Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 176463.50 km
- w tym teren: 64128.10 km
- teren procentowo: 36.34 %
- v średnia: 22.68 km/h
- czas: 322d 10h 16m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1114
do 50 km - 1211
do/z pracy - 276
dron - 60
dzień wyścigowy - 249
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 47
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 178
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 287
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 66
ponad 100 km - 230
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 89
Solid MTB - 30
sprzęt - 44
szoska - 431
Uphill race - 8
w górach - 297
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 389
wyprawy - 62
wysokie szczyty - 34
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20
Black Peak
Canyon Endurace
Scott Scale 740
Sztywna Biria
archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2024, Wrzesień - 6 - 8
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
Wpisy archiwalne w kategorii
dron
Dystans całkowity: | 4830.74 km (w terenie 1529.50 km; 31.66%) |
Czas w ruchu: | 214:21 |
Średnia prędkość: | 22.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.44 km/h |
Suma podjazdów: | 32603 m |
Maks. tętno maksymalne: | 153 (89 %) |
Maks. tętno średnie: | 124 (72 %) |
Liczba aktywności: | 60 |
Średnio na aktywność: | 80.51 km i 3h 34m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 30 lipca 2023 • dodano: 01.08.2023 | Komentarze 3
- start o 12:24, aura ciepła (28°C) i trochę wietrzna
- trasa spontaniczna, przez południowo-zachodnie asfalciki
- trzy loty dronem odbyte
- zgodnie z planem - kręcenie przebiegło bez spiny :)
Lubię ten fragmencik szosy przy stawach w Grzybnie (by dron) © JPbike
Na mej trasie dominowały pszenniczo-kukurydziane klimaty (by dron) © JPbike
Sobota, 3 czerwca 2023 • dodano: 12.06.2023 | Komentarze 4
W dość chłodną noc z temperaturką na poziomie kilku st.C dało się coś tam przyzwoicie pospać w namiocie - w moim przypadku to po prostu padłem ze zmęczenia (po ciężkim roboczym tygodniu) i wystarczyło mi się okryć prawie w całości niezawodnym śpiworem typu mumia.
No to pobudka, poranna kawa ze śniadaniem, sprawne zwijanie obozowiska (mamy w tym wprawę) i w pięknej słonecznej pogodzie, choć aż tak ciepło nie było (od 12°C do 23°C) i z dodatkiem wiatru na otwartych przestrzeniach ruszamy w dalszą drogę z celem w postaci dotarcia przez niemiecką część Zalewu Szczecińskiego do Świnoujścia, by następną miejscówkę na noc znaleźć nad Bałtykiem - co oczywiście nam się udało :)
Nasze obozowisko, gdzieś w lesie © JPbike
Mój rumak to stara klasyka wyprawowa z sakwami, a kompana to modny ostatnio bikepacking © JPbike
No to jazda. Drogbas widocznie pędzi na Police :) © JPbike
Na przystani jachtowej w Trzebieży © JPbike
Fajnie tak zobaczyć spore jachty od spodu © JPbike
Zalew Szczeciński faktycznie jest ogromny (by dron) © JPbike
Jest fajnie i przyjemnie, to widać :) © JPbike
Klimacik w Nowym Warpnie © JPbike
Chwilunia, by złapać głęboki oddech nad wielką wodą © JPbike
Przekraczamy granicę © JPbike
Pierwsze niemieckie km-y to płyty betonowe © JPbike
Jak i takie fajne ścieżki rowerowe z dala od aut © JPbike
Niemieckie szuterki też były © JPbike
W Ueckermünde jest plaża dla nudystów. Zajrzałem tam :) © JPbike
Przekraczamy mini most zwodzony © JPbike
Nasza super miejscówka obiadowa w Mönkebude (by dron) © JPbike
Urok wyprawowego mycia garów :) © JPbike
Fajne są takie widoczki (z drona) :) © JPbike
Pomykamy po gładkim szuterku © JPbike
Jadąc tędy to tylko pomykać i podziwiać przyrodę wokół © JPbike
Ponownie po betonowych płytach, nam dało się tędy spoko jechać © JPbike
Klimatyczne późne popołudnie w Anklam © JPbike
Przekraczamy most w Anklam © JPbike
Fragment umarłego lasu © JPbike
Wjeżdżamy na Wyspę Uznam © JPbike
Przerwa w Usedom © JPbike
Przez las, przez las, ... © JPbike
Klimatyczna sielanka na niemieckim bocznym asfalciku © JPbike
Gdy tylko zbliżaliśmy się do naszej granicy to troszkę zaskoczyły nas solidne podjazdy, jak i przejazd przez pole golfowe, przed którym trzeba samodzielnie otworzyć/zamknąć bramę. Po dotarciu do przygranicznego Ahlbeck - zaskoczyło mnie położenie tegoż miasteczka - same góreczki wokół i mnóstwo leśnej przestrzeni.
