Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 177891.88 km
- w tym teren: 64551.10 km
- teren procentowo: 36.29 %
- v średnia: 22.68 km/h
- czas: 325d 01h 31m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1127
do 50 km - 1215
do/z pracy - 277
dron - 61
dzień wyścigowy - 249
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 47
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 178
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 287
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 66
ponad 100 km - 233
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 91
Solid MTB - 30
sprzęt - 46
szoska - 439
Uphill race - 8
w górach - 299
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 389
wyprawy - 62
wysokie szczyty - 34
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20
Black Peak
Canyon Endurace
Scott Scale 740
Sztywna Biria
archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2024, Grudzień - 1 - 0
2024, Listopad - 7 - 13
2024, Październik - 9 - 21
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2009
Dystans całkowity: | 776.14 km (w terenie 329.00 km; 42.39%) |
Czas w ruchu: | 34:54 |
Średnia prędkość: | 22.24 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.01 km/h |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 59.70 km i 2h 41m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 31 marca 2009 • dodano: 01.04.2009 | Komentarze 3
Budzę się, zza oknem piękna pogoda, mam wolny dzionek (drugi i ostatni dzień zaległego urlopu) - wtedy myśli mam tylko jedne: wsiadaj na rower :)
W najbliższą niedzielę inauguruję sezon maratonowy w Łodzi.
Na swoim terenie odkryłem nowe i fajne do treningów ścieżki.
Dom - Luboń - jazda nadwarciańskim - Puszczykowo - Mosina - Osowa Góra - kręcenie po WPN-ie czerwonym i żółtym szlakiem - Puszczykowo - jazda nadwarciańskim - Luboń - Poznań ...
Na czerwonym szlaku.
Po prawej mocno zarośnięte Jeziorko Skrzynka
Zjeżdżam na żółtym :)
Wczesnowiosenny widoczek na całą Wyspę Zamkową
Ponoć ruiny zameczku spenetrowałem 1 stycznia :)
Puls - max 177, średni 137
Kategoria do 100 km
Poniedziałek, 30 marca 2009 • dodano: 30.03.2009 | Komentarze 2
Po wczorajszych 180 km dziś "odpoczywałem", korzystając z zaległego urlopu :)
Słoneczne popołudnie silnie skusiło mnie ... :)))
Więc udałem się najpierw do Macieja obejrzeć (jako znawca rowerków) jego nowy rower marki KTM - całkiem dobry sprzęt :)
Po chwili udaliśmy się moim standardem spokojnym tempem - ja oszczędzałem się, a RoF zaliczał pierwszą jazdę w tym sezonie, po drodze i na postojach sporo sobie gaworzyliśmy.
Pełny relaks :)
Dość wysoki poziom wody nad Rusałką
Kategoria do 50 km, w towarzystwie
Niedziela, 29 marca 2009 • dodano: 29.03.2009 | Komentarze 11
Przejazd południową częścią ZSR-u
Południową Wielkopolskę do tej pory praktycznie nie penetrowałem na rowerze.
Ziemiański Szlak Rowerowy (ZSR) w całości liczy sobie prawie ... 300 km, terenu nie brakuje, po drodze jest sporo ciekawych kościołów, pałaców.
Tyle razy odkładałem wycieczkę w tamte rejony - w końcu się zdecydowałem i o 7.55 ruszył pociąg do Leszna.
Szybowiec w Lesznie, ponoć w tym mieście działa szkoła szybowcowa
Ratusz na rynku, dość pusto wtedy tam było (godz.9.30)
Przerwa na mostku parkowym w Rydzynie
Zamek Sułkowskich w Rydzynie
Masy terenu nie brakowało ...
Po wczorajszych opadach nawierzchnia była ... wiadomo (błotnista i grząska) :)
Rawicz-Sarnowa, wiatrak skansen
Pałac w Golejewku, na południowym krańcu Wielkopolski
Potomek Piasta w Pakosławiu :)
Teren, strasznie płaski
Niemal cały południowy odcinek ZSR-u biegnie wśród pól ...
Szachulcowy kościół Św. Krzyża w Jutrosinie
Asfaltowo ... :)
Pałac w Smolicach
W Kobylinie (po 100 km jazdy) uzupełniam kończący się prowiant.
Kocich łbów nie brakowało ...
Pałac w Pępowie
Barokowy kościół Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Filipa Neri na Świętej Górze
Posiadający prawa tzw. bazyliki mniejszej
Po 120 km coraz ciężej mi się jechało - chyba z powodu niezbyt dobrej temperatury (około 10 stopni), boczno-czołowego wiatru, no i zmęczenia.
