#Festive500 (1)

Czwartek, 24 grudnia 2020 • dodano: 24.12.2020 | Komentarze 4

Rapha #Festive500 to po prostu 500 km od Wigilii do Sylwestra.
W tym sezonie robię to po raz czwarty z rzędu, po prostu mam na to chęci :)

Start o 10:19 (9°C). Wietrzny i trochę słoneczny wigilijny dzionek.
Trasa to dwie standardowe pętle przez WPN + dokrętka wokół Lasku Marcelińskiego.

Dla wszystkich zaglądających mój blog - WESOŁYCH ŚWIĄT :)


Grudniowa i słoneczna Greiserówka też jest fajna © JPbike

Pokaż trasę GPS

Pół Pierścienia

Niedziela, 20 grudnia 2020 • dodano: 20.12.2020 | Komentarze 5

- po pobudce wymyśliłem tytułowy przejazd zachodnim odcinkiem
- start o 10:39, piękna słoneczna pogoda i temp. na poziomie 0°C
- nad Rusałką morsowanie na maxa, tłoczno tam w wodzie :)
- odcinek Rusałka - Strzeszynek jak zwykle w wolny dzień sporo wiary
- od Kiekrza luz i miłe pomykanie w grudniowym słońcu
- Jezioro Lusowskie objechałem od południa - więcej terenu :)
- zachodnie odcinki Pierścienia - w dalszym ciągu spoko pomykanie
- Jezioro Tomickie też bardziej terenowo kręciłem - więcej terenu (vol.2)
- przed Stęszewem pit stop przy sklepiku
- przejazd przez WPN - zgodnie z oznaczeniami Pierścienia
- zjazd z Osowej Góry trasą DH
- powrót nadwarciańskim i przez Luboń
- pod dom zajechałem jak już zapadł grudniowy zmrok
- udany trip wyszedł, teraz chwila przerwy i ... #Festive500 :)


Kolejna wycinka (rejon Lusowskiego) - tną wszystkie gatunki drewna © JPbike


Ten krzyż (pokutny?) przy Niepruszewskim był zrośnięty chaszczami, a teraz to miłe miejsce na postój © JPbike


Terenik wzdłuż Niepruszewskiego. W zimowym słońcu jest pięknie © JPbike


Widok ogólny na plażę w Zborowie © JPbike


Wiadukt nad A2 o nawierzchni szutrowej © JPbike


Cień i nisko wiszące słońce dają takie szronowe klimaty © JPbike


Zacna i słoneczna przerwa na izotonika i batonika za Stęszewem © JPbike


Stare bruki w drodze na Osową Górę © JPbike


Lekko zmrożone klimaty na nadwarciańskim © JPbike

Pokaż trasę GPS

WPN - mix szlakowy

Sobota, 19 grudnia 2020 • dodano: 19.12.2020 | Komentarze 2

- najpierw odsypianie, w moim przypadku do 10:15
- start o 11:50, pochmurna grudniowa sobota i 1°C
- dojazd na swój rewir przez Luboń i nadwarciańskim
- myk przez WPN - moja wielokrotnie pokonywana runda, pozbawiona XC
- warunki do pomykania na MTB - fajne
- ilość turystycznej wiary w WPN - bardzo mała, czyli super dla mnie
- ilość napotkanych bikerów - około tuzina
- powrót przez Komorniki, grudniowy zmrok powoli zapadał


Zajrzałem na budowę geologiczną Puszczykowskich Gór © JPbike


No proszę - szlak wzdłuż szosy do Jezior oczyścili z liści © JPbike


Nad grudniowym Kociołkiem cisza i spokój © JPbike


Trening techniki podjazdowej © JPbike


Zakaz jazdy przy czerwonym nad Góreckim. Co to za rower na znaku - na pewno nie MTB © JPbike


Powycinali i zapomnieli ... © JPbike


JPbike na swoim rewirze :) © JPbike

Pokaż trasę GPS

Wieczorna godzinka

Czwartek, 17 grudnia 2020 • dodano: 17.12.2020 | Komentarze 0

Start o 19:25 (3°C). Zachodnia pętla.

Pokaż trasę GPS

Wieczorna godzinka

Wtorek, 15 grudnia 2020 • dodano: 15.12.2020 | Komentarze 0

Start o 19:43 (1°C). Zachodnia pętla.

