Ten blog rowerowy prowadzi Jacek ze stolicy Wielkopolski.
Info o mnie.
- przejechane: 177685.47 km
- w tym teren: 64443.10 km
- teren procentowo: 36.27 %
- v średnia: 22.68 km/h
- czas: 324d 15h 28m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
Kategorie
-
Bike Maraton - 38
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1124
do 50 km - 1215
do/z pracy - 277
dron - 60
dzień wyścigowy - 249
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 47
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 178
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 287
podium, te szerokie też - 36
podsumowanie - 10
pomiar czasu - 66
ponad 100 km - 233
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 91
Solid MTB - 30
sprzęt - 45
szoska - 439
Uphill race - 8
w górach - 299
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 389
wyprawy - 62
wysokie szczyty - 34
XC - 32
z przyczepką - 4
-
Moja stajnia
w użyciu
Orbea Oiz M20
Black Peak
Canyon Endurace
Scott Scale 740
Sztywna Biria
archiwum
Accent Peak 29
TREK 8500
Kross Action
pechowe accenty
Accent Tormenta 1 - skradziony
Accent Tormenta 2 - skradziony
Accent Tormenta 3 - skasowany
Archiwum
2023
2022
2021
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
-
2024, Listopad - 5 - 7
2024, Październik - 9 - 19
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 93
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 94
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
Poniedziałek, 31 stycznia 2011 • dodano: 31.01.2011 | Komentarze 62
Wystarczyło 10 sekund i roweru nie ma :(((
Miało być tak ładnie - po jeździe do/z pracy, wieczorem po 20:20 wybrałem się by po raz pierwszy zimową porą osiągnąć tysiąc km w miesiącu, brakło mi do tego zaledwie 22 km. Więc postanowiłem udać się na Stary Rynek i przy okazji porobić ładne nocne fotki i to każdą robioną z perspektywy każdego z czterech rynkowych rogów. Dokręciłem spoczko, ludzi mało, zrobiłem pierwszą, udałem się na drugi róg, podparłem rower o ścianę, ustawiłem statyw, nastawiłem czas naświetlania, fotka zrobiona, chciałem jeszcze jedną, w lepszym kadrze - oddaliłem się na 5 metrów od Accenta, zaczynałem ustawiać aparat, trwało to 10-20 sekund, po czym spojrzałem na miejsce gdzie stał rower i nie ma :(
Po tym zdarzeniu tak się wściekłem że szkoda pisać ...
Kategoria do 50 km, do/z pracy
Komentarze
DARIUSZ79 | 17:08 niedziela, 13 marca 2011 | linkuj
Jacku brak słów współczuję. Oj od dziś będę częściej na wyjazdy mieć rower przy sobie.
Dynio | 14:54 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj
Moja Iza powiedziała tylko "znowu ?" Pilnuj tych rowerów !
sheva87 | 17:05 piątek, 18 lutego 2011 | linkuj
No to niezła lipa, drugi rower poszedł w świat... Ja sobie nie wyobrażam jak komuś można coś ukraść tym bardziej, że mam świadomość ile czasem kosztuje wyrzeczeń żeby coś mieć. Widać jednak, że ktoś myśli inaczej.
Ale tak szczerze to dziwie Ci się, że tak zostawiłeś rower drugi raz bo zwykle to jest kwestia chwili, a teoretycznie człowiek uczy się na swoich błędach. Najlepiej to nie zostawiać nigdzie rowerka na ułamek sekundy bo zawsze jakiś amator cudzej własności się znajdzie.
Ale tak szczerze to dziwie Ci się, że tak zostawiłeś rower drugi raz bo zwykle to jest kwestia chwili, a teoretycznie człowiek uczy się na swoich błędach. Najlepiej to nie zostawiać nigdzie rowerka na ułamek sekundy bo zawsze jakiś amator cudzej własności się znajdzie.
