Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 174563.46 km
- w tym teren: 63468.10 km
- teren procentowo: 36.36 %
- v średnia: 22.70 km/h
- czas: 318d 16h 03m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
![baton rowerowy bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011v3.gif)
Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1103
do 50 km - 1202
do/z pracy - 276
dron - 58
dzień wyścigowy - 247
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 47
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 177
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 286
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 66
ponad 100 km - 225
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 89
Solid MTB - 30
sprzęt - 44
szoska - 424
Uphill race - 8
w górach - 296
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 383
wyprawy - 56
wysokie szczyty - 34
XC - 31
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20
![tn-IMG-2603](https://i.ibb.co/jy9w3Zf/tn-IMG-2603.jpg)
Black Peak
![black-peak](https://i.ibb.co/GcB4XRY/black-peak.jpg)
Canyon Endurace
![i-endurace](https://i.ibb.co/DtLjHSW/i-endurace.jpg)
![tn-IMG-1341](https://i.ibb.co/bXDnvDw/tn-IMG-1341.jpg)
![i-biria](https://i.ibb.co/Cv9bnxL/i-biria.jpg)
archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2024, Lipiec - 5 - 11
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
![button stats bikestats.pl](https://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2023v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2022v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2021v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2020v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2019v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2018v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2017v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2016v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2015v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2014v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2013v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2012v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st61.static.bikestats.pl/u2011y2011v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2010v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2009v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://www.bikestats.pl/buttonstats/u2011y2008v3.gif)
Wpisy archiwalne w kategorii
wysokie szczyty
Dystans całkowity: | 2442.17 km (w terenie 731.00 km; 29.93%) |
Czas w ruchu: | 148:13 |
Średnia prędkość: | 16.48 km/h |
Maksymalna prędkość: | 83.56 km/h |
Suma podjazdów: | 38117 m |
Maks. tętno maksymalne: | 171 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 161 (91 %) |
Liczba aktywności: | 34 |
Średnio na aktywność: | 71.83 km i 4h 21m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 2 maja 2024 • dodano: 04.05.2024 | Komentarze 2
Majówka, zatem na te kilka dni wolnego wybrałem się do przyjaciół poznanych na bikestats.pl i mieszkających w pięknym miejscu - u podnóża Gór Opawskich.
Jak zwykle - na początek uderzam z grubej rury, bo dawno mnie nie było w górach (ostatnio we wrześniu), więc obrałem cel - najpierw na szczyt Pradziada (1491m) , z podjazdem najwyższej kategorii HC, a następnie weszło kilka "mniejszych" podjazdów, o długich i szybkich zjazdach nie wspominając.
Całość fajnie się kręciło, chociaż trochę podjazdowej formy mi brakło, jak i wypada napisać że tegoż dnia nieźle wiało, szczególnie boczne podmuchy na polanach spychały mnie na środek jezdni, a na (tłocznym) szczycie Pradziada oczywiście mocno i chłodno (11°C) dmuchało.
I tak w sumie tegoż dnia pykła fajna górska stówka z zacnymi ponad 2km w pionie.
![No, nie ma lekko pod górę. Ale co tam, ja lubię podjazdy i już :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886989_600.jpg)
No, nie ma lekko pod górę. Ale co tam, ja lubię podjazdy i już :) © JPbike
![W takich klimatach to szoskę da się lubić](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886993_600.jpg)
W takich klimatach to szoskę da się lubić © JPbike
![Fragment właściwego podjazdu na szczyt](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886991_600.jpg)
Fragment właściwego podjazdu na szczyt © JPbike
![Pradziad kolejny raz zdobyty](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886990_600.jpg)
Pradziad kolejny raz zdobyty © JPbike
![Klimatyczny górski las i gładki asfalcik](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886994_600.jpg)
Klimatyczny górski las i gładki czeski asfalcik © JPbike
![Przejazd przez Rejviz](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886995_600.jpg)
Przejazd przez Rejviz © JPbike
![Ostatnia przełęcz zdobyta, pora na długi zjazd i ... PIWO :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2024/05/04/886992_600.jpg)
Ostatnia przełęcz zdobyta, pora na długi zjazd i ... PIWO :) © JPbike
Trasa jest na stravie - KLIK.
Kategoria ponad 100 km, poza PL, szoska, wysokie szczyty
Sobota, 15 lipca 2023 • dodano: 27.08.2023 | Komentarze 2
Noc (raczej szaruga, bo ciemności nie było) na pięknej górskiej polance zleciała całkiem spoczko, trochę wiało.
Poranek mieliśmy słoneczny i w takich klimatach przyszło nam zjeść śniadanie, wypić kawę i zwinąć obozowisko.
