top2011

avatar

Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.

- przejechane: 173097.72 km
- w tym teren: 62806.10 km
- teren procentowo: 36.28 %
- v średnia: 22.72 km/h
- czas: 315d 16h 21m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m

baton rowerowy bikestats.pl

Wyprawy z sakwami

polska
logo-paris
logo-alpy
TN-IMG-2156

Zrowerowane gminy



Archiwum 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

  • dystans : 43.42 km
  • teren : 17.00 km
  • czas : 02:19 h
  • v średnia : 18.74 km/h
  • rower : Accent Tormenta 1
  • Wycieczka w Karkonosze po maratonie

    Sobota, 2 maja 2009 • dodano: 04.05.2009 | Komentarze 9


    Noc na polu namiotowym w Miłkowie była dość chłodna (5 st.C) ... tak spałem w namiocie i jakoś się dało wytrzymać :) Pomaratonowa rana na kolanie zaczęła mi przeszkadzać w zginaniu nogi ... trudno, nie odpuszczę jakiegoś górskiego kręcenia - po to tu w Karkonosze przyjechałem :)
    Jechało mi się raczej przeciętnie ... wiadomo co się dzieje z bikerem dzień po zawodach, dużo postojów robiłem, super widoczki miałem na focenie :)

    Trasa: Karpacz - Karpacz Górny - podjazd i zjazd Drogą Chomontową - Droga Sudecka - Droga Celna - Droga na Dwa Mosty (kamienisty zjazd) - Droga pod Reglami (szlak ER2) - Przesieka - Podgórzyn - Sosnówka - Miłków - Karpacz

    Panoramka z Karpacza Górnego :)


    Na Drodze Chomontowej ...


    Widoczek ze skałek :)


    Dojeżdżam na szczyt ...


    Panoramka z najwyższego punktu Drogi Chomontowej (955m) ... jak pięknie :)))


    A teraz ostry zjazd po szutrze ... 61.70 km/h :)))


    No właśnie - fragment najdłuższego podjazdu wczorajszego maratonu ...


    Następnie podjeżdżałem Drogą Sudecką i zatrzymałem się na batonika w miejscu, gdzie zaczyna się najtrudniejszy w Polsce podjazd na Przełęcz Karkonoską ... sporo piechurów tam się wybierało. Poza tym natrafiłem też na jakieś zmagania szosowców :)

    Resztki śniegu na Drodze Celnej ... ponoć podobną okazję miałem dokładnie rok temu :)


    Widoczkowy zjazd po kamienistym szuterku na Drodze na Dwa Mosty :)


    Dalej już skręciłem na znany mi szlak ER2 i przez Przesiekę fajnie zjechałem asfaltem do Sosnówki, po drodze z przeciwka wspomniani szosowcy podjeżdżali :)
    Póżniej przez Miłków dotarłem do Karpacza (podjazd), gdzie stało auto i do Poznania ...

    Ostatni postój po długim zjeździe, w Sosnówce ...


    V max - 61.70 km/h
    Puls - max 171, średni 128

    Kategoria w górach, do 50 km



    Komentarze
    JPbike
    | 21:44 czwartek, 7 maja 2009 | linkuj Jarekdrogbas, kosma100 - Dzięki :)
    kosma100
    | 22:41 środa, 6 maja 2009 | linkuj Super ;)
    Jarekdrogbas
    | 22:33 wtorek, 5 maja 2009 | linkuj Piekna trasa
    JPbike
    | 20:44 wtorek, 5 maja 2009 | linkuj robin - To prawda ... Karkonoskie widoczki są urzekające :)
    Fajnie że też widziałeś w maju śnieg :D

    niradhara - No proszę :) Oczywiście świetnie położony jest ten camping - w sam raz jako baza wypadowa na rowerowe wycieczki w Karkonosze i okolice :)
    niradhara
    | 19:29 wtorek, 5 maja 2009 | linkuj Dziękuję za namiary na camping :) Wygląda bardzo zachęcająco. Chciałabym się tam kiedyś wybrać na parę dni.
    robin
    | 22:51 poniedziałek, 4 maja 2009 | linkuj Wszystko super, nawet śnieg! Na Czantorii też był! Pozdrawiam
    JPbike
    | 20:27 poniedziałek, 4 maja 2009 | linkuj Maks - Takie prawdziwie górskie podjazdy z widoczkami to jest to :)

    niradhara - Fanka caravaningu ? super i myślę że kiedyś się z Wami spotkam na jakiś campingu ... :)
    A ten camping co ja nocowałem jest tutaj :)
    Poza tym kliknij do jednej mojej fotki z tegoż campingu (zeszły sezon) :)
    Karkonoskie tereny, z racji że mam najbliżej od Poznania w góry często odwiedzam, oczywiście jak znajduję na to czas :)

    Również pozdrawiam :)
    niradhara
    | 19:08 poniedziałek, 4 maja 2009 | linkuj Szkoda, że nie ma zdjęcia campingu. Jestem fanką caravaningu i szukam nowych, ciekawych miejsc na wypady.
    Fotki i widoczki super! Serdecznie pozdrawiam :-)
    Maks
    | 15:14 poniedziałek, 4 maja 2009 | linkuj Fajne widoczki ;)
    Nie ma to jak górskie podjazdy ;)

    pozdrawiam
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!