Jedris | 22:10 środa, 9 lutego 2011 | linkuj
Złodzieje to głupcy, jednak większymi kretynami są ludzie, którzy kupują ich fanty!! Jak poprzednicy w pierwszej chwili uderzyła mnie myśl "Pilnuj treka", bo większość bikestatowiczów umrze z goryczy.
camelek86 | 17:44 środa, 9 lutego 2011 | linkuj
Współczuję wielce. A myślałam, że sama przesadzam z wchodzeniem do sklepów z rowerem. Chyba najgorsze w kradzieżach jest poczucie bezsilności. Przykra sprawa
siwy-zgr | 21:20 wtorek, 8 lutego 2011 | linkuj
Współczuję Ci stary, pomimo iż to był Twój "drugi" pomykacz. Mam nadzieję, że uda Ci się go odzyskać... Aż mi ciśnienie skoczyło. Zawsze jak czytam takie wiadomości (ostatnio za często) to myślę, co ja bym zrobił, gdyby to mnie spotkało...
Żyjemy w pieprzonej dżungli i większość ludzi, jak to w dżungli, to małpy (nie ubliżając małpom)...
Słów brak normalnie... Jeszcze raz, współczuję i będę trzymał kciuki żeby się odnalazł.
Żyjemy w pieprzonej dżungli i większość ludzi, jak to w dżungli, to małpy (nie ubliżając małpom)...
Słów brak normalnie... Jeszcze raz, współczuję i będę trzymał kciuki żeby się odnalazł.
Ta | 01:10 wtorek, 8 lutego 2011 | linkuj
Ciekawe skąd tyle rowerów ma http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=16009334 (nick allegro: piotrekkuba)
Rodman | 20:43 poniedziałek, 7 lutego 2011 | linkuj
nosz co za gnoje !!! trzeba jakiś mechanizm na takich kutasów wymyśleć, np. nóż wyskakujący z siodełka albo "łamiąca się kierownica" żeby się jeden z drugim pocharatał !
nie mówiąc o przypalaniu korbą i chłosta łańcuchami po sezonie zimowym a na koniec łapa w szprychy ... i szprycha w płuco -_- no mercy !!!
nie mówiąc o przypalaniu korbą i chłosta łańcuchami po sezonie zimowym a na koniec łapa w szprychy ... i szprycha w płuco -_- no mercy !!!
KeenJow | 21:14 niedziela, 6 lutego 2011 | linkuj
^#%@^$&@#(*&!@#*^^*&!@^%$^& !!!!!!!!!!!!!!
Bambry z bram pewno, na te bandy jedynie ostra katana !
Bambry z bram pewno, na te bandy jedynie ostra katana !
cyclooxy | 12:09 niedziela, 6 lutego 2011 | linkuj
...być może trafilibyśmy na tą samą osobę w tym samym miejscu.
tatanka | 11:53 niedziela, 6 lutego 2011 | linkuj
...ciekawe, czy by zadziałało, gdyby rower zostawić "na wabia" i zaczaić się z ukrytą ekipą...
CheEvara | 20:15 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj
Wlasnie, ja tez robilam tak samo, ,,na sekunde“ do sklepu. Co prawda,mam nawyk zrzucania wtedy przerzutek,ale gwarancji wielkiej to nie daje. Choc istnieje cien szansy,ze gnoj wybije sobie jedynki. Ciagle trzymam kciuki za to,ze Accent sie znajdzie,a temu chamowi uschna i odpadna jaja.
cyclooxy | 20:04 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj
Współczuje, qrwicy idzie dostać jak takie coś czytam, złodzieja powiesił bym chyba za jaja.
Twój wpis jednak podpowiada by roweru nie spuszczać nawet na sekundę. ...sam nie raz zostawiałem go pod sklepem na minutę czy pod stacją benzynową.
Twój wpis jednak podpowiada by roweru nie spuszczać nawet na sekundę. ...sam nie raz zostawiałem go pod sklepem na minutę czy pod stacją benzynową.
jacekddd | 12:08 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj
5m i 20 sec, ... nie dużo trzeba było.
Jadę sobie traskę, zatrzymuję się wchodzę do sklepu na pojenie, sprzedawczyni patrzy się dziwnie bo stoję do niej bokiem a ja jadąc tekstem: powerade, dwa banany, mała mineralna bez kaucji i cały czas patrzę w fragment okna gdzie widnieje fragment koła, ramy czy kierownicy mojego roweru. (Wchodząc oczywiście ustaliłem jak otwierają się drzwi, jak najszybciej opuszczę sklep, w którym miejscu muszę postawić rower i stanąć by dokonać zakupu). Kasa, reszta. Piję przelewam, oddaję butelkę, przechodzę w strefę "jeszcze niższego czasu sprinta" do sprzętu. Spokojnie piję, zajadam, wymieniam kilka zdań ze obsługą.
