Info o mnie.
- przejechane: 183891.30 km
- w tym teren: 66337.10 km
- teren procentowo: 36.07 %
- v średnia: 22.61 km/h
- czas: 337d 01h 48m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m

Kategorie
-
Bike Maraton - 39
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1181
do 50 km - 1232
do/z pracy - 278
dron - 64
dzień wyścigowy - 250
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 55
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 179
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 288
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 11
pomiar czasu - 67
ponad 100 km - 244
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 107
Solid MTB - 30
sprzęt - 49
szoska - 454
Uphill race - 8
w górach - 313
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 400
wyprawy - 70
wysokie szczyty - 35
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20

Black Peak

Canyon Endurace



archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2024
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2025, Sierpień - 11 - 19
2025, Lipiec - 8 - 16
2025, Czerwiec - 9 - 20
2025, Maj - 10 - 20
2025, Kwiecień - 8 - 21
2025, Marzec - 10 - 24
2025, Luty - 8 - 16
2025, Styczeń - 7 - 13
2024, Grudzień - 15 - 38
2024, Listopad - 7 - 15
2024, Październik - 9 - 21
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 95
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 96
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14

















Wpisy archiwalne w kategorii
ponad 100 km
Dystans całkowity: | 30114.21 km (w terenie 4727.00 km; 15.70%) |
Czas w ruchu: | 1309:59 |
Średnia prędkość: | 22.99 km/h |
Maksymalna prędkość: | 83.56 km/h |
Suma podjazdów: | 95088 m |
Maks. tętno maksymalne: | 177 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 148 (86 %) |
Liczba aktywności: | 244 |
Średnio na aktywność: | 123.42 km i 5h 22m |
Więcej statystyk |
Sobota, 27 października 2018 • dodano: 27.10.2018 | Komentarze 7
Jakoś tak nieplanowanie wyszło że "zmuszony" byłem wstać o 6 rano, do tego będąc na mikro-kacu bo wczoraj znowu była popijawa :). Zjadłem michę makaronu i ruszyłem jeszcze z lampkami o 6:55. Najpierw kurs w sprawach teamowych do Swarzędza, następnie nawrotka w stronę poznańskiego dworca PKP - gdzie byłem umówiony z Dawidem i nowo poznanym Krzychem, zresztą pierwotnie miało nas być więcej ale... I tak w trójkę udaliśmy się nadwarciańskim na mój terenowy rewir - do WPN, a tam kolorowa jesień pokazała nam wszystko co najlepsze. Trasę obrałem spontaniczną z niemałą ilością kultowych miejscówek do MTB. Zanim nastąpiła droga powrotna (również nadwarciańskim) to w Puszczykowie wstąpiliśmy na ciepłe napoje. Po dojechaniu na dworzec koledzy udali się na pociąg powrotny, a mi pozostał jeszcze jeden kurs - przez miasto do Drogbasa, u którego zostawiłem auto, no i ciepła herbatka u kompana też była.
Tak czy siak - udany dzień rowerowo - towarzyski :). Relive.

Zapuściliśmy się na nieznane mi obiekty hydrotechniczne © JPbike

Tędy dalej wzdłuż Warty nie pojedziemy. Że mnie tutaj jeszcze nie było ... © JPbike

Puszczykowskie Góry w jesiennej scenerii © JPbike

Przerwa na mostku © JPbike

Pora na frajdę MTB - singiel wzdłuż Jeziora Dymaczewskiego © JPbike

Ekipa w komplecie na sinusoidach © JPbike

Techniczny zjazd musi być ! © JPbike

Barwy jesieni przy Gliniankach © JPbike

Roztrenowanie niby jest, ale pić i kręcić trzeba :) © JPbike
Kategoria ponad 100 km, w towarzystwie
Niedziela, 21 października 2018 • dodano: 21.10.2018 | Komentarze 6
Tegoż dnia początkowo planowałem zrobić 200 km na trasie Pierścienia Dookoła Poznania - ta opcja odpadła bo za długo pospałem. Zatem w zastępstwie wymyśliłem tytułową rundę, niemal w całości poprowadzoną przez wielki las i po asfaltach zarówno po tych gorszych, jak i lepszych, no i brukowane fragmenty też się znalazły. Ową rundę już raz pokonywałem - w lutym 2016, tym razem obrałem odwrotny kierunek. Dojazd do Wronek autem i start o 11, w temperaturce cały czas poniżej 10°C. A to piękno jesiennych barw i urok Puszczy Noteckiej, które podziwiałem bez przerwy - to moje :). Relive.

