Info o mnie.
- przejechane: 185351.98 km
- w tym teren: 66802.10 km
- teren procentowo: 36.04 %
- v średnia: 22.59 km/h
- czas: 340d 02h 13m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
Kategorie
-
Bike Maraton - 39
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1194
do 50 km - 1236
do/z pracy - 278
dron - 67
dzień wyścigowy - 251
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 55
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 180
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 289
podium, te szerokie też - 37
podsumowanie - 11
pomiar czasu - 67
ponad 100 km - 247
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 112
Solid MTB - 30
sprzęt - 49
szoska - 456
Uphill race - 8
w górach - 319
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 404
wyprawy - 74
wysokie szczyty - 35
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20

Black Peak

Accent Peak 29
Canyon Endurace
Sztywna Biria
archiwum
Scott Scale 740
TREK 8500
Kross Action
Accent Tormenta 1
Accent Tormenta 2
Accent Tormenta 3
Archiwum
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2025, Październik - 7 - 0
2025, Wrzesień - 8 - 0
2025, Sierpień - 13 - 23
2025, Lipiec - 12 - 20
2025, Czerwiec - 9 - 20
2025, Maj - 10 - 20
2025, Kwiecień - 8 - 21
2025, Marzec - 10 - 24
2025, Luty - 8 - 16
2025, Styczeń - 7 - 13
2024, Grudzień - 15 - 38
2024, Listopad - 7 - 15
2024, Październik - 9 - 21
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 95
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 96
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
Wpisy archiwalne w kategorii
dron
| Dystans całkowity: | 5539.73 km (w terenie 1667.50 km; 30.10%) |
| Czas w ruchu: | 250:10 |
| Średnia prędkość: | 22.14 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 73.44 km/h |
| Suma podjazdów: | 38450 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 163 (95 %) |
| Maks. tętno średnie: | 134 (78 %) |
| Liczba aktywności: | 67 |
| Średnio na aktywność: | 82.68 km i 3h 44m |
| Więcej statystyk | |
Sobota, 25 lipca 2020 • dodano: 25.07.2020 | Komentarze 3
- start po odespaniu, po 12:30, aura letnia z chmurkami i 25°C
- początkowo w planach był trening w WPN, ale słabo szło rozkręcanie
- zatem będzie tytułowe kręcenie, plus wypad na działkę, na obiad
- pit stop przy sklepiku w Stęszewie zaliczony
- drona zabrałem i ... podczas startu pierwszy raz skaleczyłem palucha
- ogólnie tegoż dnia nic ciekawego, tylko terenowe myk, myk i aktywność zaliczona

Na terenie WPN też są pola, niedługo kombajny wkroczą do akcji © JPbike

Killerski zjeżdzik na końcówce sinusoidów © JPbike

Urok moich zachodnich rewirów, głównie pola i fragmenty lasów © JPbike

Widok na Jezioro Tomickie i Mirosławki © JPbike

Operator drona na mostku na Samicy Stęszewskiej © JPbike

W poszukiwaniu ciekawego ujęcia w drodze na działkę © JPbike

Polne klimaty na drodze powrotnej © JPbike
Sobota, 11 lipca 2020 • dodano: 11.07.2020 | Komentarze 4
- jutro wyścig XC w Chodzieży, więc dziś rozgrzewkowe kręcenie
- start o 12:16 (18°C), aura pochmurna z chwilowymi wyskokami słońca
- trasa to nadwarciański i ścieżki w WPN, wszystko bez spiny
- skoro luz, to z przyjemnością zabrałem drona - efekty foto poniżej :)