W naszym kraju biednym, z mnóstwem ludzi bez nadziei i perspektyw gdzie 500zł to kasa a 1000zł to duża kasa, na którą nierzadko cały miesiąc trzeba ciężko się napracować rower za kilka tys zł to majątek. Ubolewam ale mnie to nie dziwi, trzeba się pilnować wręcz obsesyjnie. Nie ma rady, to problem materialny, społeczny, moralny, dotyka wszystkich dziedzin nie tylko roweru.
Jacek
Jadę sobie traskę, zatrzymuję się wchodzę do sklepu na pojenie, sprzedawczyni patrzy się dziwnie bo stoję do niej bokiem a ja jadąc tekstem: powerade, dwa banany, mała mineralna bez kaucji i cały czas patrzę w fragment okna gdzie widnieje fragment koła, ramy czy kierownicy mojego roweru. (Wchodząc oczywiście ustaliłem jak otwierają się drzwi, jak najszybciej opuszczę sklep, w którym miejscu muszę postawić rower i stanąć by dokonać zakupu). Kasa, reszta. Piję przelewam, oddaję butelkę, przechodzę w strefę "jeszcze niższego czasu sprinta" do sprzętu. Spokojnie piję, zajadam, wymieniam kilka zdań ze obsługą.
W naszym kraju biednym, z mnóstwem ludzi bez nadziei i perspektyw gdzie 500zł to kasa a 1000zł to duża kasa, na którą nierzadko cały miesiąc trzeba ciężko się napracować rower za kilka tys zł to majątek. Ubolewam ale mnie to nie dziwi, trzeba się pilnować wręcz obsesyjnie. Nie ma rady, to problem materialny, społeczny, moralny, dotyka wszystkich dziedzin nie tylko roweru.
Jacek
am70 | 08:46 sobota, 5 lutego 2011 | linkuj
Nooo nieee... nieee... nieee... !!!
Jacek, naprawdę współczuję... Szkoda skradzionego roweru... To jest bolesne.
Jacek, naprawdę współczuję... Szkoda skradzionego roweru... To jest bolesne.
michael4550 | 13:53 piątek, 4 lutego 2011 | linkuj
Współczuję utraty kolejnego roweru :(
Gdyby ktoś tylko ośmielił się mój rower ukraść, to odnalazł bym kolesia i powyrywał nogi z dupska... Mam nadzieję, że się odnajdzie. Trzymam kciuki!
Miej Trek'a na oku, bo to na prawdę dobry rower.
Gdyby ktoś tylko ośmielił się mój rower ukraść, to odnalazł bym kolesia i powyrywał nogi z dupska... Mam nadzieję, że się odnajdzie. Trzymam kciuki!
Miej Trek'a na oku, bo to na prawdę dobry rower.
Djablica | 21:56 czwartek, 3 lutego 2011 | linkuj
Jest, jest...w Holandii jest takie powiedzonko, że w Amsterdamie można przeżyć kradnąc 1 rower dziennie, skądś się to bierze. Mi czasami mówią, że mam paranoję, że ciągle zapinam swój rower, nawet jak stoję czy siedzę obok niego, w pociągu do wieszaka czy drzwi, w kawiarni do płotu ogródka kawiarnianego itp. W Norwegii się dziwnie patrzyli, teren prawie niezamieszkany, jeden słup w okolicy, a ja do niego zapinam rower, ale taki nawyk. W Holandii góral to było coś tak nietypowego, że nie było sensu tego kraść, ale ulockiem był zapinany wszędzie. Takiego nawyku życzę wszystkim.
sq3mka | 19:17 czwartek, 3 lutego 2011 | linkuj
współczuje...szkoda słów, co za chamstwo...Mi dwa rowery ukradli z piwnicy...drugi jakiś rok temu...Mam nadzieję, że uda się go znaleźć...bo ciągle tylko się słyszy o kradzieży jakiegoś roweru, nie wiem czy to u nas w kraju takie powszechne, czy gdzie indziej rower też jest takim łakomym kąskiem wielbicieli cudzej własności.