Wracamy do kraju. Jak widać - kostka brukowa inna © JPbike
Ostatnio rzadko bywam nad Bałtykiem, więc coś tam nadrobiłem :) © JPbike
Po zrobieniu zakupów czas szukać miejscówki - kompan w tym spisał się wyśmienicie i znalazł coś fajnego z widokiem na morze. Dochodziła godzina 22-ta, słońce już zaszło, rozbijamy namioty, posilamy się i czas spać.
TRASA (na stravie).
KLIK do dnia poprzedniego.
KLIK do dnia następnego.
Kategoria dron, ponad 100 km, poza PL, w towarzystwie, wyprawy
Piątek, 5 maja 2023 • dodano: 06.05.2023 | Komentarze 3
- w planie było górskie szosowanie, ale czułem nogi po wczorajszym :)
- zatem wdrażam w życie inny plan (jak w tytule) z mniej górzystą trasą
- start o 10:55, aura na Opolszczyznie piękna i z komfortowymi 20°C
- obrałem trasę głównie po bocznych asfalcikach - klimaty głównie polne
- ruch aut mały (jeden gazeciarz się trafił), czyli spoczko się pomykało
- po dokręceniu na północny kraniec (Grodków) pit stopik przy sklepiku
- 70km wykręcone i jest cel - Pałac w Kopicach z XIX wieku
- pałac jest piękny, choć w ruinie i chciałbym aby go odbudowali...
- po odpoczynku, foceniu i dronowaniu czas na drogę powrotną - też polną
- boczne asfalciki, mały ruch, dużo rzepaku, na horyzoncie góry - tylko kręcić
- no i po eleganckim dystansie tegoż dnia dotarłem do bazy i ... piwko :)
Wśród takich pagórków też jest pięknie (by dron) © JPbike
Rzepakowa sielanka :) © JPbike
Stamtąd przyjechałem (by dron) © JPbike
Zapora w Nysie faktycznie jest wielka © JPbike
Pomykanie wzdłuż wielkiego Jeziora Nyskiego © JPbike
Urok bocznych i polnych asfalcików © JPbike
Przy starej bramie w Kopicach © JPbike
Pałac Schaffgotschów w Kopicach (by dron) © JPbike
Sielanka w drodze powrotnej (by dron) © JPbike
Przerwa przy stacyjce PKP w Kubicach (by dron) © JPbike
To już końcówka. Biskupia Kopa (890m) faktycznie jest duża :) (by dron) © JPbike
Kategoria dron, ponad 100 km, szoska
Czwartek, 4 maja 2023 • dodano: 05.05.2023 | Komentarze 2
- ten terenowy trip na 1492m górę już jakiś czas temu zaplanowałem
- start o 10:01, piękna wiosenna aura i zmienna temp. od 8°C do 19°C
- spod bazy do granicy PL-CZ fragmentem trasy maratonu Gold Hill
- się zaczęła niezła wspinaczka bocznym asfaltem i terenem do Rejviz
- od Rejviz kurs na południe, przeważnie przez las i to na sporej wysokości
- nawierzchnia jest zmienna, raz stary asfalt, raz górski szuter, raz tłuczeń
- no i nie brakowało niezbyt długiego wypychu po stromym szlaku... pieszym
- chyba źle wyznaczyłem trasę - bo pojawiło się drugie strome podejście
- zatem zmodyfikowałem trasę - cylkotrasą dotarłem na Červenohorské sedlo
- powyższe spowodowało że troszke nieplanowanych km-ów wesżło
- im nabierałem wysokości, tym pojawiało się coraz więcej płatów śniegu
- w końcu dotarłem na szczyt - wysżło 58km i 2110m up - GRUBO :)
- na szczycie Pradziada 12°C, odpoczynek i lot dronem zaliczone
- wyrypa i nadłożenie drogi sporo sił i czasu mi zabrały - więc powrót asfaltowy
- na bardzo szybkim zjeżdzie ze szczytu odczuwalna temp to 8°C
- dalsza jazda powrotna przebiegła znanymi mi czeskimi i fajnymi asfalcikami
- zjazdy oczywiście są dość dugie, no i po drodze 3 wspinaczki zaliczone
