Sowiogórska rozgrzewka

Czwartek, 2 maja 2019 • dodano: 05.05.2019 | Komentarze 3

Majówki z rowerem czas zacząć. Podobnie jak rok temu - i tym razem udałem się wraz z Dawidem w góry, a dokładnie w rejon Gór Sowich, do Sokolca. Noclegownię mieliśmy jak za czasów PRL - komunistyczny duży budynek, nawet wnętrza są z tamtej epoki.

Po dotarciu i krótkim odpoczynku, po 19-tej udaliśmy się pokręcić rozgrzewkowo na najwyższą górę w okolicy - Wielką Sowę (1014 m). Wspinaczka szła nam sprawnie, mimo że lekko zabłądziliśmy, jak i nierzadko miękka nawierzchnia dawała nam w kość. Górny fragment pokonywaliśmy po strzałkach maratonu (5 maja jest tu wyścig). Po dotarciu na szczyt krótki postój i zaczynamy zjazd przy zapadających ciemnościach - lampki oczywiście mieliśmy. Nie brakowało hardkora zjazdowego (żółty szlak). Po dokręceniu do asfaltu już tylko krótki podjazd na przełęcz i bardzo szybki zjazd do kwatery. Relive z trasy.


Na szczycie Wielkiej Sowy. Ja zadowolony bo jestem w górach :) © JPbike

Pokaż trasę GPS

XC Żukowo

Środa, 1 maja 2019 • dodano: 04.05.2019 | Komentarze 4

Debiut na trasie zaliczanej do Pucharu Polski XC. Do Żukowa (blisko morza) zajechałem poprzedniego dnia późną porą wraz z ekipą UNIT, która jest jednym ze sponsorów owych widowiskowych zawodów.

Jako że start kategorii Mastersów jest już o 9 rano to trzeba było wcześniej wstać, zjeść szybkie śniadanie + kawa i jazda do miasteczka zawodów ulokowanego w parku nad stawem i z pokaźnymi wzniesieniami wokół. Najpierw rozłożenie stoiska UNIT, po czym wskok w teamowe portki i przy chłodnej ale słonecznej aurze ruszyłem rozgrzewkowo na wymagającą rundę XC - poniżej kilka ujęć z trasy :)








Najpierw ruszyli Mastersi I (w tym Adrian), po 2 minutach odpaliła moja kategoria. Na początek bardzo dobrze przemyślana runda rozbiegowa - od razu znajduję swoje miejsce w stawce i widzę że jadę w okolicy 10-15 miejsca. Po wpadnięciu na właściwą rundę to każdy z nas w 100% robił swoje. Pierwsze kółko - troszkę tasowań było, dość szybko zaczęliśmy wyprzedzać ostatnich z młodszych Mastersów. Drugie okrążenie to zaczęła mnie łapać kolka wysiłkowa, zapewne taki wczesny start mi nie służy, na szczęście po krótkim czasie ból udało się przezwyciężyć ale musiałem troszkę zwolnić. Na trzecim i czwartym (ostatnim) kółku to jechałem swoje, na technicznych odcinkach fajnie się bawiłem, aż tak kolorowo nie było - wyprzedziło mnie stopniowo trzech rywali, zaliczyłem glebę przez dekoncentrację na ściance zjazdowej. No i w końcu meta, to był fajny wyścig. Relive z trasy.

12/35 - Masters II

Strata do zwycięzcy (Michał Bogdziewicz) - 11:01 min

Fotki by HbyM, Tomek Ferenc.

W akcji na rockgardenie ... © JPbike


Te uskoki z dodatkiem piachu podnosiły adrenalinę © JPbike


Oczywiście że polatałem sobie :) © JPbike


Pełne skupienie na technicznych singielkach © JPbike

Pokaż trasę GPS

Trochę wietrzne szosowanie

Niedziela, 28 kwietnia 2019 • dodano: 28.04.2019 | Komentarze 3

Tak jakoś wyszło że dość wcześnie jak dla mnie ruszyłem - już o 9:34.
Pogoda taka sobie - pochmurno, wietrznie i chłodek na poziomie 12°C.
Tegoż dnia nie miałem pomysłu na trasę, zatem wyszedł pełny szosowy spontan przez zachodnie i południowe rewiry. Trochę walki z wiatrem było, prędkości wyścigowe z wiatrem w plecy też były, z tęsknoty za podjazdami pokusiłem się o mocny uphill Spacerową na szczyt Osowej Góry (Personal Record poprawiony). Relive.