![Godzina 4:45 - zrobiłem mały obchód bazy](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872718_600.jpg)
Godzina 4:45 - zrobiłem mały obchód bazy © JPbike
Po ruszeniu o 9:43 stopniowo narastało zachmurzenie i tak już z krótkimi słonecznymi przebłyskami zostało do końca szóstego dnia wyprawy - najbardziej górzystego :)
![Tędy żeśmy podjeżdzali, czyli mocny początek dnia](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872719_600.jpg)
Tędy żeśmy podjeżdżali, czyli mocny początek dnia © JPbike
![Ależ sceneria na końcówce podjazdu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872720_600.jpg)
Ależ sceneria na końcówce podjazdu © JPbike
![Chwila postoju na wysokości ponad 1000m](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872721_600.jpg)
Chwila postoju na wysokości ponad 1000m © JPbike
![Śniegu nie brakowało](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/07/26/870088_600.jpg)
Lipcowego śniegu nie brakowało © JPbike
![Kompleks narciarski Stryn Sommerski (1060m)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872722_600.jpg)
Kompleks narciarski Stryn Sommerski (1060m) © JPbike
![Surowe skandynawskie piękno](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/07/26/870089_600.jpg)
Surowe skandynawskie piękno gór © JPbike
![Jest pięknie :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872723_600.jpg)
Jest pięknie :) © JPbike
![Spory odcinek naszej drogi biegł po takim twardym szuterku](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872724_600.jpg)
Spory odcinek naszej drogi biegł po takim twardym szuterku © JPbike
![Na scenicznej drode nr 63 - jazda zdobyć Geirangerfjord](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872725_600.jpg)
Na scenicznej drodze nr 63 - jazda zdobyć Geirangerfjord © JPbike
![Nad Djupavatnet, górskie jezioro na wysokości 1030m](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872726_600.jpg)
Nad Djupavatnet, górskie jezioro na wysokości 1030m © JPbike
![Czas na 15km zjazd z 1060m do... poziomu morza :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872727_600.jpg)
Czas na 15km zjazd z 1030m do... poziomu morza :) © JPbike
![Imponująca sceneria ze zjazdu. Ten niebieski punkcik to kompan :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872728_600.jpg)
Imponująca sceneria ze zjazdu. Ten niebieski punkcik to kompan :) © JPbike
![Tam leży Geiranger](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872729_600.jpg)
Tam leży Geiranger © JPbike
![No i JEST. Zobaczyć TO na własne oczy - duże COŚ :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872730_600.jpg)
No i JEST. Zobaczyć TO na własne oczy - duże COŚ :) © JPbike
![Tamtą drogą, tzw drabiną będziemy jechać dalej](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872731_600.jpg)
Tamtą drogą, tzw drabiną będziemy jechać dalej © JPbike
Po zjechaniu do osady Geiranger, w której ruch turystyczny w sezonie jest spory - zwiedzanie mocno ograniczyliśmy do przejazdu jedynie główną drogą.
![Ten piękny fiord widziany od dołu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872732_600.jpg)
Ten piękny fiord widziany od dołu © JPbike
![Czas na wspinaczkę z poziomu morza na ponad 650m](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872733_600.jpg)
Czas na wspinaczkę z poziomu morza na ponad 650m © JPbike
W nogach mieliśmy 65km, a jakiegoś fajnego miejsca na przerwę obiadową brakło, zatem zatrzymaliśmy się przy serpentynie z paskudnym duktem (chaszcze) prowadzącym do lasu i czas się posilić + kawa.
Jarek poinformował mnie że przestało mu się podobać to częste podjeżdżanie typu poziom morza - wysoko - poziom morza - (...). Trudno, co zrobić? zawrócić? innych dróg brak - wokół same strome stoki, a jedyna łatwiejsza (i płatna) opcja to długi rejs promem. Koniec końców udaje nam się ruszyć dalej na zaplanowaną trasę.
![Geirangerfjord - faktycznie najpiękniejszy :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/07/26/870091_600.jpg)
Geirangerfjord - faktycznie najpiękniejszy :) © JPbike
![Pocztówka znad (tłocznego) punktu widokowego na Geirangerfjord](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872734_600.jpg)
Pocztówka znad (tłocznego) punktu widokowego na Geirangerfjord © JPbike
![Po zdobyciu szczytu mamy taki spoczko i długi zjazd](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872754_600.jpg)
Po zdobyciu szczytu mamy taki spoczko i długi zjazd © JPbike
Po zjechaniu do Eidsdal, postój przy sklepie i przed nami ostatnia na wyprawie przeprawa promowa.
![Nudny ten prom - burty tak wysokie że podziwiać można tlyko niebo](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872755_600.jpg)
Nudny ten prom - burty tak wysokie że podziwiać można tylko niebo © JPbike
![Czas na ostatni podjazd dnia. Tu przy drodze typowe norweskie domy](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872756_600.jpg)
Czas na ostatni podjazd dnia. Tu przy drodze typowe norweskie domy © JPbike
![Przejazd wśród plantacji truskawek](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/07/26/870092_600.jpg)
Przejazd wśród plantacji truskawek © JPbike
![Podjazd w stronę Trollstigen okazuje się być długim i z łagodnym nachyleniema](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872757_600.jpg)
Podjazd w stronę Trollstigen okazuje się być długim i z łagodnym nachyleniem © JPbike
![Jest pięknie (2) :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872758_600.jpg)
Jest pięknie (2) :) © JPbike
![To już na dużej wysokości, zaczęło popadywać](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/27/872759_600.jpg)
To już na dużej wysokości, zaczęło popadywać © JPbike
Po przekroczeniu 120km i wjechaniu na wysokość prawie 700m czas szukać miejscówki na rozbicie namiotu. Tym razem jest ciężko - po jednej stronie barierki, krzaczory i potok, a po drugiej skałki i podmokły teren.
Do tego u mnie zaczęło się odzywać lewe kolano - stara kontuzja, byłem na to przygotowany, wioząc w sakwie opaski na kolana.
