Info o mnie.
- przejechane: 185457.18 km
- w tym teren: 66870.10 km
- teren procentowo: 36.06 %
- v średnia: 22.59 km/h
- czas: 340d 07h 31m
- najdłuższy trip: 329.90 km
- max prędkość: 83.56 km/h
- max wysokość: 2845 m
           
                Kategorie
		
		
        
        -  
                                Bike Maraton - 39
 
bikestatsowe zawody - 8
CX - 7
do 100 km - 1195
do 50 km - 1237
do/z pracy - 278
dron - 67
dzień wyścigowy - 251
Etapówki MTB - 31
Festive 500 - 55
Gogol MTB - 62
Kaczmarek Electric - 21
maratony - 180
MTB Marathon - 31
na orientację - 6
nocne - 289
podium, te szerokie też - 37
podsumowanie - 11
pomiar czasu - 67
ponad 100 km - 247
ponad 200 km - 28
ponad 300 km - 4
poza PL - 112
Solid MTB - 30
sprzęt - 49
szoska - 456
Uphill race - 8
w górach - 319
w roli kibica - 10
w towarzystwie - 404
wyprawy - 74
wysokie szczyty - 35
XC - 32
z przyczepką - 4
- 
           Moja stajnia
 
w użyciu
Orbea Oiz M20

Black Peak

Accent Peak 29
           Canyon Endurace
 
           Sztywna Biria
                      
           archiwum
Scott Scale 740
TREK 8500
Kross Action
Accent Tormenta 1
Accent Tormenta 2
Accent Tormenta 3
			Archiwum
                         2024 
                        2023 
                  
                         2022 
                  
                         2021 
                  
                         2020 
                         2019 
                         2018 
                         2017 
                         2016 
                         2015 
                         2014 		         
                         2013 
                         2012 
           2011 
           2010 
           2009 
           2008 
 
                
		
		
        
