top2011

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski
Info o mnie.

- przejechane: 185944.08 km
- w tym teren: 67042.10 km
- teren procentowo: 36.05 %
- v średnia: 22.58 km/h
- czas: 341d 08h 25m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m

baton rowerowy bikestats.pl

Wyprawy z sakwami

polska
logo-paris
logo-alpy
TN-IMG-2156 TN-IMG-2156 tn-IMG-6357

Zrowerowane gminy



Archiwum 2024 button stats bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl 2009 button stats bikestats.pl 2008 button stats bikestats.pl

  • dystans : 71.84 km
  • czas : 03:11 h
  • v średnia : 22.57 km/h
  • v max : 48.62 km/h
  • podjazdy : 678 m
  • rower : Black Peak
  • WPN - (popracowy) mix szlakowy

    Piątek, 20 maja 2022 • dodano: 21.05.2022 | Komentarze 2


    - po pracy (fizycznej) 3h jazdy na MTB to dla mnie trening żywego trupa :)
    - start o 17:07, fantastyczne pogodowo popołudnie i 23°C
    - dojazd klasyk - przez Luboń i jazda nadwarciańskim (trochę piachu)
    - w WPN moja runda w wersji "short"
    - o tej porze w lesie fajne klimaty i znikoma ilość wędrownej wiary
    - jedno "ale" - przy każdym postoju do akcji wkraczały komary
    - powrót też klasyk - przez Komorniki

    W WPN klimaty podobne do tych z dżungli
    W WPN klimaty podobne do tych z dżungli © JPbike

    Up, up, up, ...
    Up, up, up, ... © JPbike

    Ta stacyjka PKP służy mi do ćwiczeń wheelie :)
    Ta stacyjka PKP służy mi do ćwiczeń wheelie :) © JPbike



    Kategoria do 100 km


  • dystans : 46.23 km
  • czas : 01:37 h
  • v średnia : 28.60 km/h
  • podjazdy : 126 m
  • rower : Canyon Endurace
  • Późnopopołudniowe 1.5h

    Środa, 18 maja 2022 • dodano: 21.05.2022 | Komentarze 2


    Start o 18:10 (20°C). Troszkę wydłużona zachodnia pętla.

    Późnym popołudniem wśród rzepaku
    Późnym popołudniem wśród rzepaku © JPbike



    Kategoria do 50 km, szoska


  • dystans : 69.56 km
  • teren : 69.00 km
  • czas : 04:02 h
  • v średnia : 17.25 km/h
  • v max : 52.89 km/h
  • hr max : 165 bpm, 95%
  • hr avg : 142 bpm, 82%
  • podjazdy : 1653 m
  • rower : Black Peak
  • Solid MTB Owińska

    Niedziela, 15 maja 2022 • dodano: 18.05.2022 | Komentarze 2


    - czas na maraton na własnym podwórku z trasą typu NIE MA LIPY
    - orgi uszykowali trasę po stokach Dziewiczej Góry i 2x(!) Maximus
    - dojazd do Owińsk solo i spoko, aura piękna i idealna do ścigania
    - kilkunastominutowa rozgrzewka i wskok do tyłów 3 sektora
    - troszkę fajnej gadki z paroma znajomymi też było
    - no to start, moje nogi nie podają jak należy - zobaczymy później
    - pierwsze ze 4 km jest bardzo szybkie, kurzyło się
    - wjeżdżamy na pętlę w rejonie Dziewiczej Góry, wjazd na szczyt też był
    - nadal nie idzie mi tak jak chciałbym, mimo to kilku wyprzedzam
    - i tak dość szybko zlatuje pętla mini - trochę tłoczno było, ale bez blokowania
    - z ok 10-15 osobowej grupki mnóstwo wiary skręciło w stronę mety mini ...
    - ... że przede mną zostały jedynie 2 osoby, czyli chyba Maximus jest straszny :)
    - no to jedziemy pokonać 23km rundę lewo-prawo-góra-dół+milion wertepów
    - na Maximusie idzie mi całkiem, chociaż mocy w nogach nadal mi brak
    - i tak na pierwszej rundzie wyprzedziłem stopniowo ze 15 osób (wszyscy z mega)
    - przyznaję również że miałem chwilowe myśli by zjechać na mega
    - mięczak ze mnie żaden, zatem udałem się zmierzyć po raz drugi z Maximusem
    - się zaczęła klasyczna samotność długodystansowca na pustej i ciężkiej trasie
    - uff, udało się, nawet zgonu nie było
    - po pierwsze - dobrze znałem zatwardziały charakter Maximusa
    - po drugie - obie rundy jechałem z głową
    - na koniec już tylko kilka km dojazd leśnymi duktami do mety
    - podjeżdżam do auta, sprawdzam wyniki - jest szerokie pudło :)