Pozdrawiam i powodzenia...
Pozdrawiam i powodzenia...
CheEvara | 11:32 czwartek, 3 lutego 2011 | linkuj
Nic qrva nie można mieć w tym pos*ranym kraju. Jacku, zgłoś to koniecznie. Mam nadzieję, że jakimś cudem rower się odnajdzie, trzymam kciuki.
P.S. Czasem sprawdza się zrzucenie przerzutek do najlżejszych przełożeń, zmniejsza się szansa, że choojek zwieje, a jeśli już, to przynajmniej wybije sobie zęby o kierownicę i obtłucze jaja.
P.S. Czasem sprawdza się zrzucenie przerzutek do najlżejszych przełożeń, zmniejsza się szansa, że choojek zwieje, a jeśli już, to przynajmniej wybije sobie zęby o kierownicę i obtłucze jaja.
flash | 07:49 środa, 2 lutego 2011 | linkuj
Wczoraj zasnąłem nad komputerem i ta wstrząsająca wiadomość była jedną z ostatnich, jaką przeczytałem. Dawno nic mi się nie śniło, pewnie dlatego dzisiejszy sen był taki realny... to był koszmar, że mi też skradziono rower (też Accent)... złodziei rowerów powinno się na głównych ulicach nabijać na pale tak, jak to robiono kiedyś...
AdAmUsO | 21:28 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Współczuję Jacku, szkoda sprzęciola :( jak będziesz składał jakąś zimówkę to daj znać, mam jakieś tajlungi nadające się do zimowego pomykacza to się podziałkuję z Tobą :)
nicram | 18:58 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
nie kupuj już accenta, jak widać, nie są Ci dane... :/
Pozdrowionka!
Pozdrowionka!
MAMBA | 18:11 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Uffff już wystraszyłam się, że chodzi o treka.
Szkoda.
Może to głupie, ale ja nie spuszczam mojego bika z oka.
Szkoda.
Może to głupie, ale ja nie spuszczam mojego bika z oka.
Jurek57 | 16:55 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
I znowu padło na Ciebie,to jakieś fatum.Przykro mi ,trzymaj się !
pozdrowienia
pozdrowienia
bartek9007 | 15:08 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
te ludzie to sa jednak skurwysyny, żeby sobie samemu nie zarobic, tylko innym zabierac.... niestety Polska, na zachodzie taki rzeczy dzieja sie znacznie rzadziej....
lacze sie w bolu, najlepiej miec rower oparty o siebie caly czas...
lacze sie w bolu, najlepiej miec rower oparty o siebie caly czas...
czecho | 14:06 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Mam nadzieję, że rower odzyskasz a 1000 km w zimowy miesiąc będzie na pewno w lutym.
tatanka | 12:13 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Klosiu, ostre koła w modzie są, chyba niestety jednak najbezpieczniejszy to padaczny staroć, albo jakiś sztywny góral ubarwiony w makrokeszowe kolory...Widziałam kiedyś taki rower przypięty do Kulczyka, był zrobiony na padło, ale jak się człowiek przyjrzał to wychodziło że to tylko kamuflaż. Jacek, bardzo przykra strata:(
klosiu | 12:00 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
No nie chce sie wierzyc :/. Chyba faktycznie najlepiej na miasto jakies ostre kolo skombinowac, zlodziej sie glebnie na pierwszym zakrecie i moze sobie to glupie ryło przemebluje :/.
kkkrajek18-remov | 11:28 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Współczuję...
Już 2 raz.
Plus jest jedynie taki, że nie był to Trek.
Cóż poradzić... taki kraj.
Już 2 raz.
Plus jest jedynie taki, że nie był to Trek.
Cóż poradzić... taki kraj.
robin | 11:21 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Aż usiadłem w szoku jak to czytam!
To jakiś koszmar, człowiek robi tyle zdjęć, nawet nigdy nie pomyślał o rowerze, zostawiam go pod bankiem itd. Jedyne co to pech!