Pierwsze ze 40 km to miałem półmgliste warunki © JPbike

Barwy jesieni w Puszczy Noteckiej © JPbike

Na drugą połowę długiej trasy fajnie się wypogodziło :) © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska
Sobota, 6 października 2018 • dodano: 06.10.2018 | Komentarze 4
Wczoraj moi rodzice wyprawiali 50 rocznicę ślubu ... :)
Zgodnie z przewidywaniem prognoz ów sobotni dzionek przywitał nas piękną słoneczną pogodą. Od razu wiadomo że czas zrobić długi trip, ale bez przesady, bo jutro jadę na finałowy maratonik u Gogola. Padł pomysł na spontan przez Oborniki, Obrzycko, Ostroróg i dalej na działkę, na grilla. Spod domu aż do Obrzycka jechało się świetnie, by po skręceniu na nudny i głównie polny odcinek prowadzący na południe stoczyć nieznaczną walkę z czołowym wiatrem. Po dokręceniu do Dusznik pomykałem po śladach trasy PBCh w przeciwnym kierunku. Po krótkiej przerwie obiadowej stwierdziłem że było mi za mało kręcenia, więc trasę troszkę wydłużyłem o serwisówki wzdłuż S11 i tak wyszedł solidny kilometraż sobotniej trasy. Relive.

Bez komentarza :) © JPbike

W Golęczewie mini zlocik militarnych terenówek. Ten Jeep od zawsze mnie fascynuje :) © JPbike

Jesiennie nad Wartą w Obrzycku © JPbike

Na działce odkryłem że "wytatuowałem" sobie łydki :) © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska
Niedziela, 23 września 2018 • dodano: 23.09.2018 | Komentarze 3
Ten dzień to dzień wyścigu Poznań Bike Challenge - w tegorocznej edycji trasę poprowadzili w dużej mierze po moich zachodnich rewirach, zresztą pod koniec kwietnia zrobiłem objazd najdłuższej trasy wyścigu i stwierdziłem że to nie dla mnie, bo strasznie za płasko tam :)
Wczoraj dobry i bardzo szybki maratonik zrobiony, więc tegoż niedzielnego dnia z jesienną temperaturą czas zrobić długodystansową mieszankę rozjazdu, tlenika i mocnych akcentów też. Padł pomysł na asfalciki leżące na południe od Poznania z kulminacją na punkcie widokowym w Dolsku i powrót głównie bocznymi szosami. Ogólnie wyszła miła i fajna szosowa pętla - do powtórzenia. Relive.

Na punkcie widokowym. Wjeżdżałem pod górkę terenowym singielkiem :) © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska
Niedziela, 16 września 2018 • dodano: 17.09.2018 | Komentarze 3
Wczoraj wyścig, zatem tegoż dnia czas na troszkę luzu, za to długodystansowego.
Start o 11:14. Trasa spontaniczna, przez Tulce, Kórnik, Mosinę, Stęszew, Dopiewo i dalej na działkę, do rodziców na obiad, kawkę i torcika, po czym lekko wydłużony powrót do domu. Cała trasa to przeważnie pola - częściej oddawałem się przemyśleniom aniżeli podziwianiem widoczków. Pogoda piękna ale nie pamiętam już czy był jakiś wiatr. Relive.

W połowie września też można załapać troszkę kolorków w polu :) © JPbike

W Kórniku mamy rzadkość - niski tunel o wysokości 2 m © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska
Niedziela, 9 września 2018 • dodano: 09.09.2018 | Komentarze 7
Od jakiegoś czasu byłem zagadany z Dawidem na tytułowy trip. No to jazda już o 9:20 (miły chłodek) na poznański dworzec kolejowy. Jako że byłem przed czasem to pokręciłem po trochę opustoszałym mieście - dawno mnie nie było w centrum i zmiany są zauważalne. Micor zjawił się punktualnie, zrzuciliśmy cieplejsze warstwy kolarskich portek bo zrobiło się przyjemnie ciepło i można było wspólnie pomknąć nadwarciańskim w stronę WPN. Na moim terenowym rewirze oprowadziłem kompana po mojej rundzie, dodatkowo dodałem kilka podjazdowo - zjazdowych smaczków mtbowskich. Wszędzie pomykało się zacnie, nawet piaszczyste fragmenty nie robiły wrażenia. Powrót do Poznania ponownie nadwarciańskim i dodatkowo mieliśmy lansik na Wartostradzie i poznańskiej Starówce :). Relive.