    17/22 - open giga
    4/6 - M4

    Strata do zwycięzcy (Adam Adamkiewicz) - 58:08 min, do M4 (Szymon Gularek) - 46:04

    Fotki by Centrum Rozwoju Kultury Fizycznej AKWEN.
    Ładne ujęcie po starcie - za mną Paweł, po lewej szef rybek
    Ładne ujęcie po starcie - za mną Paweł, po lewej szef rybek © JPbike

    W rejonie Dziewiczej Góry średnio mi się pomykało
    W rejonie Dziewiczej Góry średnio mi się pomykało © JPbike

    W akcji na Maximusie - tu to w 100% trzeba robić to co się umie (mam na myśli Pure MTB)
    W akcji na Maximusie - tu to w 100% trzeba robić to co się umie (mam na myśli Pure MTB) © JPbike

    Zająłem
    Zająłem "najgorsze miejsce dla sportowca", ale co tam - mi się podoba :) © JPbike





  • dystans : 60.22 km
  • teren : 34.00 km
  • czas : 02:44 h
  • v średnia : 22.03 km/h
  • v max : 38.52 km/h
  • podjazdy : 247 m
  • rower : Black Peak
  • Nadwarciańsko, rozruchowo, przedwyścigowo

    Sobota, 14 maja 2022 • dodano: 14.05.2022 | Komentarze 2


    - wspominałem już że jutro solidny wyścig MTB i to na własnym podwórku
    - start o 11:20, aura pochmurna, wietrzna i 17°C
    - obrałem taką trasę, by zbytnio nie męczyć się podjazdami, czyli single nad Wartą
    - dojazd (i powrót) uliczny, a pomykanie po krętych singlach - sama frajda MTB :)
    - i tyle z dzisiejszej jazdy, jutro w Owińskach będzie GRUBO (np. 2x Maximus...)

    Ależ zielono zrobiło się na północnym nadwarciańskim
    Ależ zielono zrobiło się na północnym nadwarciańskim © JPbike

    Fajne przeszkody - tu przyroda rządzi swoimi prawami
    Fajne przeszkody - tu przyroda rządzi swoimi prawami © JPbike

    Kręte i nadwarciańskie klimaty
    Kręte i nadwarciańskie klimaty © JPbike

    Tu troszkę zrobiło się beżowo
    Tu troszkę zrobiło się beżowo © JPbike

    Ponury klimat opuszczonych budynków
    Ponury klimat opuszczonych budynków © JPbike

    Ja, rasowy biker MTB na miejskich rowerówkach - niezbyt częsty widok
    Ja, rasowy biker MTB na miejskich rowerówkach - niezbyt częsty widok :) © JPbike



    Kategoria do 100 km


  • dystans : 49.65 km
  • teren : 35.00 km
  • czas : 02:03 h
  • v średnia : 24.22 km/h
  • v max : 43.57 km/h
  • podjazdy : 328 m
  • rower : Black Peak
  • Terenowy trening

