Info o mnie.
- przejechane: 182044.81 km
- w tym teren: 65934.10 km
- teren procentowo: 36.22 %
- v średnia: 22.64 km/h
- czas: 333d 04h 03m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m

Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1170
do 50 km - 1227
do/z pracy - 278
dron - 63
dzień wyścigowy - 249
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 55
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 178
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 288
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 67
ponad 100 km - 238
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 96
Solid MTB - 30
sprzęt - 48
szoska - 448
Uphill race - 8
w górach - 304
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 391
wyprawy - 62
wysokie szczyty - 35
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20

Black Peak

Canyon Endurace



archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2025, Czerwiec - 4 - 6
2025, Maj - 10 - 20
2025, Kwiecień - 8 - 21
2025, Marzec - 10 - 24
2025, Luty - 8 - 16
2025, Styczeń - 7 - 13
2024, Grudzień - 15 - 38
2024, Listopad - 7 - 15
2024, Październik - 9 - 21
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 95
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 96
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14

















Czwartek, 28 grudnia 2023 • dodano: 28.12.2023 | Komentarze 3
Dobra pobudka, kolarskie śniadanie i ładna grudniowa aura, trochę słoneczna i 6°C, więc o 11:45 można ruszać na jakiś dobry kilometrowo dystans. Padł pomysł na przejechanie zachodniej części Pierścienia Dookoła Poznania, poczynając od południa (Mosina) a kończąc na północy (w Kiekrzu).
Zatem dojazd najpierw przez obrzeże Dębiny i pomykanie nadwarciańskim, po czym skierowałem się na podjazd na Osową Górę szosą od strony Puszczykowa i od tamtędy czas kręcić po trasie Pierścienia, którą znałem na pamięć od dawien dawna.
Fajnie się całość jechało, jakiś tam wiaterek zbytnio mi nie przeszkadzał, smaczku na trasie dodawało nisko wiszące słońce, które miło obserwowałem z boku aż do samego zachodu. Błotnych i mokrych fragmentów nie brakowało - taki mamy klimat i warunki, z których trzeba umieć korzystać najlepiej jak się umie - tą sztukę ja od dawna mam opanowaną :)
Natomiast ostatnie km-y przebiegły już po ciemku i w świetle lampek.
Do końca Festive 500 zostało mi 207km do podziału na 3 dni, czyli luz i można szykować dobre browary na Sylwestra :)

Poziom Warty wyższy że mój półwysep po części zalało © JPbike

Przejazd przez WPN - zawsze tam pięknie i klimatycznie :) © JPbike

Takich wiatrołomnych przeszkód miałem kilka © JPbike

Polne i błotne pure MTB © JPbike

Biker i samotne drzewo - taka tam impresyjka © JPbike

Wody w Jeziorze Lusowskim przybyło © JPbike

To nie jezioro, tylko zalane pole. Nawet klimacik zachodowy jest © JPbike
Kategoria do 100 km, dron, Festive 500
Środa, 27 grudnia 2023 • dodano: 27.12.2023 | Komentarze 2
Wyspanie udane, tylko nie wiem czemu tak ospale szło mi szykowanie się do wyjścia na rower, podejrzewam że byłem tak jakby zmęczony po wczorajszej stówce.
Ruszyłem o 12:19, aura całkiem ładna, bo słoneczna i troszkę chłodna (4°C).
Dojazd przez Luboń i jazda nadwarciańskim. Po wjechaniu na swój rewir czas pokonać rundę MTB w wersji jeszcze bardziej "short", bo z racji krótkiego widna i braku lampek - końcówkę mej pętli trzeba było poskracać, czyli czas zimowy mi nie służy i tyle.
Jak w tytule - terenowe warunki w WPN całkiem znośne, w niższych partiach niemało błota i pełno śladów po obfitych deszczach, a w wyższych i tam gdzie docierały promienie słoneczne waruny do MTB ciut lepsze. Nie wspomnę już o dużej ilości zwalonych gałęzi i drzew po ostatnich mocnych wiatrach.
Ale co tam - trudne warunki ja to lubię, zatem dobrze mi się pokonywało wertepy i spoczko kilometraż zrobiony. Do końca Festive 500 zostało mi ze 300km, co na pozostałe 4 dni daje 75km dziennie :)