Mostek na nadwarciańskim © JPbike

Glinianki w całej okazałości © JPbike

Wieża widokowa na Osowej Górze © JPbike

Sprytnie "ukryty" w chaszczach operator drona :) © JPbike

Wyspa Zamkowa w całej okazałości © JPbike

Bliższe przyjrzenie na rzut ruin zamku © JPbike

Las WPN i Jezioro Góreckie, albo... dżungla amazońska :) © JPbike

Kolejowe klimaty (1) © JPbike

Kolejowe klimaty (2). Ćwiczę wheelie :) © JPbike
Niedziela, 28 czerwca 2020 • dodano: 29.06.2020 | Komentarze 7
Spontanicznie wpadłem na pomysł by skoczyć do Szklarskiej Poręby po grabkowy numerek startowy na zbliżający się Ultra Giga Bike Maraton. Początkowo był plan by dojechać do Jeleniej Góry pociągiem i stamtąd rowerem 300 km do domu. Zdecydowałem na opcję bardziej komfortową czasowo - dojazd autem do Złotoryi (200 km od domu) i robię szosówką górską rundę po fajnych widokowo kaczawskich asfalcikach z zahaczeniem o Szklarską Porębę.
Ciężko było mi wcześnie wstać i jeszcze trzeba było uszykować sprzęt i żarcie. Udało się ruszyć szosówką dopiero o 12:18, przy niemal upalnej pogodzie (30°C). Trasę uszykowałem dzień wcześniej i ślad wgrałem do licznika. No i od razu zaczęła się non stop jazda raz do góry, raz w dół, co chwila widoki na góry i pełno zieleni, czyli tak jak lubię najbardziej :)

Na takich bocznych asfaltach to tylko pomykać. W tle dawny wulkan - Ostrzyca (501m) © JPbike

Przy zamku we Wleniu, mnie tu jeszcze nie było :) © JPbike

Póki kręcę sam to pozwiedzam zamek we Wleniu dronem :) © JPbike

Kaczawskie wioski mają swój klimat © JPbike

Pierwsza w życiu wizyta na zaporze w Pilchowicach © JPbike

Zapora Pilchowice © JPbike

Ogrom wodnej konstrukcji jest taki wielki że musiałem daleko odlecieć dronem :) © JPbike
W trakcie pokonywania odcinka od zapory w kierunku Szklarskiej Poręby przekonuję się że czasu do zamknięcia biura zawodów mam coraz mniej i muszę się sprężać, cisnąć, do tego słońce schowało się i szybko zbliżała się wprost na mnie deszczowo-burzowa chmura, która dopadła mnie jak dotarłem do Piechowic. Jak na zatwardziałego gigowca - nie ma lipy, kręcę mocno dalej i oczywiście szybko cały moknę. Nie powiem jak zrobiło mi się przyjemnie i orzeźwiająco, a zwłaszcza po takim upale :)

Ale leje, leje, muszę cisnąć dalej by zdążyć... © JPbike
Ulewa trwała z jedną przerwą co najwyżej 20 minut. Na głównej i ruchliwej szosie wzdłuż Kamiennej cisnę pod górę ile fabryka daje - ostatecznie do biura docieram spóźniony o 9 minut, całe szczęście że ekipa powoli się pakuje i natrafiam na samego Macieja Grabka (organizator) - pozwala mi odebrać numerek startowy - UFFF, udało się, można odsapnąć i spokojnie wracać :)

W Szklarskiej Porębie, przy hotelu Bormit © JPbike

Klimaty z widoczkiem na Karkonosze © JPbike
Wypogodziło się na dobre i całą resztę trasy pokonywałem w fantastycznych warunkach :)
W Piechowicach zaliczam jedyny na trasie pit-stop przy sklepiku na uzupełnienie spalonych kalorii.

Ultra krótka wizytacja na jeleniogórskim Rynku © JPbike

Ten czerwony tramwaj od dawna kojarzę z tutejszym miejscem :) © JPbike

W końcu udało mi się zdobyć turystycznie Górę Szybowcową (561m). Fajny parokilometrowy podjazd :) © JPbike

Super widoczek z Góry Szybowcowej na Jelenią Górę i Karkonosze © JPbike

Jest pięknie :) © JPbike

Widoczek na Góry Kaczawskie z Kapelli © JPbike

Ostatnie 40 km to czysta przyjemność po bocznych asfaltach © JPbike
I tak do zaparkowanego auta dokręciłem o ... 21:15, a przede mną jeszcze niespełna 3h jazdy do domu.
Całodniowy górski trip wyszedł dla mnie SUPER - po prostu korzystam z aktywnego życia najlepiej jak umiem :)
Kategoria dron, ponad 100 km, szoska, w górach
Piątek, 26 czerwca 2020 • dodano: 26.06.2020 | Komentarze 4
- start o 19:09 (18°C), po deszczu i przesychające asfalty
- wyjazd i tak opóźniony, bo musiałem załatać kapcioszka z tyłu
- trasa to "zapętlona" południowa pętla
- widoczki z lotu ptaka (drona) poniżej