Koniec końców malutki skrawek terenu tuż przy drodze udaje się znaleźć i rozbijamy swoje namioty. Nie jest łatwo, bo zaczęło padać i wiać. Kompan oczywiście z paskudnej miejscówki, jak i paskudnej pogody jest !#!$%&!!. W końcu nam się udaje, obok zatrzymuje się niemiecki kamper i też zostaje na noc. Deszcz osłabł i (chyba) ustał. Pora spać i już.
TRASA (na stravie)
KLIK do dnia piątego, KLIK do dnia siódmego
Kategoria ponad 100 km, poza PL, w górach, w towarzystwie, wyprawy, wysokie szczyty
Wtorek, 11 lipca 2023 • dodano: 03.08.2023 | Komentarze 3
Po pobudce kompan mówił że w nocy padało - faktycznie po wyjściu z namiotu mokro wszędzie.
Z racji że nocowaliśmy na terenie strzelnicy myśliwskiej i nikt z gospodarzy nie przyjechał, więc nazajutrz mogliśmy troszkę wysuszyć namioty i zjeść śniadanie z obowiązkową każdego dnia kawą w zadaszonej wiacie przeznaczonej do ćwiczebnego strzelania.
Na dalszą trasę ruszyliśmy o 10:06, pogoda tegoż dnia zrobiła się typowo skandynawska - czyli mieszanka chmur, przelotnych deszczów i z temperaturą na poziomie 15°C (idealna na długie podjazdy).
Tegoż dnia w większości kręciliśmy jedną z najbardziej scenicznych dróg świata - norweską drogą nr 55, którą szczególnie polecamy każdemu, kto pragnie zobaczyć imponujące, piękne i surowe górskie skandynawskie klimaty :)
![No to zaczynamy stopniową wspinaczkę](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870775_600.jpg)
No to zaczynamy stopniową wspinaczkę © JPbike
![Takich mniejszych i większych skałek w Norwegii jest pełno](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870776_600.jpg)
Przy norweskich drogach takich mniejszych i większych skałek jest pełno © JPbike
![Lekko nie było, ale dla widoczków jakie nas czekają - WARTO :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870777_600.jpg)
Lekko nie było, ale dla widoczków jakie nas czekają - WARTO :) © JPbike
![Chwilunia przerwy na punkcie widokowym Leirdalen](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870778_600.jpg)
Chwilunia przerwy na punkcie widokowym Leirdalen © JPbike
![Wjeżdżamy w krainę górskich szcztyów z chmurami](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870779_600.jpg)
Wjeżdżamy w krainę górskich szczytów z chmurami © JPbike
![Klimaty na ponad 1000m wysokości](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870780_600.jpg)
Klimaty na ponad 1000m wysokości © JPbike
![Nie brakło spotkania z owieczkami, nawet ptak zalapał się w kadr :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870781_600.jpg)
Nie brakło spotkania z owcami, nawet ptak załapał się w kadr :) © JPbike
![Imponująca sceneria](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870782_600.jpg)
Imponująca sceneria © JPbike
![Wysoko, coraz wyżej](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870783_600.jpg)
Wysoko, coraz wyżej © JPbike
![To się nazywa spełnianie wyprawowych marzeń :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870784_600.jpg)
To się nazywa spełnianie wyprawowych marzeń :) © JPbike
![Ależ żesmy wysoko zajechali, co z tego że chłodno jest :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870785_600.jpg)
Ależ żeśmy wysoko zajechali, co z tego że chłodno jest :) © JPbike
![Najwyższy punkt wyprawy zdobyty](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870786_600.jpg)
Najwyższy punkt wyprawy zdobyty © JPbike
![Po osiągnięciu szczytu mamy trochę jazdy po takim pięknym i surowym płaskowyżu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870787_600.jpg)
Po osiągnięciu szczytu mamy trochę jazdy po takim pięknym i surowym pół-płaskowyżu © JPbike
![Za kompanem super atrakcja - lodowiec Parku Narodowego Jotunheimen](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870788_600.jpg)
Za kompanem super atrakcja - lodowiec w Parku Narodowym Jotunheimen © JPbike
![Tak, to droga którą jechaliśmy](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870789_600.jpg)
Tak, to droga którą jechaliśmy © JPbike
![Ciekawi jesteśmy ile śniegu leży tutaj zimową porą :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870790_600.jpg)
Ciekawi jesteśmy ile śniegu leży tutaj zimową porą :) © JPbike
![Jest pieknie :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870791_600.jpg)
Jest pięknie :) © JPbike
![Czas na grubo ponad 20km zjazd](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870792_600.jpg)
Czas na ponad 20km zjazd © JPbike
![Z takich chwil to tylko korzystać](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870793_600.jpg)
Z takich chwil to tylko korzystać © JPbike
![Nasza zjazdowa sceneria](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870794_600.jpg)
Nasza zjazdowa sceneria © JPbike
![Przerwa obiadowa na przydrożnym parkingu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870795_600.jpg)
Przerwa obiadowa na przydrożnym parkingu © JPbike
![Zaczeło padać - byliśmy na to przygotowani :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870796_600.jpg)
Zaczęło padać - byliśmy na to przygotowani :) © JPbike
![Po posileniu się jazda dalej w dół, aż do samego fiordu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870797_600.jpg)
Po posileniu się jazda dalej w dół, aż do samego fiordu © JPbike
![Nasza sceneria zjazdowa z dodatkiem deszczu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870798_600.jpg)
Nasza sceneria zjazdowa z dodatkiem deszczu © JPbike
![No i zjechane. Fajnie tak gnać w dół ponad 20km z wysokości 1300m do poziomu morza :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870799_600.jpg)
No i zjechane. Fajnie tak gnać w dół ponad 20km z wysokości 1300m do poziomu morza :) © JPbike
![Nad Sognefjordem - najdłuższym fiordem, o długości aż 203km](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870800_600.jpg)
Nad Sognefjordem - najdłuższym fiordem, o długości aż 203km © JPbike
W Skjolden robimy zakupy i jazda boczną drogą wzdłuż wielkiego fiordu. Przestało padać.