Jak już pisało wielu poprzedników, sprawdź monitoring w okolicy.
Przykro mi. Jedyny plus to, że nie był to Twój rower nr 1
Pozdrawiam
To jakiś koszmar, człowiek robi tyle zdjęć, nawet nigdy nie pomyślał o rowerze, zostawiam go pod bankiem itd. Jedyne co to pech!
Jak już pisało wielu poprzedników, sprawdź monitoring w okolicy.
Przykro mi. Jedyny plus to, że nie był to Twój rower nr 1
Pozdrawiam
speed565 | 11:07 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Na moment zostawiasz rower a już się znajdzie jakaś menda społeczna :/
Kazać mu cały dzień jeździć bez siodełka z 400 mm sztycą to i tak za mała kara.
Kazać mu cały dzień jeździć bez siodełka z 400 mm sztycą to i tak za mała kara.
blase | 10:35 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
brak słów :(
czasem focę w ten sam sposób i nie spodziewałbym się, że można w takiej sytuacji stracić rower...
czasem focę w ten sam sposób i nie spodziewałbym się, że można w takiej sytuacji stracić rower...
dzesio | 09:04 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Też na starym rynku ukradli mi rower. Poszedłem od razu na policje zgłosiłem sprawę, do akt dorzuciłem fotkę. Wiem, że policją znajdowała kradziony rowery na pchlim targu na garbarach...chyba w sobotę jest tak największy zlot handlowców.
Ja na szczęście nie musiałem tam jeździć bo po kilku dniach złapałem gościa na moim rowerze jeżdżącego po ulicach poznania.Proponuję czasem się przejechać do centrum może i Ty będziesz miał takie szczęście.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
Ja na szczęście nie musiałem tam jeździć bo po kilku dniach złapałem gościa na moim rowerze jeżdżącego po ulicach poznania.Proponuję czasem się przejechać do centrum może i Ty będziesz miał takie szczęście.
Pozdrawiam i powodzenia życzę!
lemuriza1972 | 08:18 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
o cholera...
Jacek poprzednicy mają rację... musi byc monitoring.
Działaj!!!!
no i może już nie rób zdjęć.. w taki sposób
Jacek poprzednicy mają rację... musi byc monitoring.
Działaj!!!!
no i może już nie rób zdjęć.. w taki sposób
sebekfireman | 07:06 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
O fuck! Co za mendy społeczne mamy w tym kraju - łapy takiemu powinno się odcinać :/ Mam nadzieję że mimo wszystko rower się znajdzie.
poisonek | 06:02 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Nic tylko upier.olić łapki skur.ysynowi... Pilnuj Treka jak oka w głowie. 3maj się.
kosma100 | 05:12 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
No comments... :(
Jacku po gorszych chwilach przychodzą te lepsze...
po nocy dzień...
a po burzy spokój.
Będzie dobrze...
Zagraj raz w toto-lotka - może los wynagrodzi Ci te ostatnie przykrości? :D
Pozdrawiam :)
Jacku po gorszych chwilach przychodzą te lepsze...
po nocy dzień...
a po burzy spokój.
Będzie dobrze...
Zagraj raz w toto-lotka - może los wynagrodzi Ci te ostatnie przykrości? :D
Pozdrawiam :)
k4r3l | 04:31 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
przykro czytać takie relacje z wycieczek:( mam nadzieje, że uda się coś tym razem zdziałać... pozdro!
WrocNam | 04:25 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Mimo, że nie przeklinam: O, ku....!
Powodzenia w poszukiwaniach! Na Rynku pewnie jest monitoring - Policja, Straż Miejska.
Powodzenia w poszukiwaniach! Na Rynku pewnie jest monitoring - Policja, Straż Miejska.
surf-removed | 00:43 wtorek, 1 lutego 2011 | linkuj
Tam muszą być jakieś kamery, sprawdź to, zgłoś na policję, złodziej pewnie tam jest codziennie, Zapis z kamer trzymają min. 2 tyg.
Jocker | 23:12 poniedziałek, 31 stycznia 2011 | linkuj
Co za sku.........o, nie rozumiem tej mentalności, czy wszystko trzeba mieć przywiązane z alarmem i pod prądem? Współczuje.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!