WPN jest piękny o każdej porze roku :) © JPbike

Jak widać - tam gdzie nisko to lekko nie było © JPbike
Kategoria do 100 km, Festive 500
Wtorek, 26 grudnia 2023 • dodano: 26.12.2023 | Komentarze 4
Wczorajszego dnia nici z kręcenia, więc czas coś nadrobić z tym Festive 500, najlepiej walnąć stowkę :)
Start o 10:53, aura podeszczowa, wietrzna, chwilami ze słonecznymi przebłyskami i ze spoczko 8°C.
To właśnie niezły tegoż dnia wiatr wymusił na mnie tytułowe i spontaniczne kombinowanie z wyborem trasy, by wmordewindowania mieć jak najmniej.
Więc najpierw przez Dębinę, jazda Starołęcką, Głuszyna, Babki, Kubalin, Rogalinek, Puszczykowo, treningowy przejazd swoją starą standardową pętlą przez WPN - co oznacza że Greiserówkę pokonywałem 2 razy, w Komornikach mijałem Trollkinga - radośnie pozdrowiliśmy się :), Wiry, Luboń, Dębiec, jazda Wartostradą od Hetmańskiej do mostu Lecha i stamtąd lewym brzegiem rzeki, przejazd przez centralną część Cytadeli, Park Sołacki, zahaczenie o brzeg Rusałki (niezłe tam fale) i pitstopik przy sklepiku, bo kryzys głodowy mnie złapał, po tym już prawie spoczko uliczny powrót w stronę domu, prawie bo na 3 km przed chatą dopadł mnie średnio mocny i na szczęście przelotny deszcz.
I tak stówka jest, do wykręcenia 500km zostało mi 365km, damy radę bo mam wolne :)

Jak wychodziło zza chmur słońce to było nawet ładnie :) © JPbike

K2 tegoż dnia dwukrotnie zdobyty :) © JPbike

Napadało ostatnio sporo, że wody w Cybinie przybyło © JPbike
Kategoria Festive 500, ponad 100 km
Niedziela, 24 grudnia 2023 • dodano: 24.12.2023 | Komentarze 4
No i mamy Święta, w moim przypadku oznacza to że zebrało się parę dni wolnego, nareszcie.
Postanowiłem że spróbuję zrobić kolejne w swoim rowerowym życiorysie wyzwanie w postaci Festive 500.
Po ogarnięciu się z wczorajszego sprzątania w chacie i ubrania choinki można było wyjść pokręcić. Problemikiem typu iść czy nie iść tegoż dnia była paskudna pogoda - najpierw planowałem przejechać ze 60km zaraz po śniadaniu, a tu pada deszcz ze śniegiem z dodatkiem wiatru, więc odpuściłem. Gdy tylko opady zelżały ruszyłem o 12:50 i obrałem krótszą trasę po zachodnich rewirach asfalcikowych.
Pierwsza ponad połowa trasy nie była dobra - zimny wiaterek mnie troszkę spowalniał, a drobny deszczyk pogarszał mi widoczność przez okulary tak że co chwila trzeba było je wycierać, do tego nie wspomnę o stopniowym moczeniu rękawiczek w 2°C.
Koniec końców udało się zrobić drobny kroczek do pokonania 500km od Wigilii do Sylwestra - czy się uda to zobaczymy :)

Wigilijna aura paskudna, ważne że uśmieszek jest :) © JPbike
WESOŁYCH ŚWIĄT :)
Kategoria do 50 km, Festive 500
Niedziela, 17 grudnia 2023 • dodano: 17.12.2023 | Komentarze 2
Najpierw zasłużone odsypianie (udane w 85%) i ruszyłem o 12:42 wykonać terenowy trening na swoim rewirze (WPN). Aura zrobiła się mocno jesienna - pełne zachmurzenie, na otwartej przestrzeni wiało, a w wpn-owskim lesie było bardzo przyjemnie i 6°C - bywały chwile że za ciepło się ubrałem :)
Z racji bardzo krótkiego widna dojazd do WPN krótszy - przez Luboń i Wiry, po wjechaniu na ukochane terenowe dukty i ścieżki wykonałem swoją wielokrotnie pokonywaną rundę w wersji "short". Całość spoczko się jechało, no i fajnie że błota praktycznie nie było. Końcówkę mej rundy leciutko musiałem skrócić z racji zapadającego grudniowego zmroku.
I tak całkiem udany trip MTB wyszedł :)

Rasowy biker MTB w naturalnym środowisku WPN © JPbike

Te zwalone pnie to ulubione zajęcie "dyrekcji" WPN by wygonić rowerzystów :) © JPbike
Kategoria do 100 km
Sobota, 16 grudnia 2023 • dodano: 17.12.2023 | Komentarze 1
Udało się wyjść pokręcić tylko dlatego że z pracy (fizycznej) puścili nas godzinę wcześniej. Start o 14:08 (6°C), aura typu szaro, buro i ponuro, do tego trochę wiało z zachodu (klasyka). Obrana traska to zachodnia runda, pokonałem ją spoczko i bez spiny.
Kategoria do 50 km
Niedziela, 10 grudnia 2023 • dodano: 10.12.2023 | Komentarze 3
Od poniedziałku do soboty w pracy i nici z kręcenia :(
Start o 11:54, zrobiło się paskudnie, nastała plusowa temperaturka (2°C), miejscami z dodatkiem deszczyku, co za tym idzie - śnieg zaczął się topić i czas na jazdę w tytułowej pół-chlapie. W tym celu doposażyłem Sztywną Birię w przydatny gadżet - przedni chlapacz :)
Trasa wymyślona tuż przed śniadaniem, czyli trzygodzinna runda przez Kórnik - pokonałem ją sprawnie. I tyle w tej relacji, bo przede mną kolejny ciężki tydzień w robocie - znów tyrka od poniedziałku do soboty i pewnie nici z kolejnego kręcenia ...