![Widoczek na Sognefjord](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870801_600.jpg)
Widoczek na Sognefjord © JPbike
![W tym tunelu oświetlenia brak - mocne wrażenia gwarantowane :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870802_600.jpg)
W tym tunelu oświetlenia brak - mocne wrażenia gwarantowane :) © JPbike
No i dojechaliśmy do wioski Ornes, w której kończy się droga i dalej trzeba się przeprawić promem - po sprawdzeniu rozkładu kursowania okazuje się że nie zdążyliśmy i najbliższy rejs będzie następnego dnia rano.
Dla nas to nic straconego, ponad stówkę na liczniku mamy i można spoczko szukać miejscówki na obozowisko - po krótkich poszukiwaniach rozbijamy namioty przy dość stromej skarpie nad drogą.
![Całkiem fajne obozowisko się trafiło, do tego z widokiem na fiord](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870803_600.jpg)
Całkiem fajne obozowisko się trafiło, do tego z widokiem na fiord © JPbike
![Dronowy widoczek na Sognefjord - faktycznie jest wielki](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870804_600.jpg)
Dronowy widoczek na Sognefjord - faktycznie jest wielki © JPbike
![Dzień był bardzo interesujący i pełen fajnych przeżyć - zatem browarek smakował super :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/08/03/870805_600.jpg)
Dzień był bardzo interesujący i pełen fajnych przeżyć - zatem browarek smakował super :) © JPbike
TRASA (na stravie)
KLIK do dnia pierwszego, KLIK do dnia trzeciego
Kategoria ponad 100 km, poza PL, w górach, w towarzystwie, wyprawy, wysokie szczyty
Czwartek, 4 maja 2023 • dodano: 05.05.2023 | Komentarze 2
- ten terenowy trip na 1492m górę już jakiś czas temu zaplanowałem
- start o 10:01, piękna wiosenna aura i zmienna temp. od 8°C do 19°C
- spod bazy do granicy PL-CZ fragmentem trasy maratonu Gold Hill
- się zaczęła niezła wspinaczka bocznym asfaltem i terenem do Rejviz
- od Rejviz kurs na południe, przeważnie przez las i to na sporej wysokości
- nawierzchnia jest zmienna, raz stary asfalt, raz górski szuter, raz tłuczeń
- no i nie brakowało niezbyt długiego wypychu po stromym szlaku... pieszym
- chyba źle wyznaczyłem trasę - bo pojawiło się drugie strome podejście
- zatem zmodyfikowałem trasę - cylkotrasą dotarłem na Červenohorské sedlo
- powyższe spowodowało że troszke nieplanowanych km-ów wesżło
- im nabierałem wysokości, tym pojawiało się coraz więcej płatów śniegu
- w końcu dotarłem na szczyt - wysżło 58km i 2110m up - GRUBO :)
- na szczycie Pradziada 12°C, odpoczynek i lot dronem zaliczone
- wyrypa i nadłożenie drogi sporo sił i czasu mi zabrały - więc powrót asfaltowy
- na bardzo szybkim zjeżdzie ze szczytu odczuwalna temp to 8°C
- dalsza jazda powrotna przebiegła znanymi mi czeskimi i fajnymi asfalcikami
- zjazdy oczywiście są dość dugie, no i po drodze 3 wspinaczki zaliczone
- do bazy dotarłem po... 8h i 24min spędzonych na wymagającej trasie
- ależ to była wyrypa, mimo że ciężka, to podobała mi się, no i te piękne widoczki :)
![Piękna wiosna. Przekraczam granicę PL-CZ](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863122_600.jpg)
Piękna wiosna. Przekraczam granicę PL-CZ © JPbike
![Jest pięknie, tylko kręcić](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863123_600.jpg)
Jest pięknie, tylko kręcić © JPbike
![Jak widać - wolę teren](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863124_600.jpg)
Jak widać - wolę teren © JPbike
![Stary czeski asfalcik na sporej wysokości](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863125_600.jpg)
Stary czeski asfalcik na sporej wysokości © JPbike
![Leśny i słoneczny klimacik w górach](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863126_600.jpg)
Leśny i słoneczny klimacik w górach © JPbike
![Kolejny stary asfalcik i rzeźbienie łydek :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863127_600.jpg)
Kolejny stary asfalcik i rzeźbienie łydek :) © JPbike
![Fragment żółtego szlaku pieszego](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863128_600.jpg)
Fragment żółtego szlaku pieszego © JPbike
![Tak, tędy jechałem. W oddali cel wyrypy](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863129_600.jpg)
Tak, tędy jechałem. W oddali cel wyrypy (by dron) © JPbike
![W górnych partiach takie odcinki mają swój klimacik (by dron)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863130_600.jpg)
W górnych partiach takie odcinki mają swój klimacik (by dron) © JPbike
![Cel wyrypy tuż, tuż](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863131_600.jpg)
Cel wyrypy tuż, tuż © JPbike
![Po takim tłuczniu średnio sie podjeżdżało](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863132_600.jpg)
Po takim tłuczniu średnio się podjeżdżało © JPbike