    Wtorek, 10 maja 2022 • dodano: 13.05.2022 | Komentarze 2


    Start o 18:05 (19°C). Ścieżki i dukty w Marcelińskim, nad Rusałką i wokół Kierskiego








    A tymczasem fotka zastępcza ...
    Nie samym rowerem żyję - u mnie pojawiła się nowa aktywność - SUP-owanie :)
    Nie samym rowerem żyję - u mnie pojawiła się nowa aktywność - SUP-owanie :) © JPbike



    Kategoria do 50 km


  • dystans : 59.83 km
  • czas : 02:08 h
  • v średnia : 28.05 km/h
  • v max : 46.79 km/h
  • podjazdy : 140 m
  • rower : Canyon Endurace
  • Tlen 2h

    Poniedziałek, 9 maja 2022 • dodano: 09.05.2022 | Komentarze 0


    Start o 17:40 (18°C). "Zapętlona" południowa pętla.



    Kategoria do 100 km, szoska


  • dystans : 96.11 km
  • teren : 69.00 km
  • czas : 04:05 h
  • v średnia : 23.54 km/h
  • v max : 47.74 km/h
  • podjazdy : 747 m
  • rower : Black Peak
  • WPN - mix szlakowy i na działke

    Niedziela, 8 maja 2022 • dodano: 09.05.2022 | Komentarze 2


    - start o 12:17, w troszkę pochmurnej aurze, ale ciepłej (18°C)
    - najpierw kurs przez Luboń i Wiry na swoją rundę w WPN (wersja "short")
    - po zrobionym treningu MTB czas na przeważnie polny przelot na działkę
    - na ogródku działkowym obiad i kawka, po czym czas na powrót do domu
    - i tak po dwóch terenowych tripach zarówno w sobotę i niedzielę czułem...
    - ... niedosyt treningów, czyli jest dobrze :)

    Rzepakowych akcentów mijałem sporo
    Rzepakowych akcentów mijałem sporo © JPbike

    W akcji. Trening czyni mistrza
    W akcji. Trening czyni mistrza :) © JPbike



    Kategoria do 100 km


  • dystans : 94.77 km
  • teren : 65.00 km
  • czas : 04:39 h
  • v średnia : 20.38 km/h
  • v max : 49.38 km/h
  • hr max : 166 bpm, 95%
  • hr avg : 133 bpm, 76%
  • podjazdy : 1008 m
  • rower : Black Peak
  • Przepałka na Maximusie i długi rozjazd

    Sobota, 7 maja 2022 • dodano: 08.05.2022 | Komentarze 2


    - start o 11:18, w pięknej słonecznej pogodzie i 20°C
    - za tydzień maraton w Owińskach, z trasą typu NIE MA LIPY :)
    - dojazd głównie miejskimi rowerówkami i nadwarciańsko w stronę Dziewiczej Góry
    - na Maximusie (końcowa wersja ma 22.8 km i 630m up) - jazda wyłącznie treningowa
    - mój czas rundy - 1:24 godz, średnia - 16.3 km/h
    - powrót przez Owińska, krętą ścieżką wzdłuż Warty do Promnic (pit-stop na lodzika)
    - w stronę Poznania również pomykanie nadwarciańskim - był FUN
    - zaczęło się chmurzyć, parę kropel deszczyku spadło na mnie
    - ostatnie km-y przez Umultowo, Suchy Las, Rusałka i Lasek Marceliński
    - kolejny udany MTB-owsko trip zaliczony :)

    Nad Wartą w Poznaniu sezon stateczkowy rozpoczęty
    Nad Wartą w Poznaniu sezon stateczkowy rozpoczęty © JPbike

    Czas zrobić przepałke na Maximusie
    Czas zrobić przepałke na Maximusie © JPbike

    Długi rozjazd przrbiegł m.in. w takich miłych klimatach
    Długi rozjazd przebiegł m.in. w takich miłych klimatach © JPbike