Zacne kontrasty. Ten kolarz to ja :) © JPbike

Widok na Wartę w Baranowie © JPbike

A stąd Warta płynie (widok na południe) © JPbike
Piątek, 12 czerwca 2020 • dodano: 16.06.2020 | Komentarze 2
W dzień Bożego Ciała u mnie nie było żadnego kręcenia, transportowałem siebie i swoje dwa rowery z Zawoi do Kalisza, do fajnych znajomych. Nazajutrz po śniadaniu i kawie, w piękne pogodowo piątkowe południe wraz z Przemkiem ruszyliśmy na góralach, na tytułową przejażdżkę w okolice Zbiornika Szałe i na Chełmce, przy okazji troszkę żeśmy sobie polatali dronem - odkryłem że na szczycie, przez tamtejszą wieżę RTV zakłócenia w operowaniu dronem są niezłe, do tego krążące wokół mego latającego cacka ptaki zaczęły się nim interesować :)

Jak dobrze znów pokręcić z Przemysławem :) © JPbike

Wiejskie klimaty © JPbike

Wielkopolska też ma mnóstwo punktów widokowych :) © JPbike

Widok z drona na Chełmce © JPbike
Kategoria do 50 km, dron, w towarzystwie
Niedziela, 7 czerwca 2020 • dodano: 07.06.2020 | Komentarze 11
Trochę niespodziewanie w pracy dali mi tygodniowe wolne. No to szybka decyzja - jadę w góry. Tym razem skusiłem się na wypad do odległej o 500 km od domu Zawoi u stóp Babiej Góry, ponoć jeszcze tam nie byłem.
W trakcie dojazdu autem raz trochę padało, raz dopadła mnie ulewa, raz temp. skoczyła do 28°C, do tego niespodziewanie mijałem trenującą na góralu Olę Dawidowicz i jeszcze do tego zszokowała mnie nastolatka w zwykłych ciuszkach - na marketowym rowerku podjeżdżała dość długą ścianę ze 12% :)
Po dotarciu do noclegowni i posileniu się ze 50 cm pizzą ruszyłem po 17 na tamtejsze ścieżki stworzone do MTB - Babia Góra Trails. Resztę powiedzą poniższe fotki :)

Zaczynamy zabawę MTB. Niezłe nazwy odcinków wymyślili © JPbike

Podjeżdżamy. Fajnie to wszystko wyprofilowali © JPbike

JPbike nareszcie w swoim żywiole :) © JPbike

Pełno tu nazw odcinków i poszczególnych sekcji © JPbike

Tak to wygląda od góry. Nie było łatwo znaleźć otwartą przestrzeń dla drona © JPbike

Na 900 m wysokości. Pora na zjazd :) © JPbike

Na takich singlach zjazdowych widocznie za szybki, za wściekły jestem :) © JPbike

Odcinek "Diablak" to istne hardcore z dropami, kamieniami i korzeniami © JPbike

Zabytkowa atrakcja. Stary młyn wodny w Zawoi © JPbike

Widoczek ze stoku Mosornego Gronia na północne stoki Babiej Góry. Ten mały na dole to ja :) © JPbike

Na koniec szybki zjazd odcinkiem "Wilcza Łapa" © JPbike
Generalnie - było bardzo fajnie, tamtejsze ścieżki świetnie zrobione, chociaż dla mnie ... za krótkie :)
Poniedziałek, 1 czerwca 2020 • dodano: 01.06.2020 | Komentarze 15
- kupiłem super zabawkę - drona, nie było tanio ale wolę to zamiast telewizora :)
- trochę czasu zleciało na czytaniu instrukcji i zasad lotów dronami
- start o 17:43 (19°C), piękne słoneczne późne popołudnie chociaż wietrzne
- wyjęcie sprzętu z plecaka i uszykowanie do startu - zajmuje minutkę, góra dwie
- lot zacząłem z grubej rury, bo między drzewami i nie było łatwo operować
- sesja foto była przy janosiku, na trasie zjazdowej z Ludwikowa i Osowej Górze
- obsługa i technika latania z cykaniem fotek i filmowaniem szły mi sprawnie
- droga powrotna przebiegła przy fantastycznie zachodzącym słońcu

Podjazd janosikiem z perspektywy lotu ptaka © JPbike

Mój własny kurs obsługi foto-pilotażu dronem :) © JPbike

Zbiorniki wodociągowe na szczycie Osowej Góry © JPbike