![Śniegowe ostatki na stoku narciarskim](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863133_600.jpg)
Śniegowe ostatki na stoku narciarskim © JPbike
![To już dość wysoko i takich śnieźnych przepraw nie brakowało](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863134_600.jpg)
To już dość wysoko i takich śnieżnych przepraw nie brakowało © JPbike
![Pradziad kolejny raz zdobyty](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863135_600.jpg)
Pradziad kolejny raz zdobyty © JPbike
![Dronowy widoczek na wieżę RTV](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863136_600.jpg)
Dronowy widoczek na wieżę RTV © JPbike
![Sielanka w drodze powrotnej](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863137_600.jpg)
Sielanka w drodze powrotnej © JPbike
![Fajne momenty mijane na trasie :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2023/05/05/863138_600.jpg)
Fajne są takie momenty mijane na trasie :) © JPbike
Kategoria dron, ponad 100 km, poza PL, w górach, wysokie szczyty
Niedziela, 5 września 2021 • dodano: 09.09.2021 | Komentarze 2
- najpierw indywidualnie ze szczytu Śnieżki do Domu Śląskiego
- czas na bufet, jest dość przyjemnie i jakieś 15°C (w słońcu więcej)
- po jakimś czasie czas na zjazd do Karpacza w pilotowanej kolumnie
- tempo zjeżdżania dość wolne, co najwyżej średnie
- często trzeba hamować że... czuć zapach palonych klocków
- było nas ok 300 osób - dla turystów to atrakcja, oklaski i fotki były :)
- po wjechaniu na asfalt w Karpaczu spory ruch, raz natrafiliśmy na korek
- dojechałem do zaparkowanego auta i niestety czas na powrót do Poznania
![Tłoczno tam pod Domem Śląskim](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/09/09/826462_600.jpg)
Tłoczno tam pod Domem Śląskim © JPbike
Kategoria do 50 km, w górach, wysokie szczyty
Niedziela, 5 września 2021 • dodano: 09.09.2021 | Komentarze 2
Trzeci start w tym charytatywnym wyścigu, organizowanym przez Rotary Club.
W tym sezonie start do wspinaczki na Śnieżkę zaplanowali już o 9 rano - nie dla mnie, trudno. Pakiet startowy odebrałem wczoraj, ale i tak presja czasowa była - na miejsce dotarłem ciut za późno i ledwo byłem gotów na zaledwie 15 minut przed ruszeniem stawki.
Pogoda w Karpaczu i całych Karkonoszach zafundowała nam niespodziankę - niemal idealne warunki na podjazdowe grzanie z dodatkiem super widoków, czyli słonecznie, okolice 15°C, do tego słaby wiaterek :)
Przed ruszeniem pilotowanej kolumny ucinam pogawędkę z Patrykiem i jazda na miejsce startu - obok Bachusa, czyli tym razem nie będzie przejazdu przez deptak, a od razu wpadamy na główną ulicę.
Jakoś tak wyszło że przyszło mi startować gdzieś z tyłów z prawie 300 osobowego peletonu. Rozgrzewki u mnie brak, myślałem głównie o tym czy uda się poprawić swój najlepszy czas wjazdu sprzed dwóch lat. Jest ciepło, na 2 minuty przed ruszeniem zdejmuję rękawki - od razu lepiej.
No i start. Na początek ze 5 km asfaltowy podjazd główną ulicą ze skrętem w stronę Orlinka, miejscem zaburzenia grawitacji i krótkim zjazdem - podjeżdżało mi się całkiem, całkiem i o dziwo - dość szybko złapałem swój podjazdowy rytm. Bez problemu na tym odcinku powyprzedzałem ze ponad setkę osób i równie szybko znalazłem się w rozciągniętej części stawki, ale i tak swojego punktu odniesienia nie znałem. No i przed Wangiem wjeżdżamy na te sławne, nierówne i dość paskudne bruki prowadzące na sam szczyt. Podjeżdżając tędy, aż do odcinka z krótkim zjazdem do Domu Śląskiego wspina mi się dość ciężko, cosik czuję że w nogach brakuje mocy takiej jaką bym chciał. Mimo tego samopoczucie cały czas mam dobre, „młynka“ (34/50) używam wyłącznie na najstromszych fragmentach, jeszcze do tego stopniowo i z bardzo małą różnicą prędkości udaje mi się wyprzedzić w sumie jakieś kilkanaście rywali - wszyscy mieli na twarzach wolę walki (tak trzymać!). No i mijani turyści dopisują - nie brakowało dopingujących oklasków. Po minięciu Domu Śląskiego czas na decydujący i 2 km atak szczytowy. Za mną brak zagrożenia wyprzedzeniem, a przede mną w zasięgu wzroku kilka osób. Patrzę na licznik, na swój czas - nie jest najlepiej, poprawy czasu chyba nie będzie. Widocznie wspomniany brak lepszego powera daje o sobie znać na tym końcowym podjeździe, ale i tak nie odpuszczam, walczę jak mogę, na ok 500m przed szczytem udaje mi się dojść poprzedzającego rywala - okazuje się że to Szymon Mikler (brat znanego w kolarskim światku Bartka), no i niestety zauważam że nie poprawię czasu, tracę chęci na pociśnięcie paskudnej nawierzchniowo końcówki na całego i w efekcie bez spiny wjeżdżam na metę, kilkanaście sekund za Szymonem. Czas na końcowej kresce miałem o ponad 3 minuty gorszy od osobistego rekordu.