Pokaż trasę GPS

WPN - mix szlakowy

Niedziela, 13 grudnia 2020 • dodano: 13.12.2020 | Komentarze 4

- start o 10:58 (2°C), pochmurno i prawie bezwietrznie
- dojazd (i powrót) do WPN przez Komorniki
- trasa MTB w WPN - moja pętla w odwrotnym kierunku
- ilość spacerującej niedzielnej wiary - średnia
- 2 razy spotkałem starszego faceta na elektryku - szalał w chaszczach :)
- mały kryzysik był i postój przy sklepiku w Puszczykowie Starym zaliczony


Przy wjeździe do lasu WPN postawili nowe tablice. Dobra robota © JPbike


Grudniowe i podjazdowe MTB w WPN © JPbike


Wycinki już tyle widziałem, a ta posłużyła jako dobry wieszak na rower © JPbike


Na zacnym czarnym dymaczewskim © JPbike


Troszkę zrujnowana i drewniana architektura © JPbike


Ten długi prosty odcinek (Jarosławiec - Wiry) zwie się autostradą © JPbike

Pokaż trasę GPS

Mix MTB na północnych rewirach

Sobota, 12 grudnia 2020 • dodano: 12.12.2020 | Komentarze 3

- po przejechaniu 1318 km w Peaku zamiana łańcucha na nówkę
- start po odespaniu, czyli po 12:20, temp. na poziomie 0°C
- trasa to najpierw Cytadela i północnym nadwarciańskim - wiary tam mało
- kręcenie po Puszczy Zielonce - gdzie tylko popadnie
- w planie było więcej km-ów, ale widno w grudniu za krótkie, pora wracać
- więc Dziewicza Góra i killer na szybko zaliczone
- powrót najkrótszym wariantem, zdążyłem na MŚ w Planicy


Północny nadwarciański też jest fajny do MTB © JPbike


Grudniowy fragment Puszczy Zielonki © JPbike


Puszcza Zielonka w zandarzu też ma obiekty pomilitatne © JPbike


Kolejna napotkana wycinka ... © JPbike


Chwila oddechu na szczycie Dziewiczej Góry © JPbike

Pokaż trasę GPS

Wieczorna godzinka

Piątek, 11 grudnia 2020 • dodano: 11.12.2020 | Komentarze 0

Start o 18:22 (0°C). Zachodnia pętla.

Pokaż trasę GPS

Niedzielne i terenowe 3.5h

Niedziela, 6 grudnia 2020 • dodano: 06.12.2020 | Komentarze 2

- po odespaniu (do 10) zza oknem piękna pogoda i prawie 10°C
- mikołajkowy dzionek wietrzny, zatem w 100% będzie MTB w lesie
- trasa to oczywiście mix szakowy w WPN
- dojazd nadwarciańskim, mnóstwo rowerzystów mijałem
- na swoim terenowym rewirze fajne warunki i prawie bez błota
- ilość wyluzowanych spacerowiczy w WPN - trochę ich było
- parkingi w rejonie całego WPN - zapełnione
- powrót w trakcie zachodu słońca i przez Komorniki
- w pobliżu domu chciałem umyć Peaka - wszystkie myjki zatłoczone


Grudniowe i półpiaszczyste MTB nad Wartą © JPbike


Zacny singielek zjazdowy "energetyk" © JPbike


Fajne dołki w środku WPN. Trenuję technikę © JPbike

Pokaż trasę GPS

Sobotnie i wietrzne 3.5h

Sobota, 5 grudnia 2020 • dodano: 05.12.2020 | Komentarze 2

- od poniedziałku do piątku zero kręcenia, na treningi przyjdzie czas
- start o 11:34 (8°C), aura trochę wietrzna i półsłoneczna
- obrałem rundę przez Kórnik, Mosinę i Stęszew
- pierwsze 25 km wmordewindowe, reszta boczno i tylno, spoko
- im bliżej miast to trochę gazeciarzy się trafiało - standard u nas
- trochę brakło do czołowej kraksy z dostawczakiem (wyprzedzał traktor)
- za Stęszewem przerwa nad słonecznym jeziorem (na batonika i izotonika)
- ostatnie km-y fajne, bo w klimacie zachodzącego słońca
- generalnie spoko trip, ale i tak - wolę MTB :)


Port Radzewice - tu mnie jeszcze nie było © JPbike


Rowerówka Dymaczewo Nowe - Witobel daje radę, zwłaszcza w słońcu © JPbike

Pokaż trasę GPS