, że kilka km jechaliśmy nie tym co trzeba oznakowaniem ... ale co tam :)
W Stobnicy zboczyliśmy z trasy, by zwiedzić stary most kolejowy.

Kompletna ekipa na moście :)

Torów na moście i na nasypie nie było ...

Kręcąc asfaltowym odcinkiem między Obrzyckiem a Obornikami niektórzy (w tym ja) narzucili ostre tempo - grubo ponad 30 km/h ... no cóż, trzeba solidnie potrenować. Były momenty że czasem nie dawałem rady dotrzymać kroku ... :)
Jazda przez okolice Murowanej Gośliny - ponownie po terenie.

Jest OK ! - wszyscy to potwierdzają :)

Na koniec był przejazd dość wymagającym odcinkiem szlaku między Biedruskiem a Naramowicami.

Kręcąc już przez Poznań urządziliśmy sobie niezłe sprinty na ... trzypasmówce :)
I tak zadowoleni z treningu dotarliśmy do bazy Jarka teamu, na ul. Miodową, mając na liczniku setkę i każdy w swoją stronę.
Kolejny wspólny trening był udany - dzięki Jarku i reszcie mocnej ekipy :)
Puls - max 185, średni 137
Kategoria ponad 100 km, w towarzystwie
Sobota, 28 listopada 2009 • dodano: 28.11.2009 | Komentarze 3
Treningowy wypad w słoneczną i wietrzną sobotę na Górę Morasko.
Tym razem na to wzniesienie (154 m) udałem się najpierw standardową trasą do Strzeszynka, tam odbiłem się na niedawno poznaną terenową szosę do Jelonka i dalej północnym szlakiem łącznikowym Pierścienia dokręciłem na szczyt.
Po tamtejszych stokach i singletrackach trochę potrenowałem (tędy i tędy) i wróciłem tą samą trasą, po drodze spotkałem faceta, który kręcił na rowerze poziomym.
W sumie fajna treningowo trasa wyszła - będę częściej tamtędy jeździł.
Puls - max 178, średni 139
Kategoria do 50 km
Środa, 25 listopada 2009 • dodano: 25.11.2009 | Komentarze 11
Po niedzielnym osiągnięciu celu na ten sezon i przeczytaniu komentarzy doszedłem do wniosku że warto do 31 grudnia spróbować dobić 11000 km :)
Dla mnie najważniejsza jest sama jazda, zawsze sprawia mi przyjemność :)
A co do jazdy - korzystając z wyjątkowo ciepłego jak na końcówkę listopada wieczoru (11 st.C) wsiadłem na rower o 18-tej i trenuję dalej :)
Dom - Plewiska - Komorniki - jazda Greiserówką w świetle księżyca - Puszczykowo - Łęczyca - Luboń - Poznań ...
Dodatkową informacją jest to, że 5 grudnia wystartuję w Mini Nocnej Masakrze oczywiście w teamie BIKEstats.pl :)
Niedziela, 22 listopada 2009 • dodano: 22.11.2009 | Komentarze 39
Jako że dziś wiedziałem że po raz pierwszy w życiu wykręcę magiczny dla rowerzysty pięciocyfrowy przebieg w sezonie - postanowiłem uczcić to setką :)
Trasę obrałem tak, by jak zwykle nie brakowało masy terenu - udałem się na zachodni odcinek Pierścienia Dookoła Poznania, poczynając od południa nadwarciańskim szlakiem i kończąc na północy swoją standardową trasą (Strzeszynek, Rusałka, Lasek Marceliński).
Pogoda w pełni dopisała - słonecznie z lekkim zachmurzeniem i około 10 st.C.
Na nadwarciańskim - listopadowo i klimatycznie

Kręcąc przez WPN nie mogło się odbyć bez mojego domowego podjazdu na Osową Górę, jak i terenowego zjazdu - wtedy zboczyłem z trasy Pierścienia.
Jesiennie nad uroczym Kociołkiem

Gdy tylko się skończył WPN to przez większość trasy przyjemnie się kręciło po takich i podobnych szosach

Gdy dotarłem do Strzeszynka to stwierdziłem że do setki będzie troszkę brakować kilometrów - więc najpierw okrążyłem Jezioro Strzeszyńskie (tłumy spacerowiczów), by następnie również okrążyć Jezioro Rusałka (tam też tłumy) i na koniec jedno kółeczko zrobiłem po Lasku Marcelińskim.
UDAŁO SIĘ !!! Cel na sezon 2009 osiągnięty :)
Dla mnie, zwykłego pracownika fizycznego, który w tygodniu pracuje po 10 godzin dziennie to nie lada wyczyn ...

