Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 177585.26 km
- w tym teren: 64441.10 km
- teren procentowo: 36.29 %
- v średnia: 22.68 km/h
- czas: 324d 11h 30m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1124
do 50 km - 1215
do/z pracy - 277
dron - 60
dzień wyścigowy - 249
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 47
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 178
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 287
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 66
ponad 100 km - 232
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 91
Solid MTB - 30
sprzęt - 45
szoska - 438
Uphill race - 8
w górach - 299
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 389
wyprawy - 62
wysokie szczyty - 34
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20
Black Peak
Canyon Endurace
Scott Scale 740
Sztywna Biria
archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2024, Listopad - 4 - 0
2024, Październik - 9 - 17
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2011
Dystans całkowity: | 988.61 km (w terenie 106.00 km; 10.72%) |
Czas w ruchu: | 40:47 |
Średnia prędkość: | 23.63 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.69 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 54.92 km i 2h 23m |
Więcej statystyk |
Sobota, 15 stycznia 2011 • dodano: 15.01.2011 | Komentarze 14
Wreszcie wolna sobota !
Przed wyjazdem, poprzedniego dnia wymieniłem w zimówce ciężej pracujące stery - słabo uszczelnione od dołu Accent Airplane nie wytrzymały trudów drugiej z rzędu zimy, maszynowe łożyska zardzewiały i przy demontażu całe rozleciały. Teraz mam jedne z najtańszych - na łożyskach kulkowych, które były w zestawie z ramą.
Zanim ruszyłem, po 12:30, jak zwykle przed każdym treningiem przykręciłem spd-y i po kilometrze stwierdziłem że licznik nie działa ... koło odwrotnie założyłem :)
Początkowo planowałem asfaltową pętlę wokół obrzeża WPN, a jednak zachciało mi się skręcić z krajowej piątki do Trzebawia i po jakimś czasie asfalt się skończył, to nic, tęsknota za terenem była duża i pojechałem, nie zważając na ilość błotka, lodu, resztek śniegu ...
Styczniowy teren w WPN© JPbike
Tak jak się spodziewałem - jechało się trochę ciężej, nie brakło buksowania, jak i krótkiego wprowadzania po lodzie. I tak bez glebki dojechałem do ... Łodzi :)
Dalej już asfaltem i na miły podjazd do Ludwikowa na krótki postój ...
Fragment ciekawego architektonicznie szpitala w Ludwikowie© JPbike
Gdy ruszyłem dalej - znów zachciało mi się terenu, więc zjechałem w dół do Kociołka ...
Styczniowy WPN© JPbike
Po chwili, zaczynając podjazd na Osową Górę nie dało się w ogóle jechać po takim lodzie, więc pozostał półkilometrowy bike-walking. Ochraniacze, buty, skarpetki i stopy od razu zamoczyły się.
Lodowy teren ...© JPbike
Końcówka podjazdu przejezdna. Do zjazdu wybrałem wariant drogi do Puszczykowa, tamtejszy asfalt też oblodzony i mknąłem w dół po tym błotku - frajda była, fajnie zarzucało na semislickach :)
Błotko albo lód - nawierzchnia do wyboru :)© JPbike
Dalsza jazda - powrót Greiserówką i w domu zjawiłem się jak zapadał zmrok.
Dom - Plewiska - Komorniki - Rosnowo - Walerianowo - Rosnówko - Trzebaw - Łódź - Nowe Dymaczewo - Stare Dymaczewo - Krosinko - Ludwikowo - jez.Kociołek - Osowa Góra - jazda Greiserówką - Komorniki - Luboń - Poznań ...
Puls - max 165, średni 132
Przewyższenie - 337 m
Kategoria do 100 km
Piątek, 14 stycznia 2011 • dodano: 14.01.2011 | Komentarze 2
Trzydniowy zbiór.
Ogólnie było tak - roztopowo, mgliście, mżawkowo i deszczykowo.
Kategoria do/z pracy
Wtorek, 11 stycznia 2011 • dodano: 11.01.2011 | Komentarze 4
Dwudniowy zbiór.
Jazdy przebiegły bez przygód, jedynie rankami troszkę ślisko było.
No, pewnie zostałem rekordzistą pod względem ilości złapanych gum w ciągu pierwszych 11 dni sezonu 2011 :) Tak, dziś (wtorek) gdy rower stał przed pracą - kolega stwierdził kolejnego, trzeciego kapcia w tylnym kole. Dętkę oczywiście zmieniłem. Po powrocie z roboty zabrałem się do dokładnego obejrzenia zajechanego Racing Ralpha i znalazłem we wnętrzu coś ostrego i malutkiego - mam dość tej opony nie nadającej się do zimówki. Więc zamontowałem Hurricane i spox :)
Poza tym zimówką po wymianie napędu (27 listopada) przejechałem 1050 km - łańcuch (CN-HG40) oraz kółeczka przerzutki, w których ząbki nieźle się naostrzyły wkrótce pójdą do wymiany.
Stało się jasne że zimą napęd nieźle dostaje w kość.
Kategoria do/z pracy
Niedziela, 9 stycznia 2011 • dodano: 09.01.2011 | Komentarze 18
Nastała pora na solidne treningi i to w ekipie.
W końcu dodatnia temperatura sięgająca 8 stopni pozwoliła na to, co lubię - dłuższy wyjazd :)
Głównym pomysłodawcą trasy był Jarek. Poprzedniego dnia wieczorem poinformowałem o tym Mariusza i tak wybraliśmy się w trójkę zaliczyć pierwszą setkę w sezonie. Na miejsce zbiórki zajechałem leciutko spóźniony, a to dlatego bo po drodze zahaczyłem o sklep po Powerade i do tego przejazd przez Rusałkę i Golęcin to walka z topniejącym śniegiem i koleinami nie pisząc już o chlapie.