	- 
								2025, Listopad - 1 - 0
 
2025, Październik - 8 - 0
2025, Wrzesień - 8 - 0
2025, Sierpień - 13 - 23
2025, Lipiec - 12 - 20
2025, Czerwiec - 9 - 20
2025, Maj - 10 - 20
2025, Kwiecień - 8 - 21
2025, Marzec - 10 - 24
2025, Luty - 8 - 16
2025, Styczeń - 7 - 13
2024, Grudzień - 15 - 38
2024, Listopad - 7 - 15
2024, Październik - 9 - 21
2024, Wrzesień - 10 - 18
2024, Sierpień - 12 - 20
2024, Lipiec - 14 - 30
2024, Czerwiec - 18 - 40
2024, Maj - 10 - 24
2024, Kwiecień - 15 - 37
2024, Marzec - 12 - 29
2024, Luty - 9 - 27
2024, Styczeń - 9 - 25
2023, Grudzień - 12 - 34
2023, Listopad - 10 - 33
2023, Październik - 9 - 27
2023, Wrzesień - 11 - 28
2023, Sierpień - 8 - 16
2023, Lipiec - 16 - 43
2023, Czerwiec - 11 - 27
2023, Maj - 17 - 36
2023, Kwiecień - 12 - 45
2023, Marzec - 6 - 16
2023, Luty - 8 - 32
2023, Styczeń - 8 - 26
2022, Grudzień - 8 - 20
2022, Listopad - 8 - 25
2022, Październik - 9 - 31
2022, Wrzesień - 12 - 16
2022, Sierpień - 10 - 24
2022, Lipiec - 16 - 37
2022, Czerwiec - 12 - 26
2022, Maj - 16 - 32
2022, Kwiecień - 14 - 49
2022, Marzec - 9 - 30
2022, Luty - 8 - 18
2022, Styczeń - 10 - 27
2021, Grudzień - 10 - 25
2021, Listopad - 11 - 29
2021, Październik - 12 - 35
2021, Wrzesień - 15 - 30
2021, Sierpień - 16 - 24
2021, Lipiec - 20 - 34
2021, Czerwiec - 19 - 42
2021, Maj - 15 - 34
2021, Kwiecień - 15 - 30
2021, Marzec - 12 - 35
2021, Luty - 11 - 32
2021, Styczeń - 13 - 42
2020, Grudzień - 17 - 37
2020, Listopad - 13 - 51
2020, Październik - 14 - 40
2020, Wrzesień - 19 - 33
2020, Sierpień - 20 - 42
2020, Lipiec - 25 - 65
2020, Czerwiec - 21 - 77
2020, Maj - 21 - 75
2020, Kwiecień - 14 - 60
2020, Marzec - 7 - 21
2020, Luty - 15 - 34
2020, Styczeń - 13 - 46
2019, Grudzień - 20 - 76
2019, Listopad - 14 - 50
2019, Październik - 13 - 44
2019, Wrzesień - 24 - 46
2019, Sierpień - 23 - 25
2019, Lipiec - 23 - 31
2019, Czerwiec - 26 - 42
2019, Maj - 25 - 58
2019, Kwiecień - 24 - 75
2019, Marzec - 18 - 56
2019, Luty - 16 - 45
2019, Styczeń - 15 - 53
2018, Grudzień - 18 - 68
2018, Listopad - 10 - 36
2018, Październik - 20 - 42
2018, Wrzesień - 31 - 67
2018, Sierpień - 21 - 82
2018, Lipiec - 18 - 58
2018, Czerwiec - 14 - 55
2018, Maj - 19 - 55
2018, Kwiecień - 18 - 68
2018, Marzec - 14 - 55
2018, Luty - 10 - 52
2018, Styczeń - 10 - 52
2017, Grudzień - 10 - 42
2017, Listopad - 7 - 44
2017, Październik - 10 - 43
2017, Wrzesień - 17 - 46
2017, Sierpień - 19 - 43
2017, Lipiec - 19 - 83
2017, Czerwiec - 17 - 42
2017, Maj - 21 - 60
2017, Kwiecień - 19 - 47
2017, Marzec - 15 - 38
2017, Luty - 13 - 32
2017, Styczeń - 14 - 47
2016, Grudzień - 9 - 14
2016, Listopad - 9 - 24
2016, Październik - 14 - 19
2016, Wrzesień - 14 - 66
2016, Sierpień - 16 - 24
2016, Lipiec - 21 - 41
2016, Czerwiec - 15 - 26
2016, Maj - 24 - 77
2016, Kwiecień - 18 - 47
2016, Marzec - 18 - 42
2016, Luty - 13 - 26
2016, Styczeń - 14 - 39
2015, Grudzień - 14 - 72
2015, Listopad - 8 - 26
2015, Październik - 8 - 23
2015, Wrzesień - 12 - 27
2015, Sierpień - 18 - 31
2015, Lipiec - 16 - 59
2015, Czerwiec - 21 - 72
2015, Maj - 21 - 53
2015, Kwiecień - 20 - 88
2015, Marzec - 19 - 88
2015, Luty - 16 - 59
2015, Styczeń - 15 - 59
2014, Grudzień - 11 - 60
2014, Listopad - 19 - 34
2014, Październik - 12 - 22
2014, Wrzesień - 17 - 37
2014, Sierpień - 18 - 31
2014, Lipiec - 22 - 95
2014, Czerwiec - 18 - 73
2014, Maj - 16 - 76
2014, Kwiecień - 21 - 77
2014, Marzec - 20 - 73
2014, Luty - 16 - 80
2014, Styczeń - 7 - 31
2013, Grudzień - 18 - 87
2013, Listopad - 13 - 78
2013, Październik - 15 - 60
2013, Wrzesień - 16 - 65
2013, Sierpień - 15 - 76
2013, Lipiec - 26 - 161
2013, Czerwiec - 21 - 121
2013, Maj - 20 - 102
2013, Kwiecień - 20 - 116
2013, Marzec - 18 - 117
2013, Luty - 15 - 125
2013, Styczeń - 12 - 92
2012, Grudzień - 20 - 106
2012, Listopad - 10 - 82
2012, Październik - 13 - 46
2012, Wrzesień - 17 - 96
2012, Sierpień - 16 - 99
2012, Lipiec - 23 - 113
2012, Czerwiec - 17 - 97
2012, Maj - 18 - 61
2012, Kwiecień - 20 - 132
2012, Marzec - 20 - 130
2012, Luty - 9 - 57
2012, Styczeń - 10 - 55
2011, Grudzień - 11 - 84
2011, Listopad - 12 - 96
2011, Październik - 20 - 127
2011, Wrzesień - 17 - 170
2011, Sierpień - 23 - 109
2011, Lipiec - 11 - 116
2011, Czerwiec - 3 - 154
2011, Maj - 24 - 186
2011, Kwiecień - 15 - 255
2011, Marzec - 24 - 213
2011, Luty - 26 - 187
2011, Styczeń - 18 - 199
2010, Grudzień - 19 - 173
2010, Listopad - 13 - 106
2010, Październik - 14 - 118
2010, Wrzesień - 15 - 192
2010, Sierpień - 25 - 209
2010, Lipiec - 27 - 126
2010, Czerwiec - 28 - 191
2010, Maj - 20 - 255
2010, Kwiecień - 24 - 220
2010, Marzec - 18 - 196
2010, Luty - 9 - 138
2010, Styczeń - 11 - 134
2009, Grudzień - 12 - 142
2009, Listopad - 11 - 128
2009, Październik - 8 - 93
2009, Wrzesień - 24 - 158
2009, Sierpień - 22 - 118
2009, Lipiec - 19 - 143
2009, Czerwiec - 20 - 94
2009, Maj - 19 - 170
2009, Kwiecień - 25 - 178
2009, Marzec - 14 - 137
2009, Luty - 7 - 50
2009, Styczeń - 11 - 96
2008, Grudzień - 11 - 131
2008, Listopad - 13 - 56
2008, Październik - 17 - 64
2008, Wrzesień - 17 - 62
2008, Sierpień - 21 - 78
2008, Lipiec - 18 - 39
2008, Czerwiec - 24 - 74
2008, Maj - 15 - 23
2008, Kwiecień - 7 - 40
2008, Marzec - 6 - 14
                        