Ostatnie 10 km to już nieźle zmęczony byłem.
Ilość prowiantu - tabliczka czekolady, jeden snickers, bidon Powerade i jeden Tiger ... starczyło na setkę z taką ilością terenu :)
Napiszę jeszcze że ... 10000 km do tej pory nawet autem w ciągu roku jeszcze nie przejechałem :)
Na koniec tej relacji muszę Wam wszystkim, z którymi wspólnie kręciłem przez cały sezon podziękować za te wspólnie pokonywane kilometry :)
Puls - max 171, średni 137
Kategoria ponad 100 km
Sobota, 21 listopada 2009 • dodano: 21.11.2009 | Komentarze 2
Kondycyjny przejazd standardem przy zachodzącym słońcu z racji mniejszej ilości czasu na rower (praca i wizyta w rowerowym).
Kategoria do 50 km
Piątek, 20 listopada 2009 • dodano: 20.11.2009 | Komentarze 3
Ostatnimi dzionkami sporo majstrowałem przy swoich rowerach.
Tormenta nr.1 - zdemontowałem kompletny osprzęt XT, Rebę, parę innych komponentów i zamontowałem XCR-a, starszy osprzęt klasy Alivio - od tej chwili przez jakiś czas będzie mi służył jako zimówka.
Tormenta nr.2 - nadal jest rozebrana i będzie troszkę modyfikowana ...
A dziś o 19-tej wyruszyłem na miejską przejażdżkę nad Maltę (jedno kółko) i sprawdzałem efekt zmiany napędu na 24 biegowy (właściwie 21, bo w klamkomanetce mam tylko 7 przełożeń), można napisać że czuję powrót do przeszłości :)
Nowy wiadukt pieszo-rowerowy przy Galerii Malta

A w niedzielę, jeśli pogoda dopisze to ... 10000 km wykręcę !!!
Niedziela, 15 listopada 2009 • dodano: 15.11.2009 | Komentarze 13
Zanim wyruszyłem na trasę, przez pół godziny wyczyściłem rower z wczorajszego błotka, nie było łatwo, masa klejącego się błotka (a może gliny) stwardniała, ciepła woda znacznie ułatwiła zadanie. Jedynie ciuchy (mniej) i buty (bardziej) pozostały uwalone :)
Podobna do wczorajszej pogoda ponownie sprzyjała kręceniu, chociaż w nocy i nad ranem popadało.
Dom - Luboń - jazda nadwarciańskim (jakoś zrobiło się miękko, ciężej się jechało i w dodatku sporo spacerowiczów) - Puszczykowo - Osowa Góra (pewna bikerka, którą wyprzedziłem na podjeździe chciała mi dorównać tempem) - zjazd terenem z Osowej w stronę Greiserówki (chwilka odpoczynku, dwie sarenki spotkałem) - jazda Greiserówką (masa niedzielnych blaszaków, przez co niezbyt fajnie się kręciło) - Komorniki - Plewiska - Poznań ...
Listopadowy, słoneczny nadwarciański

Podczas odpoczynku

Do domu wróciłem troszkę napocony - widać że nadwarciańskie i WPN-owskie tereny są bardziej wymagające od poznańskiego bikemaratonu.
Puls - max 178, średni 137
Kategoria do 50 km
Sobota, 14 listopada 2009 • dodano: 14.11.2009 | Komentarze 15
Treningi do sezonu 2010 czas rozpocząć !
Sprzyjająca i jesienna pogoda (12 st.C) zachęciła do jakiejś dłuższej przejażdżki - bez zastanawiania udałem się trasą poznańskiego bikemaratonu na dystans mega.
Wyruszyłem po 11:30 i nad Maltę dokręciłem spokojnie, by się rozgrzać.
Gdy tylko zaczął się teren - to od razu trochę błota, masa liści, sporo efektownych uślizgów :)
Mostek - obiekt hydrotechniczny przy stawie w Antoninku

Na trasie ...

