Wokół Warty

Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.

- przejechane: 172346.76 km
- w tym teren: 62573.10 km
- teren procentowo: 36.31 %
- v średnia: 22.72 km/h
- czas: 314d 07h 05m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m

Kategorie

podium, te szerokie też

Moja stajnia

w użyciu

Orbea Oiz M20

Black Peak

Canyon Endurace

Scott Scale 740

Sztywna Biria

archiwum

Accent Peak 29

TREK 8500

Kross Action

pechowe accenty

Accent Tormenta 1 - skradziony

Accent Tormenta 2 - skradziony

Accent Tormenta 3 - skasowany

Wyprawy z sakwami

Zrowerowane Gminy

Archiwum

- 12 - 31

- 12 - 29

- 9 - 27

- 9 - 25

- 12 - 34

- 10 - 33

- 9 - 27

- 11 - 28

- 8 - 16

- 16 - 43

- 11 - 27

- 17 - 36

- 12 - 45

- 6 - 16

- 8 - 32

- 8 - 26

- 8 - 20

- 8 - 25

- 9 - 31

- 12 - 16

- 10 - 24

- 16 - 37

- 12 - 26

- 16 - 32

- 14 - 49

- 9 - 30

- 8 - 18

- 10 - 27

- 10 - 25

- 11 - 29

- 12 - 35

- 15 - 30

- 16 - 24

- 20 - 34

- 19 - 42

- 15 - 34

- 15 - 30

- 12 - 35

- 11 - 32

- 13 - 42

- 17 - 37

- 13 - 51

- 14 - 40

- 19 - 33

- 20 - 42

- 25 - 65

- 21 - 77

- 21 - 75

- 14 - 60

- 7 - 21

- 15 - 34

- 13 - 46

- 20 - 76

- 14 - 50

- 13 - 44

- 24 - 46

- 23 - 25

- 23 - 31

- 26 - 42

- 25 - 58

- 24 - 75

- 18 - 56

- 16 - 45

- 15 - 53

- 18 - 68

- 10 - 36

- 20 - 42

- 31 - 67

- 21 - 82

- 18 - 58

- 14 - 55

- 19 - 55

- 18 - 68

- 14 - 55

- 10 - 52

- 10 - 52

- 10 - 42

- 7 - 44

- 10 - 43

- 17 - 46

- 19 - 43

- 19 - 83

- 17 - 42

- 21 - 60

- 19 - 47

- 15 - 38

- 13 - 32

- 14 - 47

- 9 - 14

- 9 - 24

- 14 - 19

- 14 - 66

- 16 - 24

- 21 - 41

- 15 - 26

- 24 - 77

- 18 - 47

- 18 - 42

- 13 - 26

- 14 - 39

- 14 - 72

- 8 - 26

- 8 - 23

- 12 - 27

- 18 - 31

- 16 - 59

- 21 - 72

- 21 - 53

- 20 - 88

- 19 - 88

- 16 - 59

- 15 - 59

- 11 - 60

- 19 - 34

- 12 - 22

- 17 - 37

- 18 - 31

- 22 - 93

- 18 - 73

- 16 - 76

- 21 - 77

- 20 - 73

- 16 - 80

- 7 - 31

- 18 - 87

- 13 - 78

- 15 - 60

- 16 - 65

- 15 - 76

- 26 - 161

- 21 - 121

- 20 - 102

- 20 - 116

- 18 - 117

- 15 - 125

- 12 - 92

- 20 - 106

- 10 - 82

- 13 - 46

- 17 - 94

- 16 - 99

- 23 - 113

- 17 - 97

- 18 - 61

- 20 - 132

- 20 - 130

- 9 - 57

- 10 - 55

- 11 - 84

- 12 - 96

- 20 - 127

- 17 - 170

- 23 - 109

- 11 - 116

- 3 - 154

- 24 - 186

- 15 - 255

- 24 - 213

- 26 - 187

- 18 - 199

- 19 - 173

- 13 - 106

- 14 - 118

- 15 - 192

- 25 - 209

- 27 - 126

- 28 - 191

- 20 - 255

- 24 - 220

- 18 - 196

- 9 - 138

- 11 - 134

- 12 - 142

- 11 - 128

- 8 - 93

- 24 - 158

- 22 - 118

- 19 - 143

- 20 - 94

- 19 - 170

- 25 - 178

- 14 - 137

- 7 - 50

- 11 - 96

- 11 - 131

- 13 - 56

- 17 - 64

- 17 - 62

- 21 - 78

- 18 - 39

- 24 - 74

- 15 - 23

- 7 - 40

- 6 - 14

2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

dystans : 52.18 km

teren : 1.00 km

czas : 01:59 h

v średnia : 26.31 km/h

v max : 43.80 km/h

rower : Sztywna Biria

Wokół Warty

Niedziela, 10 marca 2013 • dodano: 10.03.2013 | Komentarze 12

Od 12:20. Według meteo miało sypać, a było pochmurno i lekko na minusie.