                  
                         
                  
                         
                  
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
                         
           
           
           
           
                Wtorek, 22 czerwca 2010 • dodano: 22.06.2010 | Komentarze 25
Jak się mówi: organizmu nie da się oszukać.
A więc tak - już po powrocie do domu z weekendu w górach poczułem mocny ból w udach, ledwo normalnie chodziłem, w poniedziałek nie byłem w stanie iść do pracy.
A dzisiejsza wizyta u lekarza wyjaśniła mi wszystko, zresztą ja sam wiedziałem co mi powie - za dużo jeżdżę i to siłowo na rowerze, oznacza to że mój organizm jest przemęczony.
Nie jestem już w stanie pogodzić treningów z ciężką pracą fizyczną, często ponad 50 godzin tygodniowo pracuję ...
No i dojazdy na poszczególne zawody ponad 200 km od domu są dla mnie męczące.
Od tej chwili oznacza to dla mnie zmianę tegorocznych planów, mniej treningów, mniej jazd ponad 200 km, jak i odpuszczam parę startów na maratonach.
Nie jestem załamany, na rowerze będę dalej jeździł - w końcu to moja pasja :)
Komentarze
	   Jarekdrogbas | 08:24 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj
	   Ino dwie flachy jak walniem za Twoje zdrowie i nogi to bydziesz chacoł jak Armstrong;-)
	  
	 
	  
	   shem | 15:00 piątek, 25 czerwca 2010 | linkuj
	   Skąd ja to znam? Może nie jeżdżę tyle co Ty w tym sezonie, ale trochę kręcę. Również pracuje fizycznie i wiem o co biega, trzeba więcej się regenerować, sam wiesz jak jest.
	  
	 
	  
	 
	  
	   Anonimowa karla76 | 14:59 czwartek, 24 czerwca 2010 | linkuj
	   skrzynka piwka, lod, hamak, słoneczko:)czego jeszcze potrzeba?:) *)
	  
	 
	  
	 
	  
	   Rafaello | 07:22 czwartek, 24 czerwca 2010 | linkuj
	   Tak ,czas na odpoczynek,nie ma co przesadzać.Odpoczniesz i będzie dobrze.
Życzę szybkiego powrotu do formy:)
	  
	 
	  Życzę szybkiego powrotu do formy:)
	   djk71 | 03:27 czwartek, 24 czerwca 2010 | linkuj
	   Odpoczywaj, żeby rower wciąż kojarzył się z przyjemnością :)
Mam nadzieję, że mimo wszystko w weekend się widzimy :)
	 