Mimo wszystko dla mnie to był udany i fajny uphill, zajęte miejsca zarówno open, jak i M4 mnie całkiem zadowoliły :)
28/272 - open
11/92 - M4
Strata do zwycięzcy (Paweł Kwiatkowski) - 18:44 min, do M4 (Adam Porada) - 11:16 min
![W akcji na tych paskudnych brukach - dawaj pod górę](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/09/09/826460_600.jpg)
W akcji na tych paskudnych brukach - dawaj pod górę! © JPbike
![Finiszuje z dodatkiem oklasków](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/09/09/826457_600.jpg)
Finiszuje z dodatkiem oklasków :) © JPbike
![Niezależnie od ilości wjazdów na Śniezkę - dla mnie to ulubione chwile](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/09/09/826458_600.jpg)
Niezależnie od ilości wjazdów na Śnieżkę - dla mnie to ulubione chwile :) © JPbike
![Trochę tłoczno i rowerowo na szczycie + widoki](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/09/09/826459_600.jpg)
Trochę tłoczno i rowerowo na szczycie + widoki © JPbike
Kategoria dzień wyścigowy, Uphill race, w górach, wysokie szczyty
Poniedziałek, 19 lipca 2021 • dodano: 24.07.2021 | Komentarze 2
- tytułowy wypad na ową 1491 metrową górę - bo lubię zdobywać wysokie szczyty
- dla przypomnienia - byłem tam latem 2012 i próbowałem go zdobyć zimą 2020
- trasę znałem, więc dojazd i powrót troszkę zmodyfikowany (więcej podjazdów)
- od początku do końca fajnie się kręciło wśród górskich widoczków - chce się żyć :)
- na właściwym podjeździe na szczyt niemały ruch kolarzy i rowerzystów
- w górnych partiach spory ruch piechurów, na szczęście asfalt jest szeroki
- po wjechaniu i krótkim odpoczynku zaczęło kropić i popadywać
- na chwilę przestało padać, po czym na dobre się rozpadało, chwilami nieźle lało
- oczywiście stopniowo mokłem, dobrze tylko że temperaturka była spoko (16°C)
- mocne wrażenia zapewnił mi ostatni długi zjazd - ponad 70km/h w mocnym deszczu
- mimo deszczowego powrotu trip po pięknej górskiej trasie był udany - trzeba powtórzyć :)
![Las, podjazd, serpentyny - coś dla mnie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/07/24/822536_600.jpg)
Las, podjazd, serpentyny - coś dla mnie © JPbike
![Karlova Studanka. W takim składzie atakowaliśmy Pradziada - zająłem 2 miejsce](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/07/24/822520_600.jpg)
Karlova Studanka. W takim składzie atakowaliśmy Pradziada - zająłem 2 miejsce © JPbike
![Szczyt tuż, tuż](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/07/24/822523_600.jpg)
Szczyt tuż, tuż © JPbike
![Pradziad po raz drugi zdobyty, ale pierwszy raz na szosówce](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/07/24/822521_600.jpg)
Pradziad po raz drugi zdobyty, ale pierwszy raz na szosówce © JPbike
![Foto dokumentacja przy wieży i zjedżam w dół](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/07/24/822524_600.jpg)
Foto dokumentacja przy wieży i zjeżdżam w dół © JPbike
![Deszczowy powrót. Cały zmokłem](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/07/24/822522_600.jpg)
Deszczowy powrót. Cały zmokłem © JPbike
Kategoria do 100 km, poza PL, szoska, w górach, wysokie szczyty
Wtorek, 4 sierpnia 2020 • dodano: 05.08.2020 | Komentarze 3
Wakacyjny wyjazd w góry do Falsztyna, połączony ze startem w etapówce - Ochotnica MTB 4 Towers.
Jak zwykle ostro zaczynam - po pobudce i solidnym śniadaniu ruszyłem na „rozgrzewkę“, na najwyższy szczyt Gorców - Turbacz (1310m).
Na trasie było wszystko do relaksu i MTB-owania - miła rowerówka wokół Jeziora Czorsztyńskiego i wzdłuż Dunajca, długi podjazd na szczyt z dodatkiem twardego podłoża, kolein poopadowych, wypychu, kamieni i korzeni, postój przy schronisku, zarówno te szybkie, jak i wymagające techniki zjazdy, no i widoczki dzięki którym chce się żyć i kręcić po górach :)
Pogoda dopisała, idealna kolarsko temperaturka panowała, jedynie nad górami, szczególnie Tatrami wisiało za dużo chmur.