Znowu wiało, głównie ze wschodu. Asfalty mokre, a te rzadko uczęszczane białe.
Ponieważ rano czułem dwugłowe od wczorajszego ciśnięcia, więc postanowiłem zrobić odmianę rozjazdowo-treningową. Ogólnie nic ciekawego nie działo się, wiało nudą i sennością. Pod koniec jazdy temperatura zaczęła spadać, rower stopniowo oblepiał się lodową mieszanką i troszkę zmarzłem.

Dom - Starołęka - Wiórek - Sasinowo - Rogalinek - Puszczykowo - jazda Greiserówką - Komorniki - Luboń - Poznań ...

Kategoria do 100 km

Komentarze

JPbike | 15:55 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj RoboD - Pamiętam twój nick :) Lans bezbłotnikowy udało mi się przełamać w grudniu 2011, z czego się cieszę, a szczególnie z tego że podczas jazdy w chlapie i deszczu tyłek mam suchutki :)
Również pozdrawiam !

RoboD | 12:08 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Dawno do Ciebie nie zaglądałem... Zajrzałem i co widzę - błotniki :-O Pamiętam jak kiedyś pisałeś, że w życiu ich nie założysz :-)

Pozdrower

JPbike | 17:19 poniedziałek, 11 marca 2013 | linkuj Jurek57 - Miejmy nadzieję że to ostatni atak zimy.

grigor86 - Z takimi pancernymi oponami to masz rację, pomyślę o tym na przyszłą zimę :)

benasek - Że co ? Jechałeś Mondeo tędy jak rajdowiec ? A ja wiele lat temu, też na białej Greiserówce swoim maluchem wpadłem w poślizg i autko obróciło się o ponad 180 stopni, bez komplikacji :)

Rafaello - Również witam kolegę, wywiało Ciebie do Chicago ? :)

Rafaello | 23:57 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Witaj Jacku.Widać że mocniej ciśniesz przed zawodami nie bacząc na pogodę.Wiosna już bliżej jak dalej.Pozdrawiam:)

benasek | 22:51 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Na tej greiserówce rozbiłem kiedys przód mondeo... Do tej pory jak pomyślę, to mi się niezbyt przyjemnie robi...

grigor86 | 22:22 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Na zimę polecam Kendy Nevegal :-))))
Mamy już dość zimy :-S

Jurek57 | 20:40 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Było dobrze,jest paskudnie ale się poleszy !
pozdrawiam

JPbike | 19:21 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj z3waza - Też żałuję, mimo że wtedy do/z pracy kręciłem.
Nuda jest, bo pragnę masy terenu, hopek, górek. Gdyby nie powrót zimy, walnąłbym terenową stówkę !

niradhara - Dokładnie, gdy patrzę na Wasze fotki to zastanawiam się gdzie ja w ogóle mieszkam :)

niradhara | 17:02 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Zaiste, dziwna to anomalia pogodowa, ale podoba mi się ;-)

z3waza | 16:02 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Najbardziej to mi szkoda środy - wtedy ni diabła nie mogłem wyjść na rower - a wtedy spoko można by założyć krótkie gacie. No cóż przynajmniej nie jest nudno.

JPbike | 15:41 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj Kuba - Przedziwny pogodowo jest nasz kraj :)

k4r3l | 15:39 niedziela, 10 marca 2013 | linkuj O! A to Ci dopiero heca - biało w Wielkopolsce, a w Beskidach szaro :) Trzeba odnotować w kalendarzu, bo to rzadkość, hehe.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!