    Fajne te kładki i mostki nad Wartą
    Fajne te kładki i mostki nad Wartą © JPbike





  • dystans : 48.07 km
  • czas : 01:41 h
  • v średnia : 28.56 km/h
  • v max : 41.83 km/h
  • podjazdy : 132 m
  • rower : Canyon Endurace
  • Nocna szoska

    Piątek, 6 maja 2022 • dodano: 06.05.2022 | Komentarze 2


    - start o 21:20 (10°C), niemal bezwietrznie - rewelacja :)
    - trasa to trochę wydłużona zachodnia pętla
    - o tej porze ruch aut bardzo mały, czyli fajnie i swobodnie się pomykało

    Nocny Antek w Fiałkowie
    Nocny Antek w Fiałkowie © JPbike

    Nocny rzepak też jest ładny
    Nocny rzepak też jest ładny © JPbike



    Kategoria szoska, nocne, do 50 km


  • dystans : 62.64 km
  • teren : 60.00 km
  • czas : 03:06 h
  • v średnia : 20.21 km/h
  • v max : 50.23 km/h
  • hr max : 165 bpm, 95%
  • hr avg : 146 bpm, 84%
  • podjazdy : 1064 m
  • rower : Black Peak
  • Solid MTB Przyłęk

    Wtorek, 3 maja 2022 • dodano: 04.05.2022 | Komentarze 3


    - mój ulubiony lokalny cykl wyścigów MTB się rozkręca
    - dojazd solo i spoko, pogoda przepiękna
    - po wskoku w kolarskie portki czas na 5 km rozgrzewkę
    - start parę minut po 11, z 3 sektora (tak, spadłem bo ostatnio była dwójka)
    - ruszyłem (tradycyjnie) z ogona
    - ku mojemu zaskoczeniu w tyłach owego sektora nie ma tłoku
    - zatem jedzie się całkiem spoko i można robić swoje - to lubię :)
    - ale niestety nie czuję swojej pełnej dyspozycji wyścigowej
    - więc wyprzedzanie i przebijanie się do przodu idzie mi opornie
    - trasa jest miła i przyjemna dla starych górskich wyjadaczy (takich jak ja) :)
    - las wokół jest klimatyczny, kręte single też są fajne, choć piachu nie brakuje
    - dużo jest odcinków góra-dół, dość krótkich, ale dających w kość
    - i tak zlatuje pierwsza runda (20 km każda), wyprzedzania było niewiele
    - druga runda to spore odstępy między rywalami, troszkę walki było
    - nadal nie czuję się tak abym mógł cisnąć na 100% - trudno
    - na krętym singlu zjazdowym kolega przede mną zalicza glebkę (foto)
    - i tak zlatuje druga runda - okazuje się że czas mam podobny do pierwszej
    - trzecia runda - klasyczna samotność długodystancowca, jadę swoje
    - jeden mnie wyprzedził, a ja też jednego innego wyprzedziłem
    - dojeżdżam w końcu do mety, czasy pokonania każdej z 3 rund mam podobne...
    - myk do zaparkowanego auta, ogarnianie się i sprawdzanie wyników w necie
    - okazuje się że zająłem dekorowane 6 miejsce w M4, ale...
    - ... po dojściu do miasteczka zawodów dekoracja już się skończyła ... :)

    21/24 - open giga
    6/8 - M4

    Strata do zwycięzcy (Adam Adamkiewicz) - 37:16 min, do M4 (Szymon Gularek) - 25:49 min


    Na pierwszych kilometrach trochę kurzyło
    Na pierwszych kilometrach trochę kurzyło © JPbike

    W akcji
    W akcji ... © JPbike

    Na leśnym singielku w klimatycznym lesie
    Na leśnym singielku w klimatycznym lesie © JPbike

    Kolega przede mną grubo przesadził z szybkością wchodzenia w zakręt
    Kolega przede mną grubo przesadził z szybkością wchodzenia w zakręt © JPbike