![Falsztyn z widokiem na Gorce. Ładnie tam :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794285_600.jpg)
Falsztyn z widokiem na Gorce. Ładnie tam :) © JPbike
![Widoczek na Pieniny](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794286_600.jpg)
Widoczek na Pieniny © JPbike
![Zjazd zielonym do Frydmana, trochę tu błotka](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794278_600.jpg)
Zjazd zielonym do Frydmana, trochę tu błotka © JPbike
![Na Velo Dunajec wokół Czorsztyńskiego](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794279_600.jpg)
Na trasie Velo Dunajec wokół Czorsztyńskiego © JPbike
![Tu Białka wpada do Jeziora Czorsztyńskiego](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794289_600.jpg)
Tu Białka wpada do Jeziora Czorsztyńskiego © JPbike
![Ta rowerówka wzdłuż Dunajca - super sprawa :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794277_600.jpg)
Ta rowerówka wzdłuż Dunajca - super sprawa :) © JPbike
![Pora na długą wspinaczkę. Swojskie klimaty](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794280_600.jpg)
Pora na długą wspinaczkę od Łopusznej. Swojskie klimaty © JPbike
![Widoczek na Tatry, tylko ta masa chmur](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794284_600.jpg)
Widoczek na Tatry, tylko ta masa chmur ... © JPbike
![Odpowiedni napój w odpowiednim miejscu :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794282_600.jpg)
Odpowiedni napój w odpowiednim miejscu :) © JPbike
![Schronisko na Turbaczu im. Władysława Orkana](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794288_600.jpg)
Schronisko na Turbaczu im. Władysława Orkana © JPbike
![Na Hali Długiej pod Turbaczem. Ta mgła dawała fajne uczucie chłodka :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794287_600.jpg)
Na Hali Długiej pod Turbaczem. Ta mgła dawała fajne uczucie chłodka :) © JPbike
![Mgliste klimaty w wysokich partiach](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794283_600.jpg)
Mgliste klimaty w wysokich partiach © JPbike
W planach miałem więcej terenowego kręcenia, ale ... siły na etapówkę muszą być.
Więc po dotarciu na Przełęcz Knurowską zjechałem krętym asfaltem w dół i myk do noclegowni.
![Znów nad Czorsztyńskim. Pogoda się psuje, godzinę po dotarciu do bazy zaczeło padać](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/05/794290_600.jpg)
Znów nad Czorsztyńskim. Pogoda się psuje, godzinę po dotarciu do bazy zaczeło padać © JPbike
Kategoria do 100 km, dron, w górach, wysokie szczyty
Wtorek, 9 czerwca 2020 • dodano: 12.06.2020 | Komentarze 6
- tegoż dnia mojego pobytu w Zawoi czas na gwoźdź programu
- czyli realizuję tytułowy wypad na dość wysokie pasmo górskie
- start o 9:48, pogoda niestety powyżej 950m mglista i mniej niż 15°C
- warunki w górnych partiach - błoto, kamienie, korzenie, kałuże
- ilość spotkanych turystów - kilka sztuk, rowerzystów - jedna bikerka
- widoczków przez mgłę niestety nie miałem - wrócę tam !
- dla mnie to był udany wypad MTB, bo lubię jak jest ciężko
- resztę opowiedzą poniższe foteczki :)
![Podjeżdżanie rozpocząłem trasą Babia Góra Trails](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787703_600.jpg)
Podjeżdżanie rozpocząłem trasą Babia Góra Trails © JPbike
![Na szczycie Mosornego Gronia (1047m). A tam ani żywej duszy...](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787704_600.jpg)
Na szczycie Mosornego Gronia (1047m). A tam ani żywej duszy... © JPbike
![Zaczynamy zabawę (czyt. wyrypę MTB) w wysokich partiach :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787705_600.jpg)
Zaczynamy zabawę (czyt. wyrypę MTB) w wysokich partiach :) © JPbike
![Hmm... Chyba ktoś tu zostawił sztywny widelec do 50-calowego koła :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787706_600.jpg)
Hmm... Chyba ktoś tu zostawił sztywny widelec do 50-calowego koła © JPbike
![Ale wymyślili strome podejście żółtym na Cyl Hali Śmietanowej (1298m)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787707_600.jpg)
Ale wymyślili strome podejście żółtym na Cyl Hali Śmietanowej (1298m) © JPbike
![Na czerwonym szlaku po grzbiecie. Sporo tu śladów opon MTB](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787712_600.jpg)
Na czerwonym szlaku po grzbiecie. Sporo tu śladów opon MTB © JPbike
![Klimat na Policy (1369m). Tam na chwilę się wypogodziło](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787714_600.jpg)
Klimat na Policy (1369m). Tam na chwilę się wypogodziło © JPbike
![Na Hali Krupowej (1170m) mgła taka że dronem nie polatam :(](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787709_600.jpg)
Na Hali Krupowej (1170m) mgła taka że dronem nie polatam :( © JPbike
![Mgliste klimaty podczas kamienistego zjazdu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787702_600.jpg)
Mgliste klimaty podczas kamienistego zjazdu © JPbike
![Na tej skalnej i mokrej nawierzchni ślisko było, technika MTB się przydała](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787710_600.jpg)
Na tej skalnej i mokrej nawierzchni ślisko było, technika MTB się przydała © JPbike
![Takie wodne przeprawy to dla mnie frajda :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787700_600.jpg)
Takie wodne przeprawy to dla mnie frajda :) © JPbike
![Ależ pięknie i zielono tam jest (widoczek z drona)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787711_600.jpg)
Ależ pięknie i zielono tam jest (widoczek z drona) © JPbike
![Wyrypa dała mi w kość, więc powrót przebiegł asfaltem przez Przełęcz Krowiarki (986m)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/12/787715_600.jpg)
Wyrypa dała mi w kość, więc powrót przebiegł asfaltem przez Przełęcz Krowiarki (986m) © JPbike
Kategoria do 100 km, w górach, wysokie szczyty
Sobota, 8 lutego 2020 • dodano: 10.02.2020 | Komentarze 7
W ten lutowy weekend wybrałem się do przyjaciół poznanych ponad dekadę temu na bikestats.pl :)
Nazajutrz, sobotniego dnia u stóp Gór Opawskich wita nas przepiękna słoneczna pogoda, do tego ze znikomym wiaterkiem i temperaturką na poziomie zera °C, zatem realizuję swój plan (albo wyzwanie jak kto woli) - pierwszą w życiu próbę zimowego zdobycia wysokiego szczytu na rowerze - czeskiego Pradziada (1491 m.n.p.m).