Nad Jeziorem Brzostek się zatrzymałem na 15 minutowy odpoczynek na łonie natury, wciąłem pół czekolady i snickersa.
Troszkę leśnych góreczek w Parku Krajobrazowym Promno

Początek fajnego zjazdu biegnącego w wąwozie

Tu się kończy duży las, po chwili czeka znaczna jazda wśród pól

Podczas bikemaratonu, zarówno w edycji 2008, jak i 2009 jadąc tamtędy przez otwartą przestrzeń miałem walkę z wmordewindem. A dziś wiaterek mi sprzyjał :)
Na zjeździe za Uzarzewem. Ślisko tam a ja jechałem na semislickach ... :)

O tak :))) Oto fragment "nowo wybudowanej drogi", ponoć 6 września w identycznych warunkach błotnych tamtędy przejechało ponad 1000 rowerów ... :)

No comments ... :D

Do domu wróciłem już po zapadnięciu zmroku (17:00), o dziwo bez większego zmęczenia - to cieszy :)
Generalnie przez błotno-liściastą trasę jechało się fajnie, choć momentami było ciężko.
Z ilością kilometrów jak na początek treningów chyba ... przesadziłem :D
Puls - max 172, średni 143
Kategoria do 100 km
Niedziela, 8 listopada 2009 • dodano: 08.11.2009 | Komentarze 15
Znów pochmurno, lekko mgliście i około 8 stopni.
Udałem się najpierw przez Rusałkę, Park Sołacki, bezkolizyjną ścieżką rowerową przez północny Poznań dokręciłem na szczyt Góry Morasko (154 m) i stamtąd zjechałem żółtym szlakiem (fajny singletrack) w okolice kraterów meteorytowych, ponoć do tej pory nigdy tam nie byłem.
Tuż przy kraterze (ten spadek terenu po lewej) ...

To właśnie ten największy krater meteorytowy, po części będący oczkiem wodnym

Krater w Morasku© JPbike
Kręcąc dalej wypatrzyłem parę mniejszych i nie mniej ciekawych dziur z kosmosu.
Wracając w kierunku Strzeszynka postanowiłem sprawdzić, czy poza asfaltem istnieje jakaś terenowa ścieżka - rzeczywiście JEST :)

Przy okazji "odkryłem" camping, a raczej pozostałości pola namiotowego ...

Spenetrowałem również tamtejsze zaplecze sanitarne ... ruina i tyle.
Do domu kręciłem swoim standardem (Strzeszynek, Rusałka i Lasek Marceliński).
Kategoria do 50 km
Sobota, 7 listopada 2009 • dodano: 07.11.2009 | Komentarze 9
Po ciężkim tygodniu (głównie przez pracę) wreszcie udało mi się wsiąść na bika :)
Chęci do kręcenia miałem (i nadal mam) ... niesamowite :)
Na miejską wycieczkę wyruszyłem krótko po zapadnięciu zmroku, było lekko mgliście i temperatura na poziomie 4-ech stopni.
Przejazd tunelem kolejowym na Hetmańskiej.

Następnie ścieżką biegnącą po nadwarciańskim wale dokręciłem pod most Królowej Jadwigi, iluminacji brak ...

By po chwili obfocić most Św. Rocha - ponoć to jeden z dwóch poznańskich mostów, które mają piękną iluminację

Nocny JPbike w świetle reflektora :)

Tak, tak - tam sobie pokręciłem w kółko, a może spiralę :)

Następnie udałem się nad Maltę i zrobiłem jedno kółko.

A w drodze powrotnej wpadłem na pływalnie sprawdzić godziny wolnych torów, przy okazji podjechałem obejrzeć nowe lodowisko na Chwiałce - poza rowerem to moje najczęściej uprawiane sporty.
Tam w ciekawym architektonicznie i iluminacyjnie "Spot"-cie trwała sobotnia impreza

Dalej to już szybko do domu bo ... piwko czeka :)