Jak dobrze oprowadzić zacnego gościa po moim terenowym rewirze :) © JPbike

Biker i wrześniowy urok lasu w WPN © JPbike

Widokowa wizytacja na szczycie wieży w Szreniawie © JPbike

Ilość singielków na trasie - niezliczona i giga frajda była :) © JPbike

Jak zawsze - klimatyczna ta stacja pkp © JPbike

Wrześniowy widoczek na Wyspę Zamkową © JPbike

Po powrocie trafił się nam zapas czasu w strefie dozwolonej do spożycia %, więc... :) © JPbike

Dokumentacja że my, rasowi MTBowcy przejeżdżaliśmy przez tłumny Stary Rynek :) © JPbike
Film autorstwa Dawida pokazujący oblicze MTB w WPN też JEST :)
Kategoria ponad 100 km, w towarzystwie
Niedziela, 12 sierpnia 2018 • dodano: 12.08.2018 | Komentarze 6
Start o 10:55 spod ogródka działkowego. W planie stówka po zachodniej WLKP.
Przed wyjazdem nie sprawdziłem siły i kierunku wiatru - po co mi to, skoro mam cały dzień wolny. I tak okazało się że pierwsza ponad połowa trasy, biegnąca głównie wśród pól i wiosek to zmaganie się z niesprzyjającym wiatrem, ale nie było tak źle, mimo dość niskiego średniego tętna dało się spoczko pomykać z prędkościami z rzędu 27-29 km/h pod wiatr. Kręcąc dalej, kilka nowych dla mnie odcinków zaliczyłem. Generalnie trasa przebiegła bez przygód, tak na oko to była w 80% otwarta i polna przestrzeń, ale trzeba korzystać z tego co się ma w okolicy :). Relive.

Słoneczniki. Fotka z cyklu "Polska jest piękna" :) © JPbike

Pałac w Wąsowie z ogrodowej perspektywy © JPbike

Nie trzeba jechać za Atlantyk by choć na chwile poczuć amerykański klimacik :) © JPbike

Nowy Tomyśl. Największy wiklinowy kosz świata © JPbike

Wiatrak w Borui Kościelnej © JPbike

A tutaj ktoś, podobnie jak ja kocha koszulkę w grochy :) © JPbike

Niedzielny trip był spoczko - to widać :) © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska
Czwartek, 2 sierpnia 2018 • dodano: 02.08.2018 | Komentarze 2
Skoro zabrałem na wakacje swoje dwa rowery to trzeba wykorzystać nieraz i jeden i drugi. Tegoż bardzo ciepłego dnia (średnia temp całej trasy doszła do 30°C) ruszyłem przed 10-tą na obmyśloną wczoraj trasę zawierającą 4 premie górskie - Kubalonka (758 m), Równica (770 m), Salmopol (934 m) i okrutna ściana 17% w Kamesznicy Górnej (820 m), po drodze m.in było kręcenie po dość ruchliwej drodze krajowej nr 1 i przejazd przez miasto znane z browaru - Żywiec (tym razem wyjątkowo powstrzymałem się od zakupu i spożycia piwa). Upał powodował że picia w bidonach szybko ubywało - aż 4 razy stawałem przy sklepikach na zimne co nieco. Ogólnie udany szosowy trip po górach zrobiony. Natomiast kompan micor udał się na kolejną beskidzką wyrypę do ... Żywca po zapasowy hak :)

Na parkingu pod Równicą (770 m). Musiałem zapytać napotkanego kolarza czy to koniec podjazdu :) © JPbike