Docierając do Gostynia decyduję się wrócić krajową 12-tką do Leszna i na dworzec PKP trafiam na godzinę przed odjazdem składu do Poznania. W wagonie przyjemnie grzało i odpocząłem :)
Zanim dotarłem do domu (o 21:30) zahaczyłem jeszcze o myjnie i masę błota zmyłem.
Dom - Dworzec PKP (Poznań - Leszno) - Dąbcze - Rydzyna - Miechcin - Poniec - Sowiny - Kawcze - Zakrzewo - Żołędnica - Sarnowa - Rawicz - Szymanowo - Słupia Kapitulna - Chojno - Golejewko - Pakosław - Osiek - Borek - Dubin - Piekło - Szymonki - Jutrosin - Pawłowo - Ochłoda - Smolice - Stary Kobylin - Kobylin - Rębiechów - Czeluścin - Sroki - Pępowo - Gębice - Sułkowice - Domachowo - Ziółkowo - Bodzewo - Grabonóg - Święta Góra - Gostyń - Gola - Płaczkowo - Hersztupowo - Garzyn - Kąkolewo - Leszno ... i dalej PKP do Poznania
Puls - max 161, średni 125
Kategoria ponad 100 km
Sobota, 28 marca 2009 • dodano: 28.03.2009 | Komentarze 9
Kondycyjny wypad na działkę, gdzie był grill z rodzicami i ciepła herbatka.
Dom - Luboń - jazda nadwarciańskim - Puszczykowo - Puszczykowo Stare (fajny podjazd) - żółtym szlakiem przez Las Wirski - Greiserówka - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewiec - Sierosław (pauza na grilla) - Lusówko (zaczęło padać) - Lusowo - Sady - Kiekrz - Strzeszynek - Rusałka - Lasek Marceliński - dom ...
Krótki odpoczynek w moim ulubionym miejscu do focenia Warty
Po przerwie na grilla zafundowałem sobie taką małą sesyjkę z krokusami ... :)
Wybierając się na drogę powrotną zaczęło padać, dobrze że wziąłem pelerynkę przeciwdeszczową i do domu dojechałem lekko zamoczony.
Puls - max 174, średni 146
Kategoria do 100 km
Środa, 25 marca 2009 • dodano: 25.03.2009 | Komentarze 0
Wczoraj i w nocy nieźle nasypało śniegu ...
Dziś w pracy krócej, słoneczko przygrzewało, śnieg szybko się roztapiał, drogi po części wyschły i po południu wyskoczyłem na rower :)
Pokręciłem nad Maltę, zrobiłem dwie rundki wokół jeziora i wróciłem przez wzgórza Cytadeli, Park Sołacki i Rusałkę.
Wodę w Jeziorze Maltańskim napełnili prawie do full - to cieszy :)
Puls - max 165, średni 126
Kategoria do 50 km
Sobota, 21 marca 2009 • dodano: 22.03.2009 | Komentarze 22
Wielki trening w terenie po Kampinoskim Parku Narodowym
Na weekend wybrałem się do Damiana, Sabinki i ich synka Marcelka, oraz ich fajniutkiej psinki Nuki - fantastycznej rodzinki :)
Na sobotę Damian zaplanował przejechanie prawie setki, niemal w całości po terenie przez Kampinoski Park Narodowy - od razu się ucieszyłem :)
Po raz pierwszy w tym sezonie wyruszyłem na trasę Accentem nr.1.
Wyjeżdżamy o 11-tej, chwila oczekiwania pod domem i dołączają do nas miejscowi bikerzy - z przyjemnością poznałem Czarka, Rafała, i Janka
Niemal w całości jeździliśmy po oznakowanych szlakach ... czerwonym, zielonym, niebieskim, żółtym.
Ekipa prawie w komplecie :)
No prawie bo zabrakło Janka, który odłączył od Nas po 12 km ... :)
Pierwszy postój po pokonaniu stromego podjazdu, fajnego :)
Czekamy na Janka ...
Czarek i Damian atakują górki Damiana
A ja chwilkę się zatrzymuję na taką fotkę, zauroczony Kampinoskimi klimatami i podjeżdżikami :)
Następna przerwa w oczekiwaniu na Janka (prowadzi rowerek) :)
Zjaaazd, interwałowy
Jak widać, humory podczas postojów mieliśmy świetne :)
Pod Sosną Powstańców, ponoć na tym powalonym drzewie wieszali Bohaterów - uczestników Powstania Styczniowego w 1863 r. ...
Ciekawa, postojowa pozycja Damiana :)
Jedziemy dalej ...