Wielkopolscy MOCARZE :)© JPbike
No i jazda - aż do Obrzycka jechało się fajnie, szybko, wiatr nam sprzyjał ...
Trzech pomykaczy na góralach :)© JPbike
Klosiu i JPbike - zdobywcy michałkowego podium :)© JPbike
W Obrzycku skręt na boczną drogę do Obornik - przyjemną, bo mało ruchliwą i biegnącą po jednej stronie wzdłuż Warty a po drugiej wzdłuż skraju Puszczy Noteckiej. Tym razem podczas odwilży tamtędy jechało się trochę ciężej, na drodze sporo roztapiających się kolein i masa chlapowiska. Po 60 km zarządziliśmy przerwę i Jarek stwierdził że w którejś oponie ubywa powietrza - okazało się że w mojej tylnej, ponoć dętka była łatana ze 10 razy :) Jak na maratończyka przystało - dość szybko poradziłem ze zmianą w tym brudzie. Pompowanie również przebiegło ekspresowym tempem ...
Pompowanie na trzy zmiany :)© JPbike
Przy okazji na krótko zatrzymaliśmy się przy brzegu Warty, po której dryfowała masa lodowych kółeczek przeróżnej wielkości - to trzeba podziwiać :)
Krótka przerwa nad brzegiem Warty© JPbike
Po dotarciu do Obornik na dobre wyszło popołudniowe słońce, iście wiosennie się zrobiło, skręciliśmy wtedy na krajową 11-tkę, która miała nawet dawno nie widziany suchy asfalt, jadąc tamtędy zmagaliśmy się z czołowo-bocznym wiatrem - w takich warunkach bardzo pomocne są zmiany i tak właśnie pomykaliśmy.
W Suchym Lesie klosiu odłączył od nas, a następnie w Strzeszynie Jarekdrogbas i tak dalej już samotnie, zadowolony ze wspólnego treningu wróciłem do domu. Forma dobrze się trzyma :)
Nieźle nabrudziłem się tym chlapowiskiem, najgorzej ze stopami (całe mokre) - moje neoprenowe ochraniacze coraz bardziej się zużywają i pewnie zainwestuję w zimowe SPD-y.
Dom - Rusałka - Golęcin - Strzeszynek - Kiekrz - Rokietnica - Mrowino - Cerekwica - Piaskowo - Kępa - Szamotuły - Gaj Mały - Obrzycko - Zielonagóra - Stobnicko - Stobnica - Kiszewko - Kiszewo - Bąblinek - Bąblin - Słonawy - Oborniki - Bogdanowo - Ocieszyn - Złotniki - Jelonek - Suchy Las - Strzeszyn - Golęcin - Dom
Dzięki Panowie i do następnego !
Puls - max 167, średni 140
Przewyższenie 386 m
Kategoria ponad 100 km, w towarzystwie
Sobota, 8 stycznia 2011 • dodano: 08.01.2011 | Komentarze 2
Dwudniowy zbiór.
W piątek zaspałem się 50 minut, oprócz tego tylna lampka zgubiła czerwoną pokrywę oraz baterie. A w sobotę też zaspałem się - aż półtora godziny :)
Nastała odwilż. Jazdy podczas obu dni przebiegły w chlapie.
Kategoria do/z pracy
Czwartek, 6 stycznia 2011 • dodano: 06.01.2011 | Komentarze 3
Treningowy przejazd swoją północno-zachodnią pętlą.
Od początku do końca - jazda w padającym śniegu, co za tym idzie drogi zabieliły się, jak i wiatr dawał popalić.
Na Golęcinie na zjeżdziku przy tamtejszym stadionie nie zauważyłem lodu pod śniegiem i gleba zaliczona.
Dom - Lasek Marceliński - Skórzewo - Dąbrówka - Zakrzewo - Lusowo - Sady - Kiekrz - Strzeszynek - Golęcin - Rusałka - Dom
Puls - max 168, średni 141
Przewyższenie - 171 m
Kategoria do 50 km
Środa, 5 stycznia 2011 • dodano: 05.01.2011 | Komentarze 4
Trzydniowy zbiór.
Troszkę pechowo rozpocząłem tegoroczne jazdy do/z pracy.
W poniedziałek na 2 metry przed pracą wjechałem na super gładki lód i ... :( Kolejna ranka (trzecia tej zimy) w okolicy prawego kolana zaliczona.
A we wtorek podczas przerwy w robocie kolega zauważył brak powietrza w tylnym kole, i jeszcze do tego zapomniałem zapasowej dętki zabrać, na szczęście w pracy znalazły się łatki.
Natomiast same jazdy w mroźne dni sięgające minus 9 stopni przebiegły bez przygód.
Kategoria do/z pracy
Niedziela, 2 stycznia 2011 • dodano: 02.01.2011 | Komentarze 7
Rowerowanie w moim wykonaniu w sezonie 2011 rozpoczęte :)
Zacząłem od popołudniowego wyjazdu do Jarka.
Oprócz noworocznego powitania i pogaduszek zarówno z Nim jak i z Agą, Jego ścigacza udało się w końcu reaktywować i to po 4 miesiącach ...
Drogbasowi udzieliłem fachowego pokazu odpowietrzania hamulców, jak i profesjonalnego montażu linek i pancerzy przerzutkowych.
Co jeszcze napisać ... obaj jesteśmy spragnieni solidnych i wspólnych treningów :)
Powrót po zmierzchu, szczególnie ekscytujący był przejazd przez oblodzoną Rusałkę.
Kategoria do 50 km