	  
	 
	  Mam nadzieję, że mimo wszystko w weekend się widzimy :)
	   Kajman | 15:40 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj
	   Organizm czasami potrzebuje odpoczynku, trochę luzu i wszystko będzie OK:)
	  
	 
	  
	 
	  
	 
	  
	 
	  
	   Maks | 07:27 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj
	   Ale generalnie Jacek poza przemęczeniem coś poważniejszego ? Naderwane mięśnie ścięgna ?
Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia ;)
	 
	  Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia ;)
	   Wujek dobra rada  | 07:13 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj
	   To widać nie przebrnął nawet przez pierwszy rozdział;)
	  
	 
	  
	   Wujek dobra rada | 05:36 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj
	   Zainwestuj w książkę "Biblia Treningu Kolarza Górskiego" Autor:Friel Joe
po przeczytaniu dowiesz się jak ważny jest odpoczynek i jak rozpoznać pierwsze objawy przetrenowania. Tak jak DMK napisał 200km pomiędzy zawodami nie ma najmniejszego sensu.
	 
	  po przeczytaniu dowiesz się jak ważny jest odpoczynek i jak rozpoznać pierwsze objawy przetrenowania. Tak jak DMK napisał 200km pomiędzy zawodami nie ma najmniejszego sensu.
	   WrocNam | 02:30 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj
	   Jeśli trzeba, trochę więcej luzu - zdrowie najważniejsze :-D
Poodpoczywaj, kup mieszczucha (holendra) i kręć dalej - niejeden kilometr jeszcze przed Tobą!
Pozdrawiam
	 
	  
	 
	  Poodpoczywaj, kup mieszczucha (holendra) i kręć dalej - niejeden kilometr jeszcze przed Tobą!
Pozdrawiam
	   AdAmUsO | 19:38 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj
	   dobrze prawią :) dużo odpoczynku, dobra dieta, rozciąganie i power szybko powróci :D
	  
	 
	  
	   klosiu | 18:15 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj
	   Rzeczywiscie, przy intensywnej pracy fizycznej jezdzisz bardzo duzo km, tyle co ja, a ja fizycznie poza jezdzeniem praktycznie nic nie robie, a i tak w pewnym momencie czulem sie zmeczony. Spokojnie, tydzien-dwa luzniejszych jazd do pracy i z powrotem i wrocisz do formy :).
Dobrze ze to miesnie, a nie kolana, wtedy byloby sie czym martwic.
	 
	  Dobrze ze to miesnie, a nie kolana, wtedy byloby sie czym martwic.
	   feels3 | 15:49 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj
	   Nie ma co się martwić, takie rzeczy zdarzają się na porządku dziennym, odpoczynek i będzie dobrze, no zacząłeś imponująco sezon, więc w pewnym sensie nie ma się co dziwić, dałeś nogom wycisk jakby nie było.  
Byle się nie podpalać, ja po kontuzji kolan też ten sezon musiałem spisać na straty ale powoli wracam systematycznie dozuje dystans i nie długo uderzam na zawody, więc pewnie Ciebie czeka to samo, chwila spokoju i tyle :)
	 
	  Byle się nie podpalać, ja po kontuzji kolan też ten sezon musiałem spisać na straty ale powoli wracam systematycznie dozuje dystans i nie długo uderzam na zawody, więc pewnie Ciebie czeka to samo, chwila spokoju i tyle :)
	   Pixon | 14:28 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj
	   Odpocznij, bo wypalić się na początku sezonu, to najgorsze co nas może spotkać :)
	  
	 
	  
	   robin | 14:17 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj
	   Zawodnicy więcej śpią i odżywiają się prawidłowo, a my praca, rower, praca, rower, nie to żebym się Jack porównywał do Ciebie, tylko rozumiesz o co chodzi!
Odpocznij, zregeneruj organizm i na rower. Myślę, że te nasze 400 km nadal będzie w planie, po prostu pojedziemy wolniej :)
pozdRawiam
	 	 
	 	 Odpocznij, zregeneruj organizm i na rower. Myślę, że te nasze 400 km nadal będzie w planie, po prostu pojedziemy wolniej :)
pozdRawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
	






 