Nad Wartą w Rogalinku pół-szaro, buro i ponuro © JPbike

Troszkę zmrożony Port w Radzewicach © JPbike

Typowy klimacik z mej niedzielnej traski © JPbike

W takich warunach chlapacz dobrze spełnia swoją rolę © JPbike
Kategoria do 100 km
Niedziela, 3 grudnia 2023 • dodano: 04.12.2023 | Komentarze 5
Wczoraj była jazda na południe, zatem tegoż dnia będzie na północ, oczywiście rasowe MTB-owanie. Start późny od planowanego, o 11:52, bo zwlokłem się z wyrka dopiero o 10:30. Aura pochmurna i mrozik w okolicach -3°C, do tego troszeczkę dopadało śniegu.
Pierwsze km-y to nudne przebijanie się przez miasto - na wyjeżdżonych ulicach jak zwykle trochę chlapania było, częściej korzystałem z nieodśnieżonych bocznych uliczek i chodników, o rowerówkach nie wspominając - te były w różnym stanie (jak zwykle).
Przebieg trasy - fragment Cytadeli (piękna zima), pod Mostem Lecha, pomykanie północnym nadwarciańskim (ale frajda na krętych ścieżkach, zwłaszcza po miękkim śniegu) do kładki w Owińskach, następnie przez Bolechówko i Potasze dokręciłem do Puszczy Zielonki i jazda tamtejszymi leśnymi duktami w pięknych zimowych klimatach, myk w okolice stoków Dziewiczej Góry i nadszedł czas wracać, koniecznie najkrótszym wariantem bo powoli zapadał zmrok i mama wyprawiała jutrzejsze imieniny (Barbórka), pod dom zajechałem lekko spóźniony (o 16:15), ale zadowolony z tytułowego kręcenia :)

Zimowe nadwarciańskie klimaty © JPbike

Ta kładka była śliska - jeździć trzeba umieć :) © JPbike

Piękna zima w Puszczy Zielonka © JPbike

Fajnie się kręciło w takich białych klimatach :) © JPbike

Całkiem spoko jest ta liściasta posypka ścieżki na stokach Dziewiczej Góry © JPbike
Kategoria do 100 km
Sobota, 2 grudnia 2023 • dodano: 02.12.2023 | Komentarze 2
Najpierw udane odsypianie po roboczym tygodniu, udane bo poprzedniego dnia po powrocie z pracy dodatkowo i elegancko zdrzemnąłem sobie od 16 do 19:30, hehe :)
Tęsknota za kręceniem była oczywiście spora, zatem żadnego wrażenia na mnie nie zrobiło to że zapanowała zimowa aura i na moje terenowe rewiry troszeczkę dopadało śniegu.
Start o 11:29, w mroziku dochodzącym do -4°C. Dojazd do WPN przez Dębiec, obrzeże Dębiny (Trollkinga tym razem nie spotkałem) i dalej jazda pięknie zaśnieżonym nadwarciańskim szlakiem do Puszczykowa. Po wjechaniu do WPN postanowiłem pokonać spontaniczną rundkę, i przy tym podziwiać piękno wczesno-zimowych klimatów, ponoć śniegu tam niewiele, a w rejonach czarnego dymaczewskiego trafiały się fragmenty bez śniegu i z suchym podłożem.
Ogólnie fajnie się kręciło po takim mięciutkim śniegu i zmrożonym błotku, lekko oczywiście nie było, co za tym idzie - wracając przez Komorniki i przy powoli zapadającym zmroku stopniowo dopadał mnie klasyczny kryzisik głodowo-zmęczeniowy :)

Pomykanie w zimowej scenerii na nadwarciańskim © JPbike

Grudniowe nadwarciańskie klimaty i górki wpn-owskie w oddali (by dron) © JPbike

Fotka dnia (z drona). Na takim tam "półwyspie" nad Wartą :) © JPbike

Resztki jesieni w zimowej szacie © JPbike

Troszkę zmrożony i w półmglistym klimacie Kociołek (by dron) © JPbike

Esencja zimowego kolarstwa górskiego :) © JPbike

Na czarnym dymaczewskim śniegu jak widać - mniej © JPbike
Niedziela, 26 listopada 2023 • dodano: 27.11.2023 | Komentarze 2
- na moje przydomowe rejony spadł śnieg
- start o 12:45, słonecznie i mrozik na poziomie -2°C
- ścieżki w Marcelińskim, nad Rusałką i wokół Kierskiego
- wizualnie pięknie, szczególnie białe drzewa i krzaczory
- na wyjeżdżonych ulicach troszkę chlapania
- na gruntowych deptakach niemało błota
- na prostych i krętych ścieżkach fajne warunki :)
- po powrocie rower oblepiony zlodowaciałym błotkiem

Piękna leśna zima w końcówce listopada © JPbike

Nic, tylko korzystać z takiej scenerii :) © JPbike
Kategoria do 50 km