Chata Kampinoska w Granicy, gdzie zaliczyliśmy przerwę na popasik
Miejsce spoczynku 800 żołnierzy Armii Poznań i Pomorze
Ten mostek mi się spodobał i Damian mi zdobił fajną fotkę :)
Na niebieskim szlaku - po pokonaniu tego wąskiego, krętego, biegnącego po szczytach zalesionych górek mówię Czarkowi: "Zupełnie jak na prawdziwym Maratonie" :)
Rafał odpuścił niebieski i wybrał asfalt.
A Damian po jakimś czasie też zboczył z niebieskiego :)
Na Kanale Łasica napotkaliśmy na kajakarzy
Wiersze, miejsce spoczynku żołnierzy AK z grupy "Kampinos" poległych w walce z hitlerowcami
Na ten stromy, choć króciutki podjazd (fotka niezbyt dobrze odzwierciedla rzeczywiste nachylenie) dałem radę wjechać do połowy ... (więcej info u Damiana)
Mogiła Powstańców Styczniowych
Cmentarz w Palmirach, imponujący
Moje picie (dwa bidony) skończyło się po 65 km ...
Zmęczenie daje się we znaki (oprócz Czarka) ... coraz częściej odstępy pomiędzy Czarkiem, mną, Damianem i Rafałem są coraz większe ...
Na ok 90 kilometrze w końcu udaje się Nam wypatrzyć gromadkę ŁOSI !!! - dla mnie było to pierwsze takie spotkanie, co mnie bardzo ucieszyło :)
A dzień wcześniej mówiłem Damianowi że do tej pory nigdy ich nie widziałem ...
Niestety z powodu odległości i zapadającego zmroku nie udało się zrobić wyraźnej fotki.
Jeden z ostatnich postojów - w Debłach
Damianowi również skończyło się picie w bukłaku, ratunkiem był Rafał :)
W Lesznie, ostatni postój w oczekiwaniu jak zwykle na Rafała :)
Ogólnie terenowe kręcenie po KPN-ie w fajnym towarzystwie bardzo mi się podobało - zapewne tam jeszcze nie raz pojeżdżę :)
I jeszcze coś: bardzo dziękuję Sabince, Damianowi, Marcelkowi i Nuce za wspaniały i fantastycznie spędzony u Was weekend :)
Dzięki również Czarkowi, Rafałowi i Jankowi za wspólną jazdę :)
Puls - max 185, średni 146, spalone kalorie: 3827
Kategoria do 100 km, w towarzystwie
Środa, 18 marca 2009 • dodano: 18.03.2009 | Komentarze 14
Podobnie jak wczoraj i dziś piękna słoneczna pogoda, choć wietrzna skusiła mnie do popołudniowego pokręcenia - tym razem udałem się na nadwarciański szlak do Puszczykowa i z powrotem również terenem wzdłuż Warty.
JPbike nadjeżdża :)
Taki zachód nad Zalewami Nadwarciańskimi udało mi się zapolować
Puls - max 154, średni 133
Kategoria do 50 km
Wtorek, 17 marca 2009 • dodano: 17.03.2009 | Komentarze 9
Straszny i mocny wiatr był, a do tego popołudniem w większości świeciło słońce, ponad 10 stopni i o 17 wyszedłem pokręcić standardową traską , odrobinę zmodyfikowaną, bo z większą ilością terenu i jazdy przez las.
Jadąc do Strzeszynka było ciężko - ledwo 20 km/h a stamtąd to już luzik :)
Wzburzone Strzeszyńskie i pomost po zachodzie słońca ...
Mój sąsiad mnie bardzo chwali i jest pod wrażeniem ... że ja dużo jeżdżę na rowerze - takie chwile bardzo mnie cieszą :)
Puls - max 162, średni 135
Kategoria do 50 km
Poniedziałek, 16 marca 2009 • dodano: 16.03.2009 | Komentarze 8
Do pracy i z powrotem, czyli wznawianie jazd i wpisów w tejże kategorii.
Wyjazd o 5.27 rano, średnio mokre drogi, a powrót w świecącym słonku :)
O wiele lepiej się jeździ niż autem - w drodze powrotnej cudowne uczucie - omijałem korek :)
Kategoria do/z pracy
Niedziela, 15 marca 2009 • dodano: 15.03.2009 | Komentarze 10
Do południa drogi mokre, miałem w planach jakąś dłuższą wycieczkę ...
A po południu słoneczko nielicznie zaczęło się przebijać przez grube chmury, szosy po części wyschły i wyszedłem na rundkę w miasto, czyli udałem się nad Maltę sprawdzić i udokumentować stan wody.
Obecny stan przy brzegu - do całkowitego napełnienia został jakiś ponad metr wody
Na przystani ...
Na tym brudzie, co leży mój rowerek strasznie ślisko było - omal nie ześlizgnąłem się do wody ...
Kategoria do 50 km