- do bazy dotarłem po... 8h i 24min spędzonych na wymagającej trasie
- ależ to była wyrypa, mimo że ciężka, to podobała mi się, no i te piękne widoczki :)
Piękna wiosna. Przekraczam granicę PL-CZ © JPbike
Jest pięknie, tylko kręcić © JPbike
Jak widać - wolę teren © JPbike
Stary czeski asfalcik na sporej wysokości © JPbike
Leśny i słoneczny klimacik w górach © JPbike
Kolejny stary asfalcik i rzeźbienie łydek :) © JPbike
Fragment żółtego szlaku pieszego © JPbike
Tak, tędy jechałem. W oddali cel wyrypy (by dron) © JPbike
W górnych partiach takie odcinki mają swój klimacik (by dron) © JPbike
Cel wyrypy tuż, tuż © JPbike
Po takim tłuczniu średnio się podjeżdżało © JPbike
Śniegowe ostatki na stoku narciarskim © JPbike
To już dość wysoko i takich śnieżnych przepraw nie brakowało © JPbike
Pradziad kolejny raz zdobyty © JPbike
Dronowy widoczek na wieżę RTV © JPbike
Sielanka w drodze powrotnej © JPbike
Fajne są takie momenty mijane na trasie :) © JPbike
Kategoria dron, ponad 100 km, poza PL, w górach, wysokie szczyty
Poniedziałek, 1 maja 2023 • dodano: 02.05.2023 | Komentarze 4
- start o 12:26, piękna słoneczna aura i przyjemne 19°C
- w planie dłuższy dojazd na działkę, do rodziców na obiad
- najpierw przejazd przez miasto - sporo rowerzystów i spacerowiczów
- pomykając wzdłuż Warty na północ - niemało majówkowych grillowiczów
- po pokonaniu fajnego krętego singla kieruję się na Radojewo
- następnie szczyt wodociągów, Góra Morasko, Suchy Las, Jelonek, ...
- nad Kierskie, polem wśród rzepaku do Sad, Lusowo, Lusówko, ...
- na działkę (Sierosław), obiad i powrót do domu najkrótszym wariantem
- dwa loty dronem odbyte, no i tegoż dnia na polach troszkę wiało
Kręte pomykanie wzdłuż Warty - to lubię :) © JPbike
Szczyt wodociągów widziany od góry (by dron) © JPbike
Gdyby Moraska Góra miała ok 250m wysokości to mielibyśmy taką panoramę na Poznań © JPbike
Rzepak nabiera coraz intensywniejszej żółci (by dron) © JPbike
Niedziela, 23 października 2022 • dodano: 23.10.2022 | Komentarze 6
- znów od poniedziałku do soboty w robocie - stąd nici z rowerowania :(
- po pobudce, śniadaniu i nasmarowaniu górala ruszyłem o 11:46
- aura początkowo półmglista, po tym wyszło piękne jesienne słońce i 15°C
- trasa spontaniczna - najpierw dojechałem wzdłuż Warty do mostu w Rogalinku
- następnie trochę kręcenia po WPN, bez spiny i podziwianie pięknej jesieni
- dwa loty dronem odbyte
- powrót asfaltowy przez Rosnówko, Walerianowo, Rosnowo i Komorniki
Ścieżkami wzdłuż Warty zawsze fajnie się pomyka © JPbike
Nowy most w Rogalinku, ujęcie już bez starej przeprawy © JPbike
Z cyklu - znajdź mnie :) W oddali mountain Osowa Góra © JPbike
Nie wiedziałem że uroczy Kociołek ma kształt serduszka :) © JPbike
Niedziela, 25 września 2022 • dodano: 25.09.2022 | Komentarze 2
- wczoraj długi i solidny trening MTB był, zatem dziś coś luźniejszego
- start o 11:20, piękna słoneczna pogoda, słaby wiatr i miłe 19°C
- trasa trochę spontaniczna - głównie na południowe rewiry asfalcikowe
- trzy loty dronem odbyte
- niemało rowerzystów mijałem - to zasługa pięknej pogody :)
- na 500m przed domem przywaliłem o krawężnik i kapcioszek z tyłu złapany...