W Wiśle nad Wisłą - temperatura w trakcie foto to 27 stopni :) © JPbike

Na Przełęczy Salmopolskiej (934 m) © JPbike

Róg piwnej obfitości w Żywcu :) © JPbike

Okrutna ściana w Kamesznicy - słońce paliło że obiektyw zaparował :) © JPbike

Dla takich widoczków było warto wylać wiaderko potu :) © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska, w górach
Czwartek, 26 lipca 2018 • dodano: 27.07.2018 | Komentarze 3
Tym razem pora na na górskie asfalciki z objazdem trasy Tour de Pologne Amatorów - jeszcze nie startowałem, bo wyścigowy szosowiec ze mnie żaden i nadal nie mam zamiaru tam wystartować.
No to track gps wgrany do licznika, władowałem do plecaka ekwipunek i start o 9:45.

Zjazd z Ochotnicy Górnej do Knurowa to frajda z niezliczoną ilością zakrętasów i widoczków :) © JPbike

Już na trasie TdP. Tu zjeżdzik do Szaflar © JPbike

No :) © JPbike

Most Biały Dunajec - Gliczarów Dolny akurat w remoncie ... © JPbike

Słynny i znany z TdP podjazd do Gliczarowa Górnego © JPbike

Pierwsze spotkanie ze sławnym pomnikiem :) © JPbike

Nachylenie max to 17% - dla mnie, rasowego MTBowca ta ściana nie zrobiła wrażenia :) © JPbike

Na szczycie podjazdu. Będzie padać czy nie? © JPbike

Widoczek z kolejnego zjazdu. Tu w oddali są Tatry, ale znów za dużo chmur nasłali © JPbike

A jednak po zjechaniu z Bukowiny Tatrzańskiej dopadł mnie deszcz. W ruch poszły przeciwdeszczówki © JPbike

Deszczowy biker © JPbike

Na szczycie kolejnego podjazdu przestało padać i pojawiły się fajne klimaty w górach © JPbike

Jest pięknie :) Zjazd do Łapszanki © JPbike
Po zjechaniu wśród podgórskich łąk i wiosek do mieściny Łapsze Wyżne znudziła mnie dalsza jazda po śladach gps (do objechania całości zostało 6 km z kompletnych 60 km), zatem zboczyłem z trasy w stronę Niedzicy i tamtejszego wielkiego zbiornika zaporowego.

Zamek w Niedzicy © JPbike

Kolejny widokowy podjazd (Sromowce Wyżne) © JPbike

W Krościenku nad Dunajcem aktywnie jest © JPbike

W Szczawnicy odwiedziłem znanego mi Janosika i wstąpiłem na spaghetti z oscypkiem :) © JPbike
Po czym już tylko powrót widokową drogą wzdłuż Dunajca i skręt na 15 km łagodny podjazd do Ochotnicy Górnej.
Udany szosowy trip zrobiony. Następnego dnia była ponad 25 km piesza wędrówka po gorczańskich szlakach.
Re-transmisja z górskiego szosowania na Relive - KLIK.
Kategoria ponad 100 km, szoska, w górach
Niedziela, 15 lipca 2018 • dodano: 15.07.2018 | Komentarze 7
Start o 10:08. Piękna pogoda, chociaż trochę wiało. Trasa obmyślona zaraz po pobudce i tracka gps wgrałem do licznika. Najpierw długi trip przez Oborniki, Obrzycko, Ostroróg - kręcąc tędy wiatr troszkę przeszkadzał, ale co tam. Następnie ze sprzyjającymi bocznymi powiewami napierałem w stronę Sierosławia, na ogródek działkowy - tam był obiad i oglądanie finału (kibicowałem Chorwacji...). Powrót po meczu i trochę wydłużonym wariantem by zmieścić się w pięciogodzinnym limicie. Relive.

Typowa szosa i typowe krajobraziki w trakcie tegoż tripu © JPbike

Pałac w Objezierzu © JPbike

W Stobnicy niespodzianka - robią rowerówkę na miejscu torów kolejowych © JPbike

Jeden z moich ulubionych nadwarciańskich mostów - nieczynny, ale szansa na reaktywację jest © JPbike

Do "stolicy Portugalii" nie mam zbyt daleko :) © JPbike

Nad Jeziorem Bytyńskim. Terenik był by tu dotrzeć © JPbike

Jazda ruchliwą 92-tką nie była taka zła © JPbike
Kategoria ponad 100 km, szoska