No i tej zimy jeszcze nie miałem okazji zobaczyć ... śniegu :). Z bazy do granicy polsko - czeskiej miałem ze 3 km i po wjechaniu na wysokość ok 450 m od razu pojawiło się to białe coś co niezwykle rzadko pojawia się u mnie w Wielkopolsce :).
Dalsze kilometry po świetnie odśnieżonych czeskich asfaltach miło zlatywały - raz pod górę, raz w dół, ruch aut mały, by po dotarciu na właściwy podjazd na Pradziada zacząć porządną i parokilometrową wspinaczkę (podjazd o nachyleniu ze 8 - 10%). Po dokręceniu na parking przy stacji narciarskiej oczom moim ukazał się charakterystyczny szczyt z wieżą i niestety dalej nie dało się jechać z powodu słabo ubitej ze 20-30 centymetrowej warstwy śniegu bardziej nadającej się na narty biegowe i pieszą zimową turystykę - oczywiście jakiś kawałek decyduję się iść pieszo (w spd-ach) i będąc przy tym sporą atrakcją dla setki narciarzy i turystów :)
Dotarłem na wysokość 1350 m, do szczytu zabrakło mi ze 3 km spaceru i zarządziłem odwrót. W sumie nie ma powodów do zmartwień - ponoć szczyt raz już zdobyłem - w lecie 2012. Droga powrotna przebiegła po swoich śladach. W wysokich partiach na zjazdach łatwo to nie było - zdarzały się płaty lodowe i trzeba było się skupiać na przyczepności, a szczególnie że ja pomykałem na ... semislickach. Mimo niezdobycia zimowego Pradziada, górski trip uważam za udany.
To nie koniec akcentów rowerowych na ten dzień - późnym popołudniem (może wieczorem) udało mi się reaktywować unieruchomionego od paru lat Flecika należącego do Jahoo81 - zobaczyć radość właścicielki - bezcenne chwile :)
![Zaraz po minięciu czeskiej mieściny Zlate Hory pojawił się śnieg :) W tle Biskupia Kopa (890 m)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778629_600.jpg)
Zaraz po minięciu czeskiej mieściny Zlate Hory pojawił się śnieg :) W tle Biskupia Kopa (890 m) © JPbike
![Fajne są te czeskie asfalciki, a szczególnie wśród gór](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778630_600.jpg)
Fajne są te czeskie asfalciki, a szczególnie wśród gór © JPbike
![Piękna zimowa i słoneczna sceneria - tylko pomykać :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778631_600.jpg)
Piękna zimowa i słoneczna sceneria - tylko pomykać :) © JPbike
![Musiało tu mocno sypać śniegiem (ok 700 m.n.p.m)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778632_600.jpg)
Musiało tu mocno sypać śniegiem (ok 700 m.n.p.m) © JPbike
![Przerwa w zastavkowej budce](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778633_600.jpg)
Przerwa w zastavkowej budce © JPbike
![Właściwy podjazd na Pradziada - odśnieżona nawierzchnia całkiem spoko](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778634_600.jpg)
Właściwy podjazd na Pradziada - odśnieżona nawierzchnia całkiem spoko © JPbike
![Dawno nie widziałem takiej pięknej zimy (ok 1200 m.n.p.m, temp -2°C)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778637_600.jpg)
Dawno nie widziałem takiej pięknej zimy (ok 1200 m.n.p.m, temp -2°C) © JPbike
![Jedyny rowerzysta (ja) na stoku narciarskim - rzadki widok :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778635_600.jpg)
Jedyny rowerzysta (ja) na stoku narciarskim - rzadki widok :) © JPbike
![Dotąd dotarłem. Ten śnieg jest słabo ubity i dalszy spacer z rowerem nie ma sensu. W tle szczyt Pradziada](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778636_600.jpg)
Dotąd dotarłem. Ten śnieg jest słabo ubity i dalszy spacer z rowerem nie ma sensu. W tle szczyt Pradziada © JPbike
![Klimatyczne miasteczko - Karlova Studanka](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778638_600.jpg)
Klimatyczne miasteczko - Karlova Studanka © JPbike
![Jak się zdobywa szczyty to zawsze jest długi zjazd :)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778639_600.jpg)
Jak się zdobywa wysokie szczyty to po tym zawsze jest długi zjazd :) © JPbike
![No i po dotarciu do Konradowa zima zniknęła, temperatura skoczyła do 8°C](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/10/778640_600.jpg)
No i po dotarciu do Konradowa zima zniknęła, temperatura skoczyła do 8°C © JPbike
Kategoria do 100 km, poza PL, w górach, wysokie szczyty