Warta na południe od Poznania jeszcze mało jesienna © JPbike
Lubię ten odcinek między stawami w Grzybnie © JPbike
Ujęcie łudząco podobne do florydzkich bagien, brakuje tylko wygrzewajacych się krokodyli :) © JPbike
Sobota, 17 września 2022 • dodano: 18.09.2022 | Komentarze 2
- niewyścigowy i niewyjazdowy weekend, więc będzie kręcone u siebie
- start po odespaniu, czyli o 12:37, aura pochmurno - słoneczna i 14°C
- w trakcie przejazdu przez Luboń przede mną przeszła chmura deszczowa
- dojazd do WPN klasyczny, czyli kultowym nadwarciańskim
- w WPN moja runda w wersji "short"
- tegoż dnia chęci do mocnego parcia MTB miałem słabsze, więc rundę skróciłem
- będąc w rejonie sinusoid i Ludwikowa dopadł mnie przelotny i solidny deszcz
- ciut zmokłem, zatem na chwilę schroniłem się w leżakowni przy szpitalu
- powrót też klasyczny, przez Komorniki, myjka też zaliczona
Na nadwarciańskim zawsze pięknie (by dron) © JPbike
Lubię zjeżdżać na brzeg rzeki © JPbike
Zjazdowy fast & furious (by dron) © JPbike
U mnie techniki zjazdowej nigdy dość © JPbike
Pora wracać na obiad, z hopkami oczywiście :) © JPbike
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 • dodano: 15.08.2022 | Komentarze 3
- znów coś z planami na ten wolny dzień nie wyszło, nawet pospałem sobie
- start znów późny - o 14:27, warunki upalne (31°C), z dodatkiem wiatru
- trasa to "zapętlona" południowa pętla
- za Mosiną poczułem zapach ściętego drewna - kolejna wycinka fragmentu lasu
- dwa loty dronem odbyte
- picia szybko ubyło, konieczny był pit-stop przy sklepiku w Luboniu
Dronowa inspekcja zarastania wycinki przed Baranowem © JPbike
Lubię ten fragment drogi © JPbike
Wtorek, 19 lipca 2022 • dodano: 26.07.2022 | Komentarze 2
- start o 11:16, aura słoneczno - pochmurna i 27°C
- wokół znanego i sztucznego jeziora nie ma dróg/ścieżek jak najbliżej brzegu
- zatem ułożyłem sobie terenowo-asfaltową trasę
- po wjechaniu na niebieski szlak pieszy m.in. był wypych na 30% ścianie podjazdowej
- na szczycie jest tabliczka z granicą rozlewisk wód Bałtyku i Morza Czarnego
- dalsza jazda niebieskim od Teleśnicy Oszwarowej do Polany - znośne nachylenie
- kapcioszek z przodu złapany, mleczko nie zadziałało, dętka poszła w ruch
- po dotarciu do Chrewta czas na asfaltowe kręcenie tzw. Małą Pętlą Bieszczadzką
- no i od razu zaskoczyła mnie ilość wahadełek - aż kilka do samej Soliny
- owa trasa jest ładna, choć dająca w kość (góra-dół), większość w leśnych klimatach
- widoczków z drogi na malownicze Jezioro Solińskie niestety niewiele (las, las)
- wspomniane wahadełka spowodowały że nie zwiedziłem Polańczyka i Soliny (tłumy tam)
- droga powrotna to w dalszym ciągu góra-dół (Jawor, Łobozew, Ustianowa i do Ustrzyk Dolnych)
Czas na zjazd z Żukowa (768m) © JPbike
Zjazdowy klimacik też jest fajny © JPbike
Kapcioszek złapany. Dobre warunki do pit-stopu - w kałuży można umyć ręce © JPbike
Dronowy widoczek z trasy - na południe © JPbike
A tu widać spiętrzony San © JPbike
No i gwóźdź programu - ta sławna zapora w Solinie (by dron) © JPbike