Pochmurny klimacik z wiosennego (i wietrznego) szosowania © JPbike

Pokaż trasę GPS

WPN - mix szlakowy

Sobota, 27 kwietnia 2019 • dodano: 27.04.2019 | Komentarze 4

Start o 10:19. Chłodek na poziomie 12°C, do tego wiatr - myk do lasu !
Dojazd do WPN nadwarciańskim, brak opadów od dłuższego czasu powodował że niemało piaszczystych fragmentów się trafiało. Na swoim terenowym rewirze warunki spoczko, cały czas fajnie się pomykało, zieleń staje się coraz gęstsza i soczysta. Natomiast w rejonie Jarosławieckiego i Szreniawy natrafiłem na terenowe zawody biegowe. Relive z trasy.


Nad Kociołkiem © JPbike


Sinusoidy w końcówce kwietnia © JPbike

Pokaż trasę GPS

Odwiedziny + miejski luz na MTB

Piątek, 26 kwietnia 2019 • dodano: 26.04.2019 | Komentarze 3

Start o 16:57 (26°C). Najpierw wizytacja u kuzynki i jej rodzinki, następnie w celu wykręcenia chociaż godzinki na rowerze udałem się na przejażdżkę góralem po mieście. Zaliczony przejazd przez centrum (bez przygód), okrążeniem Malty i część Wartostrady (na brzegach Warty same tłumy młodzieży z grillami). Relive z trasy.

Pokaż trasę GPS

Tlen 2h

Czwartek, 25 kwietnia 2019 • dodano: 25.04.2019 | Komentarze 0

Start o 17:03 (23°C). "Zapętlona" południowa pętla. Relive.

Pokaż trasę GPS

Trening

Środa, 24 kwietnia 2019 • dodano: 24.04.2019 | Komentarze 4

Start o 17:07 (19°C). Dwie standardowe pętle przez WPN. Relive.

1. time 45:51 min, avs 32.56 km/h, hr avg 131 bpm, hr max 154 bpm
2. time 44:22 min, avs 33.61 km/h, hr avg 138 bpm, hr max 154 bpm

Pokaż trasę GPS

Terenowa rozjazdówka

Poniedziałek, 22 kwietnia 2019 • dodano: 22.04.2019 | Komentarze 3

Plan na lany poniedziałek był ambitniejszy, nie wyszło, bywa i tak.
Start o 11:27. Wróciła wietrzna aura z temp. na poziomie 15°C, ważne że słoneczna. Zatem spontanem wymyśliłem traskę przez rejon Lasku Marcelińskiego, Rusałki, Strzeszynka i Kiekrza. Relive z trasy.


Jak widać - terenowe pomykanie jest moim żywiołem :) © JPbike


Wiosenny klimacik w rejonie Strzeszyńskiego © JPbike


Nad Kierskim aktywnie i wiało odpowiednio dla żeglarzy © JPbike

Pokaż trasę GPS

Wielkanocne szosowanie

Niedziela, 21 kwietnia 2019 • dodano: 21.04.2019 | Komentarze 4

Start po wielkanocnym śniadaniu. Pogoda piękna i niemal idealna na rower :)
Trasa obrana spontanicznie - głównie przez południowe okolice z dodatkiem zachodnich i wschodnich rewirów. Relive.


Bardzo miło się pomyka w takiej wiosennej aurze po bocznych asfalcikach © JPbike

Pokaż trasę GPS

WPN - mix szlakowy

Sobota, 20 kwietnia 2019 • dodano: 20.04.2019 | Komentarze 6

Start o 10:26. Piękna pogoda do aktywności na świeżym powietrzu :)
Trasę przez swój terenowy rewir dobrałem tak aby dużo było podjazdów, o zjazdach nie wspominając. Warunki na ścieżkach w WPN bardzo fajne - sucho i twardo, tylko nieliczne fragmenciki są piaszczyste - duże koło nieźle daje radę. Tylko pomykać i czerpać frajdę z jazdy MTB. No i testowałem swoje nowe buty spd czerwono-czarne z mocowaniem żyłkowym - prezencik urodzinowy. Relive.


W 100% naturalne środowisko w WPN. Jest pięknie :) © JPbike

Pokaż trasę GPS

Wesołych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